Przypominało mi to teatr tv kasy B, jak to się mówi - dzieło trąci już myszką.

Sprytne kobiety, zakochani faceci jak dzieci, których można zwodzić i oszukiwać za pomocą swoich wdzięków - banalne i infantylne.
Sama końcówka trochę ratuje całość, bowiem wyszły pewne tajemnice, ale to za mało, żebym mógł polecić tę książkę.

Przypominało mi to teatr tv kasy B, jak to się mówi - dzieło trąci już myszką.

Sprytne kobiety, zakochani faceci jak dzieci, których można zwodzić i oszukiwać za pomocą swoich wdzięków - banalne i infantylne.
Sama końcówka trochę ratuje całość, bowiem wyszły pewne tajemnice, ale to za mało, żebym mógł polecić tę książkę.

Przyjemny kryminał salonowy.

Przyjemny kryminał salonowy.

Podobnie jak wcześniej mistrzostwo w zawiązywaniu akcji, w zachowaniach bohaterów, ciekawe dialogi. Jednak tym razem mam co nieco zastrzeżenia co do poziomu skomplikowania intrygi. Nieco wygląda ona sztucznie, taka bardziej literacka niż rzeczywista. Ale warto, polecam! Klimat międzywojnia gdzie skandal jest gorszy od morderstwa oddany bardzo ciekawie.

Podobnie jak wcześniej mistrzostwo w zawiązywaniu akcji, w zachowaniach bohaterów, ciekawe dialogi. Jednak tym razem mam co nieco zastrzeżenia co do poziomu skomplikowania intrygi. Nieco wygląda ona sztucznie, taka bardziej literacka niż rzeczywista. Ale warto, polecam! Klimat międzywojnia gdzie skandal jest gorszy od morderstwa oddany bardzo ciekawie.

Warszawa, lata 30 ubiegłego wieku. Pewnego listopadowego popołudnia spacerujący po ulicach miasta malarz Krzesz zatrzymuje się przed okazałą, lecz sprawiającą ponure, przygnębiające wrażenie willą. Późna pora uniemożliwia mu sporządzenie szkicu ukrytej pośród drzew budowli. Malarz jest tym nieco zawiedziony. Nagle do jego uszu dobiegają przytłumione dźwięki. Krzesz ostrożnie podchodzi do willi…

Więcej na:
http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2020/11/niebezpieczna-kochanka.html

Warszawa, lata 30 ubiegłego wieku. Pewnego listopadowego popołudnia spacerujący po ulicach miasta malarz Krzesz zatrzymuje się przed okazałą, lecz sprawiającą ponure, przygnębiające wrażenie willą. Późna pora uniemożliwia mu sporządzenie szkicu ukrytej pośród drzew budowli. Malarz jest tym nieco zawiedziony. Nagle do jego uszu dobiegają przytłumione dźwięki. Krzesz...

"Nie ufaj bykowi z przodu, koniowi z tyłu, a kobiecie ze wszystkich stron!"... Czyli... Zgrabnie opowiedziana historia słodkiej naiwności, trawiącego pożądania i ziejącej zemsty.

"Nie ufaj bykowi z przodu, koniowi z tyłu, a kobiecie ze wszystkich stron!"... Czyli... Zgrabnie opowiedziana historia słodkiej naiwności, trawiącego pożądania i ziejącej zemsty.

Zapomniany pisarz, zapomniana literatura dwudziestolecia...powrócmy jak za dawnych lat w zaczarowany świat...
Retro klimat z kryminałem i romansem w tle...trup ściele się gęsto, femme fatale pojawia się i łamie serca męskie...dobro ze złem walczy...
Stanisław Antoni Wotowski to bardzo ciekawa postać, łączył wiele zainteresowań, kariera policjanta, biuro detektywistyczne z pogonią za skandalami towarzyskimi, które zgrabnie wcielał w fabułę swych powieści. Okultyzm i masoneria były w jego zainteresowaniach, liczne wykłady w latach 20 / 30 - tych XX wieku.
Okres PRL-u przyniósł mu zapomnienie i niebyt.
Ponownie przywrócony i przypomniany za sprawą pewnego wydawnictwa.
Przenosimy się w czasie do tajemniczej rezydencji, tajemnicze postaci, dla podkolorowania nieartykułowane okrzyki...i pojawia się młody artysta - malarz i ulega czarowi pewnej hrabiny...
No co tu dużo pisać, zbyt oczywiste oczywistości, infantylnie i trochę śmiesznie...ale nie uważam tego czasu za całkiem stracony, a nawet chętnie sięgnę po coś autora z nadzieją na lepsze...

Zapomniany pisarz, zapomniana literatura dwudziestolecia...powrócmy jak za dawnych lat w zaczarowany świat...
Retro klimat z kryminałem i romansem w tle...trup ściele się gęsto, femme fatale pojawia się i łamie serca męskie...dobro ze złem walczy...
Stanisław Antoni Wotowski to bardzo ciekawa postać, łączył wiele zainteresowań, kariera policjanta, biuro detektywistyczne z...

Autor książkę napisał przed II wojną światową a w czasach PRL-u nie były jego powieści drukowane.Po 2012r.wznowiono jako utwory retro.
To moje pierwsze spotkanie z S.A.Wotowskim.Nie ostatnie.
J.Lissner zabrała mnie w centrum wydarzeń romansowo-kryminalnych.
Za sprawą jej głosowych interpretacji z przyjemnością towarzyszyłam bohaterom. Jestem zadowolona z wysłuchanego audiobooku.Polecam!

Autor książkę napisał przed II wojną światową a w czasach PRL-u nie były jego powieści drukowane.Po 2012r.wznowiono jako utwory retro.
To moje pierwsze spotkanie z S.A.Wotowskim.Nie ostatnie.
J.Lissner zabrała mnie w centrum wydarzeń romansowo-kryminalnych.
Za sprawą jej głosowych interpretacji z przyjemnością towarzyszyłam bohaterom. Jestem zadowolona z wysłuchanego...

Może być, szybko się czyta ale nie jest dla mnie to pozycja porywająca i wciągająca. Jeśli ktoś szuka czegoś och ach to nie polecam, szkoda czasu

Może być, szybko się czyta ale nie jest dla mnie to pozycja porywająca i wciągająca. Jeśli ktoś szuka czegoś och ach to nie polecam, szkoda czasu

Jak zwykle przedwojenne powieści chwytają mocno za serce.
Książka/słuchowisko dla romantycznych dusz.
Romans i sensacja w stylu retro, ale mnie to odpowiada.
Ósma gwiazdka dla podbicia oceny w portalu, bo warto się przenieść w czasie.

Jak zwykle przedwojenne powieści chwytają mocno za serce.
Książka/słuchowisko dla romantycznych dusz.
Romans i sensacja w stylu retro, ale mnie to odpowiada.
Ósma gwiazdka dla podbicia oceny w portalu, bo warto się przenieść w czasie.