Sługa Boży
280 str.
4 godz. 40 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Cykl Inkwizytorski (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-89011-14-X
- Tagi:
- Mordimer Madderdin inkwizycja
Oto świat, w którym Chrystus zszedł z Krzyża i objął władzę nad ludzkością. Świat tortur, stosów i prześladowań.
Czuwa nad tym, by Twoja wiara była czysta. Strzeże Twych myśli przed zgorszeniem. Śledzi Twe uczynki, abyś nie zgrzeszył. A jeśli przyjdzie taka potrzeba, ofiaruje Ci bolesną rozkosz stosu. To on – Inkwizytor Jego Ekscelencji Biskupa. Miecz w ręku Pana i sługa Aniołów.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 12 914
- 3 132
- 2 482
- 439
- 302
- 181
- 107
- 106
- 57
- 42
Opinia
"Słudze Bożemu" zdecydowanie bliżej do jakiegoś komiksu o czasach Inkwizycji niż do miana literatury, a jeśli już literatury to raczej do tej grafomańskiej. Wyjściowy pomysł wydawał się świetny ale Piekara moim zdaniem w ogóle go nie wykorzystał. Bo poza założeniem że "Chrystus zszedł z krzyża" nic za tym właściwie nie idzie. Całe tło, uniwersum i świat są w tych opowiadaniach bardzo słabo zarysowane. Nie ma też w tym nic "alternatywnego", bo Inkwizycja w tym quasi-średniowiecznym świecie Piekary jest właściwie tą samą okrutną inkwizycją jaką znamy z historii. Więc co właściwie nowego wniósł tu Piekara? Mordy, gwałty, nekrofilię i inne patologie? Też żadna nowość biorąc pod uwagę mroki średniowiecza, tyle tylko że wszystko jest tu sprowadzone do ekstremum, uwypuklone i wywalone na wierzch. A paradoksalnie mimo nagromadzenia wszystkich tych zwyrodnień i okrucieństw "Sługa Boży" do pięt nie dorasta atmosferą mroku jaką mamy chociażby w "Imieniu Róży". Nie jestem jakimś delikatnym czytelnikiem (czytało się mocniejsze i bardziej chore rzeczy, czasem nawet z przyjemnością) ale lubię kiedy takie epatowanie czemuś służy. Tutaj było to raczej nużące, bezsensowe, infantylne i budzące niesmak (ale nie taki niesmak z rodzaju "łoooł! o cholera! mocne! ale pojechał!" tylko niesmak rozczarowania typu "i po co to? co z tego?").
Druga sprawa to główny bohater. Nie wiem na ile intencją autora było stworzenie antybohatera, ale to mu się udało, cholernie mu się udało, aż za bardzo. Nie mam nic przeciw dobrze skonstruowanemu typowi antypatycznego sukinsyna, faceta z krwi i kości, autentycznego w swoim skurwysyństwie, który na pierwszy rzut oka odrzuca ale z czasem się go lubi (vide Eberhard Mock z cyklu Krajewskego). Tutaj ta sztuka nie wyszła. Mordimera po prostu nie polubiłem. Za bardzo uderzała mnie w oczy jego dziwnie pojmowana moralność i jawna hipokryzja, kiedy to wymierzał kary za czyny których sam się dopuszczał, sam robiąc nawet gorsze rzeczy. Właściwie ni to bohater pozytywny, ni negatywny (bo przecież niby walczy ze złem), ni nawet czarno-biały. Czy takie było założenie? Religijny fanatyk-psychopata? Nietypowy to wybór na głównego bohatera, ale nie mógłbym takiej postaci kibicować przez ileś tam tomów i setki stron przygód. Tym bardziej że ów typ ma tendencję do ciągłego powtarzania się. Cała narracja tych opowiadań jest dość irytująca. To pieszczenie się z czytelnikami: "mili moi", "wasz uniżony sługa", "biedny Mordimmer" etc.
Same opowiadania też fabularnie jakieś super nie są. Fakt że czyta się lekko i w miarę przyjemnie ale bez cienia większych emocji. Nie jestem jakimś wyznawcą Sapkowskiego który wszystkich innych rodzimych fantastów miesza z błotem, ale tu muszę stwierdzić że porównania niektórych czytelników tych opowiadań do sagi o Wiedźminie mnie zdziwiły. Sapkowskiego czyta się z przyjemnością, a emocjonujące opowiadania zakończone są zwykle morałem i bardzo dobrze skonstruowane. Natomiast te z cyklu Inkwizytorskiego nie stoją nawet koło tego. Schematyczne i o niczym, jakieś takie niby tajemnice, niby zagadki które Mordimer musi wyjaśnić (średnio zresztą zajmujące) a i tak wszystko sprowadza się do chlania i chędożenia blondynek które mają czym oddychać. Ledwie zawiąże się jakaś intryga a tu już konfrontacja, rozwiązanie i wszystko rozchodzi się po kościach i po czytelniku bez żadnego efektu. Brakuje jakiegoś napięcia i dążenia do punktu kulminacyjnego. Humor też mógłby być bardziej wyszukany, tym bardziej że Piekara w kółko powtarza te same dowcipy.
Moja ocena 4/10 czyli ujdzie, może być, bo aż tak tragicznie nie jest. Były i lepsze momenty, czytało się miejscami nieźle, ale ogólne wrażenie negatywne, nawet jak na czytadło mające dostarczać rozrywki. A ta była choć bardzo wątpliwej jakości i w bardzo małych dawkach, zdecydowanie więcej było zgrzytania zębami. I Piekara spłodził już dziesięć tomów czegoś takiego?! Ale może z następnymi częściami jest lepiej? Nie odważę się jednak tego sprawdzić by nie upewnić się w najgorszym. Cykl Inkwizytorski to zatem kolejna bestsellerowa seria polskiej fantastyki na której się srodze zawiodłem i której fanem z pewnością nie zostanę.
"Słudze Bożemu" zdecydowanie bliżej do jakiegoś komiksu o czasach Inkwizycji niż do miana literatury, a jeśli już literatury to raczej do tej grafomańskiej. Wyjściowy pomysł wydawał się świetny ale Piekara moim zdaniem w ogóle go nie wykorzystał. Bo poza założeniem że "Chrystus zszedł z krzyża" nic za tym właściwie nie idzie. Całe tło, uniwersum i świat są w tych...
więcej Pokaż mimo to