Po mojemu kryminał to świetny gatunek, żeby się rozerwać. To taka zabawa w detektywa, przyjemnie jest czytać historię jakiegoś morderstwa i z satysfakcją odgadnąć kto jest winien zabójstwa. Aleksandra Marinina to były pracownik milicji. Ten fach postanowiła porzucić i oddać się pisaniu. Dobrze zrobiła, bo stworzyła świetny cykl o major Anastazji Kamieńskiej. "Gra na cudzym polu" to druga powieść z tego zbioru.

Anastazja Pawłowna Kamieńska to inteligenty, błyskotliwy analityk w Głównym Urzędzie Spraw Wewnętrznych na Pietrowce 38 w Moskwie. Silna, stanowcza, ale i czasami wrażliwa kobieta, której pasją jest praca.

Przełożony Anastazji Kamieńskiej postanawia wysłać ją do sanatorium na zasłużony urlop do Miasta. Już na samym początku powieści autorka odsłania przed czytelnikiem realia Rosji, zaraz po upadku ZSRR- zaczyna się od łapówkarstwa, a dzień po dniu na jaw wychodzą kolejne smaczki z rosyjskiej rzeczywistości początku lat dziewięćdziesiątych. Jak się okazuje, całym miastem rządzi mafia, której przewodniczy bajecznie bogaty oligarcha.

Służba nie drużba. W Mieście pojawiają się tajemniczy ludzie i Anastazja jest zmuszona do wnikliwej obserwacji i gry na cudzym boisku.

To jak pisze Marinina jest, po mojemu, czymś innym w porównaniu do większość powieści z tego gatunku. Autorka jest skupiona nawet nie na samej intrydze i stworzeniu tajemnicy, która wypływa na wierzch pod koniec powieści, a na przedstawieniu toku logicznego myślenia głównej bohaterki i etapów jej postępów nad rozwikłaniem zagadki i ukazania motywów, jakie miał przestępca. Ten styl Marininej rzadko się powtarza w literaturze. Aleksandra Marinina jest królową tego gatunku w Rosji, a każda jej książka to bestseller. "Gra na cudzym boisku" to nie ostatnia powieść z major Kamieńską w roli głównej, po którą sięgnę. Książka idealna dla ludzi, którzy ubóstwiają kryminały i fascynują się kulturą rosyjską.

Po mojemu na urlop nie można zabierać ze sobą pracy, ale co zrobić, kiedy praca przyjdzie do nas nieproszona? Poczytajmy!

http://pomojemuliteratura.blogspot.com/

Po mojemu kryminał to świetny gatunek, żeby się rozerwać. To taka zabawa w detektywa, przyjemnie jest czytać historię jakiegoś morderstwa i z satysfakcją odgadnąć kto jest winien zabójstwa. Aleksandra Marinina to były pracownik milicji. Ten fach postanowiła porzucić i oddać się pisaniu. Dobrze zrobiła, bo stworzyła świetny cykl o major Anastazji Kamieńskiej. "Gra na...