Monika Magda Krajewska – pani od wierszy w sieci, głównodowodzący podmiot liryczny na blogu „Poezja na każdy dzień”. Osoba niezwykle wrażliwa, czuła na słowo. Patrząc przez pryzmat utworów, które codziennie prezentuje, można dostrzec u niej doskonałe wyczucie literackie, wyrafinowany smak artystyczny oraz dużą empatię. Jej poetycki debiut w pełni to potwierdza.


„Chcę mniej…” to sekretny notes, liryczny pamiętnik duszy, kobiecy podmiot zwierza się w nim z najintymniejszych trosk, lęków, pragnień czy refleksji o świecie, ludziach, istnieniu w ogóle. „Ja” liryczne żyje między słowami, a wiersz to jej naturalna przestrzeń egzystencjalna. Stąd nie dziwi, że potrzeba bycia ściśle wiąże się z procesem twórczym. A ten z kolei ma pomóc w swoistym porządkowaniu przez podmiot własnego jestestwa.

(...)

Jest w tym tomie naturalna mądrość, wynikająca z życiowych doświadczeń, wnikliwej obserwacji oraz rozwiniętej do granic empatii. Krajewska niesamowicie dużo zauważa, bo widzi nie tylko to, co to na wierzchu, ale z wielką atencją zagląda także do wewnątrz.

(...)

Podmiot Krajewskiej nie szuka dialogu, raczej szeptem prosi o uwagę. To konfesyjna poezja, której nie trzeba rozpracowywać, analizować czy upychać do konkretnej szufladki z odpowiednią etykietką – wystarczy ją poczuć.

Fragm. posłowia Kingi Młynarskiej