Książeczka z serii Misia i jej mali pacjenci. Różni się treścią od pozostałych. To nie jest opowieść ,tylko interaktywna książeczka do samodzielnego uzupełniania. Bardzo pięknie ilustrowana jak wszystkie z tego cyklu. Można w niej pisać, rysować , naklejać, wlepiać fotografie , rozwiązywać kalambury, testy itp...Są tu też konkretne porady dotyczące np. dokarmiania zwierząt, zapoznanie się z zawodami ,związanymi ze zwierzętami. Bogata treść dotycząca mieszkań dla zwierzaków, udzielania pomocy im w różnych porach roku i wiele wiele innych tematów. Nie zapomniano o też o pszczołach. Specjalny rozdział poświęcono psom pomocnikom. Bardzo szeroki wachlarz wiedzy reprezentuje ten poradnik. Polecam dla dzieciaków ,poświęćmy im trochę czasu ,poczytajmy, weźmy podręcznik na dwór, rozejrzyjmy się wkoło i zastanówmy , co jeszcze można pokazać i przekazać naszym małym milusińskim.

Książeczka z serii Misia i jej mali pacjenci. Różni się treścią od pozostałych. To nie jest opowieść ,tylko interaktywna książeczka do samodzielnego uzupełniania. Bardzo pięknie ilustrowana jak wszystkie z tego cyklu. Można w niej pisać, rysować , naklejać, wlepiać fotografie , rozwiązywać kalambury, testy itp...Są tu też konkretne porady dotyczące np. dokarmiania...

Jeśli wasze dzieci pokochały Misię miłością bezwzględną, tak jak moja A. i marzą o tym, aby w przyszłości zostać weterynarzem, ten album sprawi, że będą zachwycone :-) Znajdą w nim bardzo dużo informacji na temat różnych zwierząt. Dowiedzą się co one lubią, a czego nie. Doczytają w jaki sposób można im pomóc oraz czym można je nakarmić. Nauczą się jak wyglądają domy poszczególnych zwierząt i jak należy się zachowywać podczas spaceru w lesie. Odkryją także czym zajmują się w swojej pracy leśniczy, trener psów, fotograf zwierząt, dziennikarz lub pracownik zoo. Jednym słowem ten album to nieocenione źródło porad i ciekawostek dotyczących świata zwierząt. Dodatkowo nasze pociechy będą mogły razem z Misią wybierać, zaznaczać, rysować, wypełniać i rozwiązywać różne rebusy, kalambury i krzyżówki :-) Będą mogły również sprawdzić się w roli fotografa i wklejać swoje zdjęcia z rożnymi "wyleczonymi" zwierzakami. Jednym słowem to wspaniała interaktywna książeczka, która sprawi, że wszystkie dzieciaki powyżej 4 roku życia będą się przy jej uzupełnianiu świetnie bawić. Dodatkowym jej atutem jest szata graficzna :-) Ciepłe, pastelowe ilustracje sprawiają, że ten album chce się przeglądać bez końca. Polecam :-)

http://mufloneks.blogspot.com/2018/08/misia-i-jej-mali-pacjenci-poradnik.html

Jeśli wasze dzieci pokochały Misię miłością bezwzględną, tak jak moja A. i marzą o tym, aby w przyszłości zostać weterynarzem, ten album sprawi, że będą zachwycone :-) Znajdą w nim bardzo dużo informacji na temat różnych zwierząt. Dowiedzą się co one lubią, a czego nie. Doczytają w jaki sposób można im pomóc oraz czym można je nakarmić. Nauczą się jak wyglądają domy...

Znacie może małego weterynarza Misię? My z moją córeczką zaczytujemy się w różnorakich książeczkach, ale Misi nie znałyśmy. Moją uwagę przykuła przepiękna okładka. Przyznajcie sami, że robi wrażenie. Twarda oprawa i wypukłe literki a do tego śliczna i uśmiechnięta Misia. Nie ma możliwości, żeby dzieci od razu jej nie pokochały! "Misia i jej mali pacjenci. Poradnik młodego weterynarza" zawiera mnóstwo porad i ciekawostek.

Szata graficzna powala na kolana, naprawdę. Dawno już nie widziałam tak pięknie zrobionej książeczki. Ciepłe przyjazne dla oka kolory, mnóstwo małych rysunków, typu biedroneczka, kwiatek, motylek... Raj dla naszych dzieci, zwłaszcza dla dziewczynek. Bardzo duża czcionka, która idealna jest do samodzielnego czytania. Producent przeznaczył poradnik dla dzieci powyżej czwartego roku życia, uważam, że jak najbardziej słusznie określił docelowy wiek.
Urwiski, które mają własne pupile, czy uwielbiają wszelakiego rodzaju zwierzątka, będą zachwycone tą książeczką.

http://www.bookparadise.pl/2018/06/misia-i-jej-mali-pacjenci-poradnik.html

Znacie może małego weterynarza Misię? My z moją córeczką zaczytujemy się w różnorakich książeczkach, ale Misi nie znałyśmy. Moją uwagę przykuła przepiękna okładka. Przyznajcie sami, że robi wrażenie. Twarda oprawa i wypukłe literki a do tego śliczna i uśmiechnięta Misia. Nie ma możliwości, żeby dzieci od razu jej nie pokochały! "Misia i jej mali pacjenci. Poradnik młodego...

kupiłyśmy sobie na wakacje, ale już łapki świerzbią ;) świetny pomysł, doskonała zabawa

kupiłyśmy sobie na wakacje, ale już łapki świerzbią ;) świetny pomysł, doskonała zabawa