Piastowie. Walka o tron, 1138–1320
Kiedy przenikliwy dźwięk kościelnych dzwonów obwieścił poddanym śmierć księcia Bolesława Krzywoustego, w Polsce nastały czasy, o których średniowieczni kronikarze pisali, że „Chrystus i jego święci spali”. Krążące po ówczesnej Europie widmo wielkiego bezkrólewia budziło uzasadnioną trwogę, zwiastując nadejście ery bezprawia i chaosu.
Dzieje Polski doby rozbicia dzielnicowego to historia skłóconej rodziny. Piastowscy epigoni, synowie i wnukowie tych, którzy pamiętali jeszcze zjednoczone królestwo, rzucili się sobie do gardeł. Książęta wydzierali sobie ziemię ojców, synowie występowali przeciw rodzicom, bracia przeciw braciom, wygnani seniorowie rodu z kolei skazani zostali po Europie jako szukający sławy rycerze. Początek wszystkiemu dała zaś braterska waśń zakończona zbrodnią. Dawny królewski ród Piastów rozpadł się na wrogie sobie klany, przy czym każdy z nich rozgrywał własną partię szachów. Przekonani o swojej wyższości Piastowie wielkopolscy; pragmatyczni, ale snujący dalekosiężne plany Piastowie śląscy oraz ambitni, a zarazem nieprzewidywalni Piastowie kujawscy. Wszyscy oni przez niemal dwa stulecia wszczynali niszczycielskie wojny, zdradzali przyjaciół i podawali rękę wrogom, nie cofając się przed niczym.
Taka właśnie, czarna legenda rozbicia dzielnicowego to jednak tylko połowa prawdy. W istocie było ono przełomowym momentem w naszych dziejach, wymagający zresztą gruntownej rewizji. Właśnie wtedy pojawiają się bowiem idee patriae – ojczyzny, i rei publicae – rzeczy pospolitej. Polska przestaje być prywatną własnością Piastów, którzy wypuszczonego z rąk steru władzy nigdy już nie odzyskali. Historia o tym, kto i jak im go odebrał, również będzie ważną częścią tej opowieści.
Książka zabiera czytelnika za kulisy XIII-wiecznej polityki, pokazuje tajniki i narzędzia sprawowania władzy: od brutalnej siły, poprzez relikwie męczenników, klątwy, zafałszowane kroniki, na zrabowanych koronach kończąc. Przy okazji na światło dzienne wydobyci zostają pozostający dotąd w cieniu mniej znani uczestnicy walki o tron: Kościół i jego biskupi, komesowie i dostojnicy z możnych rodów, papiescy legaci i inkwizytorzy, rosnące w siłę miasta oraz pozbawione pana rycerstwo, rozbójnicy i renegaci. Wszystko to mieszało się w polskim tyglu, a ogień pod nim wciąż podsycali czescy Przemyślidzi, niemieccy cesarze, ruscy kniaziowie, a nawet mongolscy koczownicy.
Na kartach książki ożywają również nigdy nie zrealizowane scenariusze wydarzeń, które mogły pchnąć historię Polski na inne tory. Pojawiają się sceny koronacji Bolesława Krzywoustego na króla, Henryka Pobożnego triumfującego w bitwie pod Legnicą, Wacława III uchodzącego sztyletom zamachowców i dającego nowe życie unii polsko–czeskiej. Jest to zarazem próba odpowiedzi na dręczące nas do dziś pytania o możliwość uniknięcia rozbicia dzielnicowego, szans zjednoczenia królestwa przez Piastów śląskich oraz możliwości upadku dynastii i dalszych losów Polski uwikłanej w odwieczny wybór między modernizacyjnym marszem na Zachód a obawą przed utratą własnej tożsamości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 103
- 59
- 44
- 13
- 6
- 5
- 5
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jeśli okres rozbicia dzielnicowego nie był Waszym ulubionym na lekcjach historii, od tych wszystkich Bolesławów, Leszków, Henryków i Mieszków kręciło się w głowie, a bratobójcze walki, skrytobójstwa, spiski i przetasowania na książęcych stolcach i mapie spędzały sen z powiek, to mam dobrą wiadomość.
Tomasz Targański, historyk i dziennikarz, często publikujący artykuły chociażby w tygodniku „Polityka”, postanowił przyjrzeć się bliżej dwustuletniemu okresowi pozornego bezprawia i chaosu, zmierzyć się z jego czarną legendą i przedstawić ten fragment dziejów Polski tak, że nawet średnio rozgarnięty licealista, „jadący na trójach”, dałby sobie radę ze zrozumieniem treści książki (tak, wiem, płonne me nadzieje… ;)).
Targański nie przynudza, co jest efektem nie tylko dobrego, publicystycznego pióra, ale także przyjętego pomysłu na książkę. Nie jest to suche kalendarium, zarzucające Czytelnika datami, postaciami bez krwi i kości oraz faktami, które na pierwszy rzut oka nie łączą się w logiczną całość. Autor pisze rozbiciu dzielnicowym w sposób – powiedzmy – zagadnieniowy, nie tracąc przy tym atrakcyjnego tempa i logiki wywodu. To duży plus, bo łatwo można było wejść na minę i zaserwować niestrawnego gniota, czego Targański uniknął brawurowo.
Dodatkowym smaczkiem są „fabularne” wstępy do każdego rozdziału oraz ostatnia część napisana w duchu historii alternatywnej (którą tygryski lubią bardzo, oj lubią :). Co by było gdyby, Bolesław Krzywousty nie podzielił kraju pomiędzy licznych synów? Gdyby Henryk Pobożny nie zginął z rąk Mongołów pod Legnicą? Gdyby Wacław III nie został zamordowany i z sukcesem zbudował państwo oparte na unii polsko-czeskiej?
Nie jest to książka, która przewróciła moją wiedzę o średniowiecznej Polsce do góry nogami, ale przeczytałem ją z dużą przyjemnością, utwierdzając się w przekonaniu, że:
1. Targański potrafi pisać.
2. Krzywousty mógł rozegrać kwestię testamentu trochę inaczej.
3. Szkoda, że Piastowie śląscy nie zjednoczyli kraju pod swoim berłem.
4. Nie chciałbym mieć Piastów za sąsiadów.
Jeśli okres rozbicia dzielnicowego nie był Waszym ulubionym na lekcjach historii, od tych wszystkich Bolesławów, Leszków, Henryków i Mieszków kręciło się w głowie, a bratobójcze walki, skrytobójstwa, spiski i przetasowania na książęcych stolcach i mapie spędzały sen z powiek, to mam dobrą wiadomość.
więcej Pokaż mimo toTomasz Targański, historyk i dziennikarz, często publikujący artykuły...
Drodzy czytelnicy przed każdym rozdziałem który porusza najważniejsze wydarzenia z tego mrocznego okresu autor przedstawia scenę która mogła właśnie tak wyglądać.. Na koniec udanie podejmuje próbę zmierzenia się z "co by było gdyby" gorąco polecam! Aha mapy też są..
Drodzy czytelnicy przed każdym rozdziałem który porusza najważniejsze wydarzenia z tego mrocznego okresu autor przedstawia scenę która mogła właśnie tak wyglądać.. Na koniec udanie podejmuje próbę zmierzenia się z "co by było gdyby" gorąco polecam! Aha mapy też są..
Pokaż mimo toTo który jest synem którego? Okres rozbicia dzielnicowego, w mojej osobistej hierarchii, wygrywa "konkurs na najbardziej znienawidzony moment w naszej historii". Pomieszanie z poplątaniem - Śląsk, Mazowsze, Małopolska, Wielkopolska, potem wjeżdżają Kujawy - Coś ty narobił Bolesławie Krzywousty? - każda z dzielnic z własnym Henrykiem, Bolesławem albo Mieszkiem, każdy z nich z nich łasy na koronę podzielonego królestwa - ot taka nasza Gra o tron tylko, że bez smoków za to z papieżem i cesarzem. 182 lata totalnego bałaganu, który lekturą Piastowie. Walka o tron 1138-1320, miałem zamiar sobie jakoś w głowie - w ramach leczenia licealnej traumy - uporządkować.
Czy książka Tomasza Targańskiego - na co gorąco liczyłem rozpoczynając lekturę - pomogła mi w uporządkowaniu sobie tego bałaganu? Częściowo, bo chyba nie taki cel przyświecał autorowi i jeśli pod kątem chronologicznych porządków oceniać wrażenia z lektury, to przyznaję, że jestem lekko zawiedziony. Nie oznacza to jednak, że książka jest słaba, bo w zamian daje sporo i chyba uczciwe będzie stwierdzenie, że szukając złota, odnalazłem srebro.
Tomasz Targański napisał książkę ciekawą, wciągającą, rzucającą światło na to, jak wyglądało życie polityczne, obyczajowe, religijne i społeczne w ówczesnych czasach, dowiadujemy się też sporo o geopolityce. Piastowie podzieleni są na tematyczne, nie chronologiczne. Mimochodem poznajemy główne dramatis personae piastowskiego świata, dowiadujemy się o roli kobiet w dynastii, rozwoju rycerskiego etosu na ziemiach polskich, historii rodzimego skrytobójstwa i tak dalej - z lektury powoli wyłania się zarys opisywanej epoki. Książkę wieńczy ciekawy rozdział z rodzaju "co by było gdyby?" - w tym wypadku ród Piastów zakończył się na Krzywoustym, co okazało się bardzo interesującym eksperymentem myślowym, pokazującym jak dziwnie czasem układa się życie - dość powiedzieć, że mały włos a wszyscy mówilibyśmy dziś po niemiecku. A to tylko część tematów poruszanych przez Targańskiego.
Chociaż po lekturze Piastów spodziewałem się czegoś innego, książka okazała się bardzo interesująca. Napisana przystępnym językiem, w miarę lekko, na pewno przypadnie do gustu amatorom historii. Jeśli jednak wiecie już co nieco o opisywanej przez pana Targańskiego epoce, nie mylicie Henryków i wiecie czyją żoną była święta Kinga, to spokojnie możecie sobie lekturę odpuścić, dla mnie w każdym razie książka okazała się dobrą "pozycją wejścia" do świata Piastów.
nakanapie.pl 21.05.21
To który jest synem którego? Okres rozbicia dzielnicowego, w mojej osobistej hierarchii, wygrywa "konkurs na najbardziej znienawidzony moment w naszej historii". Pomieszanie z poplątaniem - Śląsk, Mazowsze, Małopolska, Wielkopolska, potem wjeżdżają Kujawy - Coś ty narobił Bolesławie Krzywousty? - każda z dzielnic z własnym Henrykiem, Bolesławem albo Mieszkiem, każdy z nich...
więcej Pokaż mimo to6/10
6/10
Pokaż mimo toGodna uwagi pozycja dla tych, którzy chcieliby zrozumieć okres rozbicia dzielnicowego, a których zawsze odstraszała nudna zawiłość tematu w ujęciu podręczników historii. Oczywiście nie jest to książka typowo naukowa ani nie wyczerpuje pełni tematu, ale w tym przypadku można uznać to wręcz za zaletę. Autor w przystępny i lekki sposób przybliża najważniejsze kwestie z lat rozbicia, przyjmując strukturę tematyczną, a nie ściśle chronologiczną.
Śledząc kolejne zagadnienia, poznajemy najważniejsze osoby i wydarzenia tamtego okresu, a wszystko w sposób przyjemny i bez przynudzania. Bo rozbicie dzielnicowe wcale nudne nie było! To okres pełen burzliwych wydarzeń i radykalnych sposobów prowadzenie polityki, takich jak porwania, otrucia, mordy i rzucanie klątw. Poznajemy więc pełnego rycerskich ideałów krzyżowca Henryka Sandomierskiego, jak i " diabła wcielonego" Bolesława Rogatkę. Prześledzimy rolę i wpływ na politykę kobiet, takich jak księżne Grzymisława, Kinga czy Jadwiga, a także duchownych na czele z Henrykiem Kietliczem i Jakubem Świnką. A wszystko napisane w sposób rzeczowy i trzymający się źródeł historycznych. A na koniec prawdziwa gratka dla fanów historical fiction ; czyli opowieści z serii " co by było gdyby...?". Gdyby tak Krzywousty nie wydał słynnego Testamentu? Gdyby Henryk Pobożny nie zginął pod Legnicą? Gdyby Wacław III nie został zamordowany?
Podsumowując, autorowi książki należą się wielkie gratulacje, że potrafił przedstawić okres wielkiego rozbicia w sposób ciekawy a jednocześnie łatwy do zrozumienia. Polecam.
Godna uwagi pozycja dla tych, którzy chcieliby zrozumieć okres rozbicia dzielnicowego, a których zawsze odstraszała nudna zawiłość tematu w ujęciu podręczników historii. Oczywiście nie jest to książka typowo naukowa ani nie wyczerpuje pełni tematu, ale w tym przypadku można uznać to wręcz za zaletę. Autor w przystępny i lekki sposób przybliża najważniejsze kwestie z lat...
więcej Pokaż mimo toPatrzył na pusty tron. Długo rozmyślał nad tym, co czeka kraj w przyszłości, jakie wojny jeszcze będzie toczył, jakie sojusze zawrze, ile krwi spłynie. Po dłuższym rozważaniu, otrząsnął się z rozmyślań i przybliżył do siebie dokument - jego ostatni testament, który miał wszystko zmienić. Kreślił ostatnie słowa mając nadzieję, że nie przysłuży się złej sprawie. Chciał widzieć swoich synów działających razem, ramię w ramię, ale też zdawał sobie sprawę z tego, iż może się to skończyć tragicznie. Postawił ostatnią literę i położył się śniąc o latach swojej chwały.
"Dzieje długiego rozbicia"
Temat rozbicia dzielnicowego nie jest szczególnie lubianym okresie naszej historii. Wiele osób narzeka na ten czas, który pełen jest dat i komplikacji. Jest to myślenie standardowe, które wyniosło się ze szkoły. Temat rozbicia jest w gruncie rzeczy jednym z najbardziej ciekawych okresów, ponieważ to wtedy najwięcej się działo, wtedy to pojawiło się dużo wyrazistych postaci i to w końcu wtedy zaszło najwięcej znaczących zmian. Tomasz Targański przybliża czytelnikowi szeroką paletę ciekawych charakterów uwikłanych w szereg spisków, intryg i wojen, które miały miejscu w tamtych latach. Nie jest to podręcznik, toteż lekturę łatwo się przyswaja, a sam autor w przystępny sposób odsłania przed nami każdy aspekt epoki. Nie brak tu władców próżnych, bezwzględnych, intrygantów pierwszej kategorii, ale i tych niejednoznacznych takich jak np: książę wrocławski Henryk IV Prawy, który jest notabene moim ulubionym Piastem. Właśnie dzięki takiej lekturze każdy może się przekonać, że rozbicie wcale nie było najgorszym, co mogło spotkać nasz kraj i tym samym poznać wiele interesujących szczegółów.
"Gdzie jeden traci, tam kolejny korzysta"
Nasza historia pełna jest skomplikowanych relacji i niewykorzystanych okazji. W średniowieczu również ich nie brakowało, z tym że Piastowie jak mało kto, potrafili wykorzystać moment, by odebrać komuś dziedzinę w najmniej spodziewanej chwili. Tomasz Targański wziął pod lupę praktycznie wszystkie najważniejsze wydarzenia, zmieszał to w tym piastowskim kotle i dał nam obraz władców, którzy mimo swoich wad potrafili zapanować nad swoim popędami i zawalczyć o każdy skrawek ziemi, co też wywarło niemały wpływ na dalsze losy scalonego już kraju. Historia jest brutalna i pełna przemocy, toteż nie mogło zabraknąć krwawych rozgrywek, zamachów i uwięzień, ale i to jest częścią ludzkich losów zawartych na przestrzeni wielu lat. Gdziekolwiek, by się nie spojrzało tak działo się w każdej części średniowiecznej Europy i tak jak w innych państwach, tak i nasz kraj posiadał dynastię, która zostawiła po sobie coś nieśmiertelnego, coś co ukształtowało przyszłe pokolenia.
Patrzył na pusty tron. Długo rozmyślał nad tym, co czeka kraj w przyszłości, jakie wojny jeszcze będzie toczył, jakie sojusze zawrze, ile krwi spłynie. Po dłuższym rozważaniu, otrząsnął się z rozmyślań i przybliżył do siebie dokument - jego ostatni testament, który miał wszystko zmienić. Kreślił ostatnie słowa mając nadzieję, że nie przysłuży się złej sprawie. Chciał...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo ciekawie napisana. Nie zalewa nas suchymi faktami i datami z których nie zapamiętamy niczego. Autor podaje wszystko w przyjazny sposób i czyta się świetnie. Z rozdziału na rozdział poznajemy bardzo barwny kalejdoskop zdarzeń i postaci z okresu rozbicia dzielnicowego. Okazuje się, że były to czasy niebywale ciekawe i warte poznania.
Książka bardzo ciekawie napisana. Nie zalewa nas suchymi faktami i datami z których nie zapamiętamy niczego. Autor podaje wszystko w przyjazny sposób i czyta się świetnie. Z rozdziału na rozdział poznajemy bardzo barwny kalejdoskop zdarzeń i postaci z okresu rozbicia dzielnicowego. Okazuje się, że były to czasy niebywale ciekawe i warte poznania.
Pokaż mimo toPrzyjemnie napisana książka o niełatwym przecież okresie (a przez uczniów zapewne znienawidzonym) w dziejach Polski. Pewną zaletą są rozważania, nazwijmy je alternatywne, które pokazują rolę przypadku (ducha dziejów? palca bożego?) w historii. Osobiście nigdy nie byłem fanem średniowiecza ale na fali książek przygodowo-fantastycznych, gdzie szeroko eksploatowano motyw "reakcji pogańskiej", przeprosiłem się nieco z Piastami, truciznami i wojenkami i czasami rozbicia ;)
Przyjemnie napisana książka o niełatwym przecież okresie (a przez uczniów zapewne znienawidzonym) w dziejach Polski. Pewną zaletą są rozważania, nazwijmy je alternatywne, które pokazują rolę przypadku (ducha dziejów? palca bożego?) w historii. Osobiście nigdy nie byłem fanem średniowiecza ale na fali książek przygodowo-fantastycznych, gdzie szeroko eksploatowano motyw...
więcej Pokaż mimo to