W kajdankach miłości
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Życiowi bohaterowie (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Cuffed
- Wydawnictwo:
- Editio
- Data wydania:
- 2019-04-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-04-03
- Data 1. wydania:
- 2017-10-23
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328346376
- Tłumacz:
- Marcin Kowalczyk
- Tagi:
- bracia policjant przeszłość przyjaźń seks wspomnienia cierpienie sekrety pożądanie uczucia miłość marzenia
Książka ta rozpoczyna serię Życiowi bohaterowie, kolejną trylogię pióra K. Bromberg. Jej tytułowymi bohaterami są trzej przystojni bracia Malone. Jeden z nich, Grant, od najwcześniejszych lat przyjaźnił się z rezolutną i śliczną Emmerson Reeves. To właśnie „Emmy” była jego najlepszą przyjaciółką, z którą spędzał każdą wolną chwilę. I nagle wszystko się skończyło. Niespodziewany dramat, złamana obietnica i krótkie pożegnanie. Dziecięca radość i wspólne zabawy odeszły w przeszłość. Dziewczyna zniknęła z życia Granta na dwadzieścia długich lat. Nie zdołała jednak uciec z jego serca.
Kiedy spotkali się ponownie, byli zupełnie innymi ludźmi. Ona stała się piękną kobietą, pełną życia, zuchwałą i odważną. On natomiast przeobraził się w atrakcyjnego mężczyznę noszącego policyjny mundur. Taki mężczyzna mógł spełnić każde kobiece marzenie o prawdziwym bohaterze. Grant szybko zdaje sobie sprawę, że kocha tę dziewczynę i jest w stanie zrobić wszystko, by odzyskać jej przyjaźń i zdobyć serce. Emmy jednak dalej nie chce go znać, choć dawny towarzysz dziecięcych zabaw ogromnie jej się podoba i rozpala w niej prawdziwy ogień. Spędzają razem jedną noc, po której Grant ma na zawsze zniknąć z Reeves...
Czy zakochany bohater zdoła wygrać z demonami przeszłości i odzyskać uczucia Emmy? Oto ekscytująca i emocjonalna historia! Przekonasz się, jak szybko może runąć uporządkowane i poukładane życie, gdy wtargnie w nie prawdziwe uczucie, jak trudno naprawić błędy popełnione wiele lat temu i jak wielką, cudowną moc posiada miłość, przyjaźń oraz troska o ukochaną osobę. Nie oderwiesz się od tego poruszającego romansu aż do ostatniej strony!
Nie liczy się jej przeszłość. Ważne jest tylko prawdziwe uczucie!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Złe dobrego początki
Faktem jest, że książki romantyczne i erotyczne nie cieszą się zbyt pochlebną opinią. Faktem jest również to, że w większości ich autorkami są kobiety, które piszą z myślą o zapewnieniu rozrywki znudzonym życiem paniom, poszukującym w nich odrobiny pikanterii. Sięgając po taką pozycję, nie oczekujemy od niej niczego nadzwyczajnego. Fabuła ma być miła, przyjemna i kończyć się happy endem, bohaterowie mają być ładni i pełni życia, a rozwiązaniem pojawiających się w niej problemów ma być siła ich wspólnej miłości. Znakiem rozpoznawczym tego gatunku stała się pięknie oprawiona schematyczność, która przyjmuje kształt sześciopaku (tego na brzuchu, a nie w dłoni) bądź smukłej kobiecej sylwetki. Widząc takie okładki, czytelnik od razu wie, z czym będzie miał do czynienia w środku.
Dlaczego o tym mówię? Bo zdarzają się autorzy, którzy z całych sił walczą o wydostanie się spod tego gatunkowego reżimu, starając się nadać książce jakąś głębię. Taką autorką jest właśnie K. Bromberg, która wraca na czytelnicze salony z nową pozycją pod tytułem „W kajdankach miłości”, otwierającą gorący cykl książek o życiowych bohaterach.
W kolejnej trylogii tytułowymi bohaterami są pracujący w służbie publicznej przystojni bracia Malone. Pierwsza część serii opowiada historię najstarszego, Granta, i jego najlepszej przyjaciółki z dzieciństwa, Emmerson Reeves, których pewnego dnia rozdzieliła okrutna rzeczywistość.
W wieku ośmiu lat nikt nie zdaje sobie sprawy, że potwory nie mieszkają pod łóżkiem, tylko w ładnych domkach z pomalowanymi kamieniami. I choć pewne słowa i czyny są w tym wieku niezrozumiałe, to na każdą ofiarę przypada w życiu jeden superbohater, który nie pozwoli jej cierpieć. Postara się ją uratować, nawet jeżeli będzie musiał złamać dane słowo.
Nienawidzę cię. Nie chcę cię znać. Już nigdy.
Zaufanie to delikatna rzecz, która nie ulega samoregeneracji. Grant przekonuje się o tym na własnej skórze, gdy po dwudziestu latach spotyka swoją najlepszą przyjaciółkę. Czy ich wspólna przeszłość okaże się ciężarem, pod którym zginie ich wspólna przyszłość? Czy Grant uratuje Emmy? Czy Emmy mu na to pozwoli? Możecie się tego dowiedzieć, tylko czytając tę książkę.
Gdy dostałam ją do recenzji, nie spodziewałam się, że wywoła we mnie tyle emocji. Historia małej dziewczynki skrzywdzonej przez bestię w ludzkim ciele poruszyła mnie dogłębnie. Jeszcze parę lat temu tematy dotyczące seksu, perwersji, molestowania i gwałtów były uważane za społeczne tabu. Rozmawiano o nich szeptem, tak by nikt się o tym nie dowiedział. Z czasem sytuacja uległa zmianie i społeczeństwo uświadomiło sobie, że skoro nie zmieni świata na tyle, by zapobiegać takim sytuacjom, to może chociaż o nich opowiedzieć. Poruszanie tych tematów w filmach, książkach czy serialach nikogo już dzisiaj nie dziwi. Jest to wręcz pewien sposób na walkę ze złem, które spotyka człowieka, oraz na okazanie wsparcia osobom, które kiedykolwiek czegoś takiego doświadczyły. Fikcja literacka daje nadzieję, że pewnego dnia, bez względu na to, co nas spotkało, każdy z nas będzie miał swój happy end.
Podobne zmiany zaszły również w książkach z gatunku romans/erotyk. W tej chwili nie są to pozycje, które kojarzą się tylko z seksem i umięśnionym panem na okładce, wysmarowanym litrem oliwki. Tego typu „zakalce”, jak lubię je pieszczotliwie nazywać, nie spełniają już czytelniczych oczekiwań. Teraz w książkach liczy się historia. A im bardziej prawdziwa, im bardziej prawdopodobna, tym lepiej.
Przed przeczytaniem „W kajdankach miłości” miałam już okazję zapoznać się z twórczością pani Bromberg. Jednak wcześniejsze książki nikną w porównaniu z tą wydawniczą świeżynką. Autorka sięgnęła w głąb swoich wspomnień i stworzyła z nich fundament nowej historii. Dzięki temu fabuła stała się bardziej życiowa i znacząca. Historia, do której nawiązuje książka, zwiększa jej emocjonalny ciężar, przez co w większym stopniu identyfikujemy się ze stworzonymi bohaterami, którzy są bardzo dobrze wykreowani.
Jeżeli chodzi o kreację bohaterów, to od początku bardziej podobała mi się postać Granta. Przez 430 stron naprawdę czułam więź łączącą mnie z bohaterem, co mocno mnie zaskoczyło, gdyż zazwyczaj bardziej utożsamiam się z postaciami kobiecymi. Jego postępowanie, decyzje, które podejmował, i motywacje, którymi się kierował, były spójne i zrozumiałe dla mnie jako czytelnika. Czytając jego wewnętrzne przemyślenia, czułam się, jakbym rozmawiała z żywym, a nie fikcyjnym człowiekiem, którego dotykają życiowe, a nie fikcyjne emocje.
Natomiast z Emmerson miałam niewielki problem. Mimo silnego charakteru i stanowczości, które autorka tchnęła w jej postać, Emmy nie była tak „prawdziwa” i „żywa” jak Grant. Mimo że tragedia, która spotkała ją w dzieciństwie, dotyka prawdziwych problemów, które w rzeczywistym świecie mają miejsce, to jej zachowania i refleksje miejscami były dziecinne, niedojrzałe i bardzo mnie irytowały. Zdecydowanie wolałam czytać rozdziały z perspektywy Granta, dla którego Emmerson była według mnie przysłowiowym tłem. Prawdopodobnie jest to niechciany skutek, wynikający z osobistych przeżyć autorki, która budowała postać Granta, bazując na własnych przemyśleniach i odczuciach. Jej emocje sprawiły, że nasz seksowny policjant stał się namacalnym bytem, który możemy poczuć, natomiast Emmy jest w całości wytworem wyobraźni autorki. Bromberg, nie będąc nigdy w takiej sytuacji, nie potrafiła przelać na papier całego bagażu emocjonalnego, z którym musiała uporać się bohaterka.
Specjalnie szerokim łukiem staram się ominąć akapit omawiający fabułę. Sądzę, że najgorsze, co mogłabym wam zrobić, to zdradzić najmniejszy jej kawałek. Magia tej książki polega na odkrywaniu jej strona po stronie. Już i tak napisałam za dużo. Natomiast jeżeli chodzi o język, to nie miałam do niego żadnych większych zastrzeżeń. Rozmowy pomiędzy bohaterami prowadzone są z dużą dawką pozytywnego humoru, który dodaje im tylko żywotności. Nie dopatrzyłam się też nadużyć wulgaryzmów, które w takich książkach często psują ich odbiór, odrealniając rzeczywistość. Sceny seksu, których w całej książce jest niewiele, były opisane w bardzo subtelny, wręcz nieśmiały sposób, przez co miało się wrażenie, jakbyśmy byli nieproszonymi gośćmi na czyjejś imprezie.
Zastrzeżenia mam tylko do dwóch rzeczy. Po pierwsze, do okładki, która choć bardzo pociągająca, jest jednak nieadekwatna do wagi problematyki w niej poruszanej. Nie wiem czyja to wina, ale wykorzystywanie stockowych zdjęć bez uprzedniego zapoznania się z fabułą powoduje znaczne obniżenie wartości książki. Po drugie, do bohaterów drugoplanowych, a konkretnie braci Malone. Mając w planie kolejne części o Gradym oraz Graysonie, autorka mogła w lepszy sposób zarysować ich postacie, budując solidny fundament, na którym postawiłaby pomnik ich historii. Ostatecznie dostaliśmy lekki szkic ich osobowości, który nie zdradza niczego, a więc w ogóle nie buduje napięcia, które towarzyszyłoby oczekiwaniu na kolejne części.
Mimo tych drobnych niedociągnięć książka naprawdę jest warta polecenia. Myślę, że najbardziej spodoba się osobom, które zawsze szukają czegoś więcej, nie zadowalają się półśrodkami. Które szukają niezwykłych książek z niezwykle życiowymi bohaterami. Dla których fikcja literacka daje możliwości stworzenia świata będącego ucieczką od naszej szaro-burej rzeczywistości. Niech magia słowa prowadzi was przez strony tej powieści, a jej puenta pozostanie z wami jeszcze przez długi czas.
Karolina Wierna
Oceny
Książka na półkach
- 1 180
- 623
- 128
- 79
- 34
- 19
- 16
- 15
- 14
- 13
Opinia
http://booknieci.pl/w-kajdankach-milosci-zyciowi-bohaterowie-k-bromberg/
Każdy zna powiedzenie: “Nie oceniaj książki po okładce.” Odnosi się ono oczywiście do ludzi, jednakże w bezpośrednim kontekście też jest trafne. Dziś posłuży nam za przykład okładka “W kajdankach miłości. Życiowi bohaterowie.” K. Bromberg. Patrząc na nią widzimy przeciętną grafikę sylwetki faceta z przepięknym kaloryferem na brzuchu oraz w koszuli policjanta. Jaki pierwszy wniosek przychodzi nam do głowy ? Jest to kolejny romans, z którego aż bije żenadą w postaci słabo nakreślonych bohaterów, szczątkowej fabuły oraz masy scen seksualnych, które są obrzydliwe. Nie zapowiada to miłej lektury, a jednak…
http://booknieci.pl/w-kajdankach-milosci-zyciowi-bohaterowie-k-bromberg/
więcej Pokaż mimo toKażdy zna powiedzenie: “Nie oceniaj książki po okładce.” Odnosi się ono oczywiście do ludzi, jednakże w bezpośrednim kontekście też jest trafne. Dziś posłuży nam za przykład okładka “W kajdankach miłości. Życiowi bohaterowie.” K. Bromberg. Patrząc na nią widzimy przeciętną grafikę sylwetki faceta z...