Droga do ciebie
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Map That Leads To You
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2017-08-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-08-02
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380157194
- Tłumacz:
- Magdalena Słysz
- Tagi:
- literatura angielska marzenie miłość od pierwszego wejrzenia relacje damsko-męskie spotkanie tajemnica uczucie wakacje
Romantyczna i malownicza opowieść, która dzieje się w wyjątkowym momencie życia młodej kobiety. Heather kończy naukę w college’u i wyrusza w podróż po Europie w towarzystwie dwójki najlepszych przyjaciół. Zostawia za sobą szkolne obowiązki, a dorosłość dopiero wisi w powietrzu. Przed nią już tylko to jedno jedyne lato, by być naprawdę wolną. Heather nawet nie oczekuje, że spotka kogoś takiego jak Jack. Nieoczekiwanie dostrzega w nim miłość swojego życia. Jack jest tajemniczym, starszym od Heather o kilka lat mężczyzną, który zainspirowany dziennikami dziadka postanawia odwiedzić różne miasta w Europie. Niecodzienna podróż staje się dla Heather przygodą życia. Jednak pewna tajemnica, którą skrywa Jack, zmienia dosłownie wszystko.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Droga do siebie
Lato to czas, w którym mój mózg robi się nieco ociężały i lubi choć na parę godzin zwolnić obroty.
W takich momentach idealną lekturą wydaje się coś „lżejszego”, coś jak „Droga do ciebie” J.P. Monninger. Oczekiwałam przyjemnego romansu podróżniczego i faktycznie, opowieść o miłości rozpoczętej spotkaniem w pociągu do Amsterdamu, spełnia te wymogi.
Cóż narzekać… romans pomiędzy zorganizowaną i na najlepszej drodze do zawodowego sukcesu Heather, a wolnym duchem Jackiem może urzekać. Wprawdzie konstrukcja ich relacji oparta na zderzeniu dwóch różnych spojrzeń na życie – takiego według z góry ustalonego planu i pełnego improwizacji, łapania chwili – wydaje się dość schematyczna. Jednak bohaterowie reprezentujące te odmienne poglądy są tak ciekawi i plastyczni, że ich rozterki nagle stają się nam bardzo bliskie. Wyobrażam sobie, że dla kogoś podejmującego pierwsze poważne decyzje, problemy głównej pary mogą być nawet bardzo namacalne…
Naprawdę lubiłam rozmowy głównych bohaterów. Przerzucanie cytatami z literatury i posługiwanie się aluzjami, a czasami styl wypowiedzi postaci rodem z XVIII-wiecznych powieści, potrafi oczarować czytelnika. Chwilami miałam wrażenie, że nie pochłaniam naiwnego romansu, a czegoś z wyższej półki, czułam jakiś powiew Hemingwaya czy Fitzgeralda. Niby były to tylko pojedyncze sceny, ale „Droga do ciebie” kojarzyła mi się wtedy z allenowskim „O północy w Paryżu”. Właśnie w takich momentach rzeczywistość znikała, a ja piłam kawę w środku stolicy Francji czy płynęłam przez kwiatowy Amsterdam, jednocześnie siedząc w wygodnym fotelu w domu. Dodatkowo piękne fragmenty z dziennika dziadka Jacka i sam pomysł wplecenia opisanej tam przeszłości w teraźniejszą akcję „Drogi do ciebie” okazał się bardzo trafny - nieco sentymentalny, ale jednocześnie wprowadzał nostalgię i pozwalał na głębsze refleksje. Takie ulotne momenty, w których przeszłością tłumaczy się tu i teraz. A potem… musiałam przebrnąć przez banalne kłótnie kochanków najczęściej pozbawione sensownej przyczyny. Wprawdzie na końcu ten powód okazuje się jeden i dosyć doniosły, ale dla mnie dowodził raczej potknięcia fabularnego. I to właściwie jedyna poważniejsza wada, ale dla niektórych może zepsuć całą przyjemność z czytania tej czarującej, pełnej młodzieńczej energii i pasji książki.
„Droga do ciebie”, mimo kilku niedociągnięć, wciąż urzeka prostą historią, realistyczni bohaterami i wspaniałymi, emocjonalnymi opisami zwiedzanych przez nich miejsc. Jeśli wahacie się czy wybrać się na szaloną eskapadę albo właśnie nie macie żadnej okazji, żeby ruszyć w świat, sięgnijcie po najnowszą powieść J.P. Monninger. Może to będzie to, czego teraz potrzebujecie. W każdym razie słodycz i nostalgia czytelniczej podróży przez „Drogę do ciebie” mogą poruszyć tę część serca,
o której przez lata zapominamy, a która mówi, żeby wędrować i szukać.
Anna Cybulska
Oceny
Książka na półkach
- 602
- 346
- 81
- 11
- 10
- 10
- 8
- 6
- 5
- 5
Opinia
,, Droga do Ciebie" jako że jestem okładkową sroką, na początku to własnie ona zwróciła moją uwagę na Krakowskich Targach Książki w 2017 roku.
Książkę udało mi się zdobyć w bibliotece całkiem niedawno, byłam chyba 3 osobą która ją wypożyczyła :)
Opis mnie zachęcił, może dlatego że sama teraz kończę studia i zastanawiam się co będzie po nich i ,,czy nie rzucić wszystkiego i nie wyjechać w Bieszczady" ;)
Droga do Ciebie to historia Heather i Jack'a. Poznają się w podróży po Europie. Heather podróżuje w towarzystwie Constance i Amy swoich najlepszych przyjaciółek. Dziewczyna jest trochę na takim etapie że sama nie wie do końca czego chce od życia. Skończyła szkołę, ma zapewnioną dobrą posadę, jednak nie jest do końca przekonana do swojej przyszłości. Heather jest skrupulatna, wszystko planuje i notuje w swoim terminarzu. Jack natomiast jest jej przeciwieństwem, nie jest tak całkowicie lekkoduchem, ale ma nieco odmienne poglądy na życie co Heather. Jack podróżuje śladami swojego dziadka, którego wspomnienia spisane są w dzienniku.
Podobały mi się miejsca jakie odwiedzali nasi bohaterowie:Amsterdam, Berlin, Kraków, Pragę i Paryż.. Ich opisy i atmosfera. Warto zaznaczyć, że w książce wspomniana jest także Polska i Kraków :) malownicze opisy nie tylko w narracji głównych bohaterów, ale także wydzielone fragmenty dziennika dziadka Jack'a.
Ich spotkanie jest dosyć przypadkowe, jednak niewątpliwie ma wpływ na oboje naszych bohaterów. Z jednej strony Heather coś do Jacka przyciąga z drugiej strony denerwują ją jego uwagi co do jej uporządkowania i chęci kontroli nad tym co się wydarzy.
Dialogi między bohaterami mimo że czasami poruszane są poważne tematy, to rozmowy prowadzone są w sposób dosyć lekki i przyjemnie się je czyta. Są one niewątpliwie mocną stroną tej książki.
W książce wyczułam pewną nutę nostalgii, tak jakby coś miało się kończyć, że pewne etapy życia się kończą.
Wyczuwa się jakąś tajemnicę, która może wpłynąć na losy i przyszłość głównych bohaterów.
Co do postaci drugoplanowych. Bardzo lubię, kiedy mam do czynienia z takimi postaciami. Przyjaciółki Heather ,,fajne babki" skoczyłyby za sobą w ogień. Jedna dla drugiej chce jak najlepiej.
Jack też miał swojego dobrego ducha :)
Historia banalna, ale i niebanalna. Typowa dla miłośników romansu, ale i nietypowa.
Moim zdaniem zakończenie jest otwarte, szczerze powiem że jest to nie lubię takich rozwiązań, bo czuję się jakby ktoś wyrwał mi książkę przed końcem.
Dużo osób zachwyca się tą lekturą, na mnie nie zrobiła jakiegoś efektu WOW może dlatego że ostatni czytałam książki z podobnymi motywami, które zostawiły coś po sobie w mojej pamięci, nie mniej jednak książka wydaje mi się bardzo dobra.
,, Droga do Ciebie" jako że jestem okładkową sroką, na początku to własnie ona zwróciła moją uwagę na Krakowskich Targach Książki w 2017 roku.
więcej Pokaż mimo toKsiążkę udało mi się zdobyć w bibliotece całkiem niedawno, byłam chyba 3 osobą która ją wypożyczyła :)
Opis mnie zachęcił, może dlatego że sama teraz kończę studia i zastanawiam się co będzie po nich i ,,czy nie rzucić wszystkiego...