Jezu, Ty się tym zajmij! o. Dolindo Ruotolo: Życie i cuda
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Esprit
- Data wydania:
- 2017-03-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-31
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365349521
Pierwsza biografia autora potężnej modlitwy "Jezu, Ty się tym zajmij”
Mistyk. Posiadał przedziwny wgląd w duszę człowieka – napisał ponad 220 tysięcy imaginette, obrazków z proroczym słowem skierowanym do konkretnej osoby. Niezwykle ceniony przez o. Pio, który często odsyłał do niego penitentów. Kapłan heroicznie wierny Kościołowi, mimo że szczególnie doświadczany: z powodu oskarżeń nieprzychylnych mu osób, wielokrotnie stawiany przez Świętym Oficjum, oskarżany o herezję, z wieloletnim zakazem odprawiania Mszy Świętej i głoszenia homilii. Jest Sługą Bożym. Trwa jego proces beatyfikacyjny.
KIM JEST O. DOLINDO RUOTOLO, KAPŁAN, KTÓREMU JEZUS PODYKTOWAŁ JEDNĄ Z NAJSKUTECZNIEJSZYCH CHRZEŚCIJAŃSKICH MODLITW?
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki. Jej lektura bardzo mocno mnie poruszyła i zapewne poruszy każdego, kto po nią sięgnie. Rozpala serce miłością ku Bogu i do poświęcenia Jemu wszystkiego, bez wyjątku.
Z serca każdemu polecam!
O. JÓZEF WITKO OFM
Z wielką radością przyjąłem wiadomość o tym, że powstała ta książka. Z jeszcze większą radością ją przeczytałem. I od razu pragnę przestrzec Czytelnika: autorka to złodziejka. Skradnie wam każdą wolną chwilę. Dlaczego? Bo od świadectw o neapolitańskim kapłanie trudno się oderwać. A po przeczytaniu zostaje dojmujące łaknienie poznawania księdza Ruotolo więcej i więcej…
KS. PROF. ROBERT SKRZYPCZAK
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 798
- 358
- 210
- 47
- 31
- 20
- 20
- 15
- 8
- 7
Opinia
Książkę o ojcu Dolindo dostałam w zeszłym roku w prezencie od męża. Jak wiele innych książek i ta wylądowała na półce, a po paru miesiącach została pokryta kurzem. Mimo, że pewnego dnia słyszałam kątem ucha, jak koleżanka zachęcała inną do przeczytania historii o ojcu Ruotolo, jakoś nie wpłynęło to na moją chęć zanurzenia się w powyższą pozycję. Wierzę jednak w to, że wszystko ma swoją kolej, swój czas i nie ma przypadków. Teraz kiedy jestem po trudnym, życiowym przejściu, a zarazem przed pielgrzymką do grobu ojca Dolindo, mój wzrok parę dni temu utkwił na okładce z napisem „Jezu Ty się tym zajmij”, a ręka od razu sięgnęła po książkę. Zaczęłam czytać i nie mogłam się od niej oderwać .
Dolindo Ruotolo wzrastał w rodzinie dysfunkcyjnej. Ojciec, adwokat, handlował nieruchomościami,z żoną i jedenaściorgiem dzieci mieszkał w suterenie. Dzieci głodził, wychowywał je w sposób sadystyczny – Dolinda bił, kopał, wykręcał poranione po operacji ręce. To on zresztą nadał mu to imię, które po włosku znaczy „cierpienie”.
W takich warunkach rodziło się powołanie chłopca, który, uwięziony za karę w ciemnej komórce bez jedzenia, pobity i poniżony, modlił się za swojego ojca. W seminarium mu nie szło – fizyczne maltretowanie odbiło się na jego kondycji umysłowej. Raz, modląc się z innymi klerykami w kaplicy, powiedział Maryi: „Jeśli chcesz, bym został dobrym kapłanem, pomóż mi, bo jestem kretynem”, po czym przysnął. Obudził go wiatr, który swoim podmuchem przykleił mu do czoła obrazek Maryi, przed którym się modlił. Ksiądz Dolindo stał się geniuszem teologii, zaczął komponować muzykę, grać na organach i śpiewać. Dostał dar tylko w tych dziedzinach, które były mu potrzebne do sławienia Boga. Napisał 33 tomy komentarzy do Pisma Świętego – każdy po 700-800 stron. Niestety na skutek pomówień został oskarżony przed Świętym Oficjum. W tym momencie jego droga duchowna została wystawiona na 20 lat próby, a on z pokorą, cierpiąc modlił się za wszystkich, którzy doprowadzili do tego, że nie mógł sprawować Eucharystii i przyjmować ciała Jezusa Chrystusa.
Jestem pod ogromnym wrażeniem książki o ojcu Dolindo, i przede wszystkim samą osobą ojca Dolindo. To nie tylko autobiografia, to wiele komentarzy ojca Ruotolo, to wiele świadectw potwierdzających istnienie Boga. Czytając wiele fragmentów książki zostało zaznaczonych moimi łzami. Czułam, że są one skierowane wprost do mnie, do mojej utrudzonej duszy. Pokrzepiające, stawiające na nogi, budzące chęć do życia i działania, tak w skrócie bym o nich napisała.
Ciężko pewnie będzie zachęcić wielu z Was do sięgnięcia po tą książkę. Rozumiem to. W dzisiejszym świecie takie książki, w ogóle wiara jest niemodna, nieopłacalna, niewygodna. Patrzymy ze zgorszeniem na księży, którzy powinni być dla nas przykładem, a nie są. Na tych opiniach budujemy swoje zdanie o Kościele. A przecież nikt z nas nie jest bez grzechu, a Kościół to przede wszystkim Bóg i MY, a nie tylko księża.
Ojciec Dolindo stał się moim ulubionym świętym, choć niestety oficjalny proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny został wstrzymany i nikt nie chce podać powodów dlaczego. Zakupiłam już kilka innych książek, w których są fragmenty zapisków ojca Dolindo, świadectwa uzdrowionych ludzi, za Jego wstawiennictwem.
„Kiedy przyjdziesz do mojego grobu, zapukaj, ja nawet zza grobu odpowiem ci: ufaj Bogu” – napisał ks. Dolindo w swoim duchowym testamencie. Te słowa wyryte są na płycie nagrobkowej w kościele św. Józefa dei Vecchi i Niepokalanej Matki Bożej z Lourdes w Neapolu. I rzeczywiście, do jego grobu puka sporo osób. Mam nadzieję, że i ja zapukam… A póki co proszę Go codziennie o wsparcie, pamięć i modlitwę za mnie. Powtarzam często słowa, które ojciec Dolindo zawsze mówił "Jezu Ty się tym zajmij"... Zajmij się całym moim życiem...
Książkę o ojcu Dolindo dostałam w zeszłym roku w prezencie od męża. Jak wiele innych książek i ta wylądowała na półce, a po paru miesiącach została pokryta kurzem. Mimo, że pewnego dnia słyszałam kątem ucha, jak koleżanka zachęcała inną do przeczytania historii o ojcu Ruotolo, jakoś nie wpłynęło to na moją chęć zanurzenia się w powyższą pozycję. Wierzę jednak w to, że...
więcej Pokaż mimo to