Lissy
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Lissy
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2018-10-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-03
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328060241
- Tłumacz:
- Andrzej Szewczyk
Marlene, piękna, młoda kobieta uciekając od przeszłości zdecydowała się wyjść za Herr Wegenera, bogatego kryminalistę. Po latach decyduje się odejść od męża, a uciekając zabiera coś bardzo wartościowego.
Podczas ucieczki dochodzi do wypadku, Marlene rozbija samochód i traci przytomność. Na ratunek zjawia się Simon Keller – tajemniczy pustelnik mieszkający wysoko w górach. Mężczyzna pochodzi z rodziny, w której od pokoleń przepisuje się Biblię, hoduje świnie, a jednej z nich nadaje zawsze imię zmarłej siostry Lissy. Keller zajmuje się Marlene, powoli zaczyna się budować między nimi przedziwna więź...
Tymczasem Herr Wegener rozpoczyna poszukiwania żony. Jej zniknięcie wywołało niebezpieczne skutki, uderzające w potężną organizację przestępczą. Do poszukiwań zostaje zaangażowany bezimienny zaufany człowiek. To oznacza wyrok: Marlene musi zginąć. Czy Keller zdoła ją ochronić? A czy Marlene rzeczywiście może zaufać Simonowi?
Lissy to wstrząsająca powieść o poczuciu winy, miłości i poświęceniu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 634
- 450
- 196
- 32
- 27
- 16
- 10
- 10
- 8
- 7
Opinia
„Gdyby nie niepokój i strach, Marlene mogłaby mimo takich nieprzewidzianych okoliczności dalej postępować zgodnie z planem. Ale niepokój strach i coraz gęstszy śnieg spowodowały, że wcisnęła hamulec, zawróciła i skręciła w boczną drogę, czym zapoczątkowała nową serię zdarzeń.”
Zaczynając lekturę spodziewałam się tradycyjnego thrillera, czyli intrygi kryminalnej i rosnącego napięcia. Dostałam coś kompletnie różnego od moich wyobrażeń. „Lissy” to powieść, która zaczyna się dość monotonnie, przewidywalnie i… nudno. Pierwsze strony absolutnie mnie nie wciągnęły i zastanawiałam się, czy warto czytać dalej. W końcu co intrygującego może być w historii młodej kobiety, która uciekając od męża-gangstera trafia pod opiekę skrytego mężczyzny z gór? A jednak… Pod jedną historią skrywa się kolejna i jeszcze kolejna, a ich poznawanie przypomina zdrapywanie szronu z zamarzniętej szyby – wciąż nie widać całości, a to, co odkryte wciąż zdaje się rozmazane i niewyraźne.
„Czas – mawiał Volter Luis – należy do gwiazd, nie do ludzi. Kim jesteś w porównaniu z gwiazdami, mój synu? […] Gwiazdy władają czasem, ludzie są przez niego miażdżeni.”
„Lissy” to moja pierwsza przygoda z twórczością Luci D’Andrea, więc nie mam porównania do „Istoty zła” ani innych jego utworów. Mogę jednak z całą pewnością stwierdzić, że autor wyróżnia się specyficznym stylem. Jego opisy nie są przegadane, wymyślne, lecz rzetelne i bardzo realistyczne. Często stosuje zabieg podzielenia tekstu na krótkie zdania, a nawet pojedyncze słowa, co jeszcze dobitniej podkreśla ich przekaz. W tym wypadku forma ma równie duże znaczenie, jak treść. „Lissy” nie byłaby tak sugestywna i przejmująca, gdyby nie odpowiednio skonstruowany tekst, który wywoływał we mnie na przemian uderzenia gorąca i zimne dreszcze.
„Był Bau’rem. Musiał mieć około sześćdziesięciu lat, ale zawsze trudno było określić wiek Bau’ra. Wysiłek, wiatr, zimowe mrozy i letnie upały powodowały, że twarze stawały się tajemnicze i twarde jak kora.”
Marlene – żona gangstera, Simon Keller – wiodący pustelniczy tryb życia Bau’r i bezimienny Zaufany Człowiek o twarzy aktora. Skomplikowany los zetknął ze sobą te trzy różne postaci i na zawsze odmienił ich przyszłość. Życie i śmierć, miłość i nienawiść, strach i nadzieja – ta powieść to amplituda skrajnych emocji i wątków. To niesamowity przykład, jak drobne elementy łączą się w skomplikowany, wielowymiarowy wzór, w którym dopiero z pewnej perspektywy można docenić kunszt twórcy. D’Andrea niczym wirtuoz sztuki literackiej stworzył powieść wymykającą się jakiejkolwiek klasyfikacji. Nazwanie „Lissy” thrillerem spłyca jej znaczenie i okrawa z ukrytych znaczeń i głębokiego przekazu. To jednocześnie powieść psychologiczna, wnikająca w umysły bohaterów i doszukująca się przyczyn ich zachowania, jak i przerażająca powieść pełna brutalności, śmierci, okrucieństwa i grozy.
„Właśnie o to chodziło.
Albo wierzysz, albo nie.
Nie istniały półśrodki.”
Kim jest tytułowa Lissy? To personifikacja miłości, poświęcenia i… głodu. Podobnie jak cała historia, sam Lissy również jest niejednoznaczna – wzbudza strach i litość, przeraża i zachwyca. Podziwiam umysł autora zdolny do spłodzenia tak skomplikowanego dzieła, w którym nie ma miejsca na czerń i biel, a baśnie nie są opowiastkami dla dzieci, tylko historiami pełnymi krwiożerczych bestii i morderców. W „Lissy” sporo jest odniesień do kultury ludowej, wierzeń i tradycji czy legend. Dodają one niesamowitego kolorytu i są ważnym motywem powieści, obok opowieści z okresu drugiej wojny światowej czy rozkwitu organizacji gangsterskich w latach siedemdziesiątych. Zaskakujący ciąg przyczynowo-skutkowy w powieści D’Andrea jest niczym perła ukryta w muszli albo łańcuch wydobywczo-przemytniczy szafirów.
„Czy nie było odrobiny szaleństwa w Jasiu i Małgosi?
Nikt nigdy nie opowiadał, co im się przydarzyło po tym <<żyli długo i szczęśliwie>>.”
Niebieskie kamienie, koboldy i ich rozjarzone błękitem oczy, niebieskie płomienie ognia dla zmarłych – ten kolor nie przypadkiem znalazł się na okładce „Lissy”. Opowieść o kobiecie, która z powodu wielkiej miłości podjęła decyzję determinującą los nie tylko jej, ale także wielu innych osób zostanie w mojej pamięci właśnie takim niebieskim błyskiem. Dotykiem lodu i kamienia, zapachem krwi i strachu oraz okrutną bajką ze starej księgi braci Grimm. Z pewnością nie raz powróci do mnie we snach, z których będę się budzić zlana zimnym potem…
„Gdyby nie niepokój i strach, Marlene mogłaby mimo takich nieprzewidzianych okoliczności dalej postępować zgodnie z planem. Ale niepokój strach i coraz gęstszy śnieg spowodowały, że wcisnęła hamulec, zawróciła i skręciła w boczną drogę, czym zapoczątkowała nową serię zdarzeń.”
więcej Pokaż mimo toZaczynając lekturę spodziewałam się tradycyjnego thrillera, czyli intrygi kryminalnej i rosnącego...