Ogród Zuzanny to jeden z najbardziej optymistycznych i wzruszających cyklów, które czytałam i przyznaję, że czuję się mocno związana z bohaterkami. Wyczekuję na kolejne tomy i cieszę oczy przepięknymi okładkami, przeżywam perypetie bohaterek – ich kłopoty i radości. I o to chodzi w dobrych książkach – żeby wzbudzać emocje, a cykl Ogród Zuzanny na pewno je wywołuje.

Trzeci tom to kontynuacja losów Zuzanny, Kazi i Wioli, trzech kobiet, które łączy miłość do babci Czaplicz i gorąca przyjaźń. A dzieje się tutaj naprawdę wiele 😊

Kazia przeżywa kryzys małżeński i rodzinny. Wydaje się jej, ze mąż ją zdradza, z mieszkającą niedaleko dawną dziewczyną, nie umieją się porozumieć i wyjaśnić swoich problemów, więc Kazia mocno angażuje się w pracę i …w pisanie książki. Z córkami też trudno się jej dogadać, a jeszcze na głowę zwaliła się jej siostra Czesia. Dzięki wsparciu przyjaciółek postanawia zawalczyć oswoją rodzinę i męża.

Zuzanna oddaliła się od swego męża i przyjaciółek, tkwi w rozpaczy po stracie dziecka. Poronienie ogromnie odbiło się na jej zdrowiu psychicznym, nawet zaniedbała ogrody i rośliny. Z marazmu wyciąga ją ginekolog, który osiedlił się niedaleko – dał jej nadzieję i pracę. Zuzanna zaangażowała się w przygotowanie projektu jego ogrodu, w który wkłada całe swoje serce i wylewa nagromadzoną rozpacz. To jest jak oczyszczenie – ciekawe, czy uda się jej naprawić stosunki z mężem i synem?

Wiola rozkwita w nowym związku. Ukochany kupuje dla niej niezwykle klimatyczny dom, ... z duchami 😊 Dziewczyna jednak boi się zaangażować na 100% pomna swoich gorzkich życiowych doświadczeń.

A dodatkowo w powieści pojawi się barwna koza, gadająca papuga, absztyfikant mamy Zuzanny i jeszcze trzeba będzie z opresji ratować cukiernika i wspierać aptekarza w przygotowaniach do ślubu.

Oj, dzieje się – aż buzia się cieszy czytając trzeci tom Ogrodu Zuzanny, choć finał sprawia, że łezka kręci się w oku!

Duet Bednarek&Kaczanowska stworzył niezwykle ciepły i wzruszający cykl dla kobiet, pokazując, że babska literatura może być naprawdę dobra i piękna, a przy tym może wzbudzać całe spektrum emocji. Literatura ma być dla ludzi, a ludzie są różni i wybierają różne powieści. Nie wszyscy gustują w Noblistach i klasykach, często potrzeba lektury, która po prostu przyniesie radość i taki jest Ogród Zuzanny. Ja to czytam! I gorąco polecam 😊


https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2019/03/49-ogrod-zuzanny-warto-walczyc-o-te.html

Ogród Zuzanny to jeden z najbardziej optymistycznych i wzruszających cyklów, które czytałam i przyznaję, że czuję się mocno związana z bohaterkami. Wyczekuję na kolejne tomy i cieszę oczy przepięknymi okładkami, przeżywam perypetie bohaterek – ich kłopoty i radości. I o to chodzi w dobrych książkach – żeby wzbudzać emocje, a cykl Ogród Zuzanny na pewno je wywołuje.

Trzeci...