Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach

Okładka książki Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach Agnieszka Węgiel
Okładka książki Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach
Agnieszka Węgiel Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf poradniki
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poligraf
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788378565208
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
203
65

Na półkach: , , , , , , ,

Autorka na serio rozmawia z Tobą jak najlepsza przyjaciółka. Książka napisana bez owijania w bawełnę. Dużo cennych informacji i świetny język. Posiadam, polecam!

Autorka na serio rozmawia z Tobą jak najlepsza przyjaciółka. Książka napisana bez owijania w bawełnę. Dużo cennych informacji i świetny język. Posiadam, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
298
132

Na półkach: , ,

Już kilka razy robiłam podejście do tej książki i za trzecim razem się udało. Na początku przeszkadzał mi styl wypowiedzi Autorki - oceniałam ją jako niemiłą, zbyt pewną siebie, nastawioną na to, by dogryźć czytelnikowi. Dopiero kiedy trafiłam na konto IG pani Agnieszki i zaczęłam oglądać jej story, zobaczyłam, że jest osobą bardzo ciepłą, empatyczną i spokojną. Zaczęłam czytać książkę raz jeszcze i tym razem była jak złoto ;) Polecam. Książka nie jest typowym poradnikiem, nie znajdziemy tam przepisów i konkretnych diet. To spojrzenie na odchudzanie od strony psychologicznej. Okazuje się, że pierwsze zmiany, jakie musimy wprowadzić, kiedy przechodzimy na dietę, to nie zmiany na talerzu, lecz w głowie.

Już kilka razy robiłam podejście do tej książki i za trzecim razem się udało. Na początku przeszkadzał mi styl wypowiedzi Autorki - oceniałam ją jako niemiłą, zbyt pewną siebie, nastawioną na to, by dogryźć czytelnikowi. Dopiero kiedy trafiłam na konto IG pani Agnieszki i zaczęłam oglądać jej story, zobaczyłam, że jest osobą bardzo ciepłą, empatyczną i spokojną. Zaczęłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
68

Na półkach: , ,

Może i wiesz wszystko na temat odchudzania. Przerobiłaś wiele diet i technik odchudzania. Ale nie wspominasz tego okresu czasu pozytywnie przez Grubą Ja, która zawsze psuła Ci to, co ciężko wypracowałaś? I co wtedy robiłaś? Słuchałaś dalej Grubej Ja i za jej radą porzucałaś wszystko to co już osiągnęłaś? Jeśli Gruba Ja zawsze psuje Ci plany to ta książka jest dla Ciebie. Ostrzegam nie będzie głaskania po głowie - jakaś Ty biedna, bo masz grube kości... Tylko przygotuj się na potok mocnych, dosadnych i czasem wywołujących łzy słów pod swoim adresem, gdyż te słowa staną się Twoją bronią do walki z Grubą Ja, która stosuje zakazaną czarną magię do zaklinania Twojego mózgu i przejmowania procesu myślenia w ważnych dla Ciebie sprawach. Te sprawy to Twój sukces!
Poznaj zachowanie, metody i cele Grubej Ja. Zobacz i zrozum dlaczego blokuje Cię własna psychika w osiągnięciu tego czego pragniesz od zawsze. W tej książce znajdziesz bardzo dużo wsparcia do walki z nadwagą, w postaci prawdy, którą zawsze zasłaniamy licznymi wymówkami. Czas porzucić albo przekuć nabyte paradygmaty, tak aby były zgodne z Twoim szczęściem, a nie szczęściem innych. W tym pomoże Ci ta książka. Podpowie Ci też jak jeść aby było zdrowo i szybko, ale nie jest to kolejny podręcznik dietetyczny tylko wsparcie psychologiczne - wszystko jest w naszej głowie! Jeśli to czytasz, to znaczy że robisz ważny krok w kierunku poszukiwania własnego szczęścia. Powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki!

Może i wiesz wszystko na temat odchudzania. Przerobiłaś wiele diet i technik odchudzania. Ale nie wspominasz tego okresu czasu pozytywnie przez Grubą Ja, która zawsze psuła Ci to, co ciężko wypracowałaś? I co wtedy robiłaś? Słuchałaś dalej Grubej Ja i za jej radą porzucałaś wszystko to co już osiągnęłaś? Jeśli Gruba Ja zawsze psuje Ci plany to ta książka jest dla Ciebie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
400

Na półkach:

Kilka dni temu skończyłam czytać ten fit poradnik ,który już swoje być fit zaczyna od małej ilości stron (148) - obrazki ,obliczenia itp.
Szczerze ....to poleciałam na tytuł. Nie czytam poradników ,więc ten był pierwszy. Od pierwszych zdań autorka sama stwierdza ,że nic nowego jak w innych poradnikach tego typu nie znajdziemy ,więc jeśli masz kupę książek tego typu za sobą to po grzyba masz to czytać 🤷 zacheta poziom zero ,jednak szczerość cenie .👌 Większość książki stawia na nastawienie i to co mamy w głowie , więc podejście zdrowe. Autorka stworzyła Gruba Ja ,która zaburza nam te wagę i namawia do pogłębiania tych złych nawyków. Powiem Wam ,że ten pierwszy dział jak dla mnie super .
Dalej mamy o efekcie jo jo i co jeść ,co nie ,jak liczyć kalorie ,rady ,zasady .o tym wszystkim przeczytacie na każdej stronie w internecie,blogu i w tysiącu różnych źródeł.
No wiecie niby wszystko w pigułce w prostej formie ,jak baba babie . Jednak mimo tego ,że książka nie jest jakaś gruba to dłużyła mi się okropnie . No cóż Ameryki się tu nie odkryje. Autorka jest coachem i taką formę tu wybrała .
Uczucia mam do tej książki mega mieszane ,ale raczej zatrzymała bym się na blogu autorki ,niż drugi raz sięgnęła po te książkę.

Kilka dni temu skończyłam czytać ten fit poradnik ,który już swoje być fit zaczyna od małej ilości stron (148) - obrazki ,obliczenia itp.
Szczerze ....to poleciałam na tytuł. Nie czytam poradników ,więc ten był pierwszy. Od pierwszych zdań autorka sama stwierdza ,że nic nowego jak w innych poradnikach tego typu nie znajdziemy ,więc jeśli masz kupę książek tego typu za sobą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
70

Na półkach: ,

Książka sam w sobie jest pozycją dla każdej osoby początkującej w świecie bycia fit, racjonalnego odżywiania, aktywności - ogółem dla każdej osoby chcącej dokonać zmian w ilości nadprogramowych kilogramów, a niekoniecznie z wiedzą od czego zacząć. Pozycja przychodzi z pomocą, jest krótka, zwięzła, bez zagłębiania się w fakty naukowe. Na piedestale stoi zdrowy rozsądek, zdrowe podejście, krótkie komunikaty docierające do każdego czytelnika i humor. W punkt! Książkę oceniam na dobrą, ze względu na fakt iż osobiście nie należę do początkujących, wręcz przeciwnie. Dlatego +1 gwiazdka na tzw. zachętę. Doczepiłabym się "bzdur naukowych" pt. kolacja z ograniczoną ilością węglowodanów, gdzie jak doskonale wiemy liczy się bilans kcal - jeżeli jesteśmy w deficycie to niezależnie czy na kolację zjemy posiłek z większą ilością "węgli" czy też białkowo-tłuszczowy - będziemy W DEFICYCIE. Fakt niezaprzeczalny. Mało tego, węglowodany w ostatnim posiłku wspomagają regenerację i sen (pisząc bardzo ogólnie). To samo owoce. Nie ma "dobrej" pory na ich jedzenie. Kiwi przed snem to bardzo dobry pomysł, zasada by jeśc je w pierwszej części dnia nie zawsze ma odzwierciedlenie w życiu. Reasumując jednak, to takie niuanse, które jednym mogą rzucić się w oczy a innym nie. Polecam każdemu, początkującym na obranie dobrej drogi, bez nadmiaru informacji które dla laika dietetycznego są po prostu zbędne - ale i również osobom będącym w "branży" - dla przypomnienia, że często rozwiązania najprostsze są tymi najbardziej trafnymi :)

Książka sam w sobie jest pozycją dla każdej osoby początkującej w świecie bycia fit, racjonalnego odżywiania, aktywności - ogółem dla każdej osoby chcącej dokonać zmian w ilości nadprogramowych kilogramów, a niekoniecznie z wiedzą od czego zacząć. Pozycja przychodzi z pomocą, jest krótka, zwięzła, bez zagłębiania się w fakty naukowe. Na piedestale stoi zdrowy rozsądek,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
281
220

Na półkach:

Krótko i na temat. Niepoprawny to lekko poradnik (to zaleta!). „Mam nadwagę” contra „Jestem gruba”. Pif! To nie Anna Ewa Chodakowska (choć do tych Pań, w zakresie fit, nie wnoszę żadnych „ale”, a książkę AL przeczytałam i byłam pozytywnie zaskoczona). „Nie mam motywacji” contra „Jestem leniwa”. Paf! To chyba sedno, choć trudne do zaakceptowania. Bach! Większość o czym już wiemy na temat odchudzania – Autorka tego nie kryje – podane w innej formie. Bezpośredniość. Z naciskiem na emocje. Nie do każdego trafi, język jest dosadny, ale komunikatywny – tytuł winien brzmieć: „Gruba Ja”... Nie jest milutko, ale czy wszędzie tak być musi? Wstęp do zmianki może stanowić ta książeczka, choć przysłowiowe „weź się w garść” i inne podobne frazeski nie do końca działają... nie są jednak pozbawione sensu, zmiany wymagają determinacji i silnej woli-to prawda...

Krótko i na temat. Niepoprawny to lekko poradnik (to zaleta!). „Mam nadwagę” contra „Jestem gruba”. Pif! To nie Anna Ewa Chodakowska (choć do tych Pań, w zakresie fit, nie wnoszę żadnych „ale”, a książkę AL przeczytałam i byłam pozytywnie zaskoczona). „Nie mam motywacji” contra „Jestem leniwa”. Paf! To chyba sedno, choć trudne do zaakceptowania. Bach! Większość o czym już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Nie jesteś gruba, bo jesz gruszki i jagody; jesteś gruba, bo jesz czekolady i drożdżówki".


Jem mnóstwo słodyczy i nie uprawiam żadnego sportu – mam szczęście, gdyż raczej nie grozi mi otyłość, co najwyżej jakaś mała nadwaga w przyszłości. Współczuję więc osobom, które poprzez tendencję do tycia, każdego dnia muszą walczyć ze swoją wewnętrzną potrzebą zjedzenie czegoś dobrego. Nie dziwię się także, że wszelkie diety cud i suplementy stają się dla niektórych ostatnią deską ratunku. Tak trudno bowiem przyjąć do wiadomości, że kondycja naszego ciała zależy wyłącznie od nas samych.

Agnieszka Węgiel żyje na własnych zasadach. Autorka skończyła kilka uczelni, ma czterdziestkę na karku i wykonywała w swoim życiu wiele zajęć zarobkowych od stajennej w stadninie po dyrektora w korporacji. Jest psychologiem, coachem, a obecnie działa na własny rachunek. W internecie znajdziecie stronę autorki – Na własnych zasadach.

"Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach" to poradnik składający się z trzech głównych działów dotykających tematu odchudzania. W książce oprócz porad autorki znajdują się także informacje dotyczące mitów, w jakie wierzymy, funkcjonowania mózgu oraz wpływu emocji na nasz umysł. Całość wieńczy krótka bajka o księżniczce uratowanej z cukrowej wieży.

Już sam tytuł tej książki może większości czytelników wydawać się nieco kontrowersyjny i prowokujący. Jego wymowa wywołuje bowiem powstanie pytania o to, czy autorka uważa, że jeśli ktoś jest gruby to nie potrafi myśleć? Otóż nie, autorka tak nie uważa, ale takim przykuwającym uwagę tytułem już na samym początku pragnie zwrócić uwagę na zasadniczy problem, który pojawia się zawsze przy tematyce odchudzania. Problemem tym jest nasz umysł, który wytwarza nieprawidłowe podejście do walki z nadwagą, generujące niezadowolenie z efektów, krótkoterminowe pozbycie się kilogramów i efekt jojo. Agnieszka Węgiel w sposób prosty i dosadny, nie przebierając w słowach, uzmysławia odbiorcom swojego poradnika, że nasza wiara we wszelkie diety cud i inne wynalazki wiąże się z brakiem zrozumienia sygnałów pochodzących z naszego ciała. W tej książce każda z odchudzających się osób znajdzie wiele prawdy, chociażby ta była gorzka i ciężkostrawna na początku. A warto podkreślić fakt, iż autorka wie, o czym pisze – sama walczyła z nadprogramowymi kilogramami.

W poradach Agnieszki Węgiel najbardziej zadziwiające jest to, że zaprzecza powszechnie znanym tezom, w które wierzą miliony kobiet pragnących zmniejszyć obwód swoich bioder. Według autorki bowiem żadne diety nie pomogą na stałe utrzymać optymalnej wagi, a zjedzenie od czasu do czasu czegoś słodkiego, wcale nie będzie przestępstwem. Agnieszka Węgiel stara się uzmysłowić także, że wszystko zależy od tego, w jaki sposób podchodzimy do kultu jedzenia i jakie nawyki zaszczepiono nam w dzieciństwie. Wielokrotnie podkreśla, że zmiany w swoim podejściu są bardzo trudne i czasochłonne, jednak do wykonania dzięki wytrwałości i cierpliwości, jaką trzeba w sobie wypracować. Słowa, które kieruje do swoich czytelników, pobudzają do myślenia oraz dają nadzieję na lepsze jutro.

W książce oprócz warstwy typowo poradnikowej znalazłam także kilka ciekawostek, które z pewnością przydadzą mi się w codziennym życiu. Otóż nie wiedziałam do tej pory, że w jelitach człowieka znajduje się około dwóch kilogramów bakterii oraz, że żołądek i jelita są mocno związane z mózgiem oraz z emocjami. Na kartach poradnika odnalazłam także proste wzory na wyliczenia potrzebnych do życia kalorii, a sposoby na motywowanie siebie mnie zainspirowały.

Agnieszka Węgiel w sposób bezkompromisowy, prowadząc dialog z czytelnikiem, rozlicza z grzechów, jakie popełniają osoby pragnące schudnąć. Dużo w tej książce prawdy, poprzez którą autorka pragnie skłonić odbiorców do myślenia i autorefleksji. Myślę, że lektura tego poradnika, który nie jest publikacją naukową, może stać się dla każdego pierwszym krokiem do zapoczątkowania zmian w swoim życiu, nie tylko w kwestii podejścia do jedzenia.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

"Nie jesteś gruba, bo jesz gruszki i jagody; jesteś gruba, bo jesz czekolady i drożdżówki".


Jem mnóstwo słodyczy i nie uprawiam żadnego sportu – mam szczęście, gdyż raczej nie grozi mi otyłość, co najwyżej jakaś mała nadwaga w przyszłości. Współczuję więc osobom, które poprzez tendencję do tycia, każdego dnia muszą walczyć ze swoją wewnętrzną potrzebą zjedzenie czegoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Świetny poradnik! Szybko go się czyta i zawiera wiele życiowych fragmentow. Wszystko napisane ciekawym pismem, wciąga. Na pewno pomoże osobom, które chcą coś zmienić w swoim życiu. Polecam!

Świetny poradnik! Szybko go się czyta i zawiera wiele życiowych fragmentow. Wszystko napisane ciekawym pismem, wciąga. Na pewno pomoże osobom, które chcą coś zmienić w swoim życiu. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
924
767

Na półkach:

Prawie każda kobieta, choć raz w swoim życiu się odchudzała. Wiele kobiet było na wielu różnych dietach, a z efektami, to już bywało różnie.
Sama próbowałam wiele razy różnych diet, ale tylko jeden raz osiągnęłam świetne efekty i czułam się dobrze w swojej skórze.
Ważne było dla mnie podejście do diety i to, że nie chodziłam głodna, a moja dieta była zróżnicowana i smaczna.

Książka Agnieszki Węgiel, mówi w fajny i przystępny sposób o tym, że odchudzanie to nie tylko to co na talerzu, ale również to co w naszej głowie, w naszym podejściu do siebie i swojego życia.
Odpowiada na wiele pytań i wątpliwości, tłumaczy niektóre zjawiska, jak na przykład przestrzeganie diety a brak efektów oraz obala kilka mitów powiązanych z odchudzaniem.

Sama byłam zaskoczona, jak wiele dzieje się w mojej głowie, i jaki ma to wpływ na to, czy walka z kilogramami da odczuwalne efekty, czy nie.
Książkę czyta się szybko i na prawdę przyjemnie. Autorka niczego nie koloruje, mówi prawdę i nie boi się wytykać nieprawidłowego podejścia do odchudzania.
Ale daje też nadzieję, że wytrwałość i wysiłek są w stanie sprawić, że walka z nadwagą, może zakończyć się sukcesem.

Prawie każda kobieta, choć raz w swoim życiu się odchudzała. Wiele kobiet było na wielu różnych dietach, a z efektami, to już bywało różnie.
Sama próbowałam wiele razy różnych diet, ale tylko jeden raz osiągnęłam świetne efekty i czułam się dobrze w swojej skórze.
Ważne było dla mnie podejście do diety i to, że nie chodziłam głodna, a moja dieta była zróżnicowana i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
15

Na półkach: , ,

Świetnie napisany poradnik, który pozwala na walczenie ze swoimi złymi nawykami żywieniowymi czy niepoprawnym podejściem do tematu odchudzania i szczupłej sylwetki. Najważniejsze przesłanie, które idzie od autorki - jeśli chcesz schudnąć - nie możesz być na diecie! Jako doświadczony coach i psychodietetyk w sposób lekki i możliwie jak najbardziej przyjemny pani Agnieszka Węgiel próbuje uświadomić nam, że wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas, a siegnięcie po drożdzówkę na złagodzenie smutków niekoniecznie pomoże w czymkolwiek. Polecam każdemu, nie tylko osobom, które wiecznie borykają się z problemami z wagą i efektem jojo. Jak należy traktować własne ciało, umysł i to, że zjedzenie w święta ulubionego sernika to nie grzech - powinien wiedzieć każdy. :)

Świetnie napisany poradnik, który pozwala na walczenie ze swoimi złymi nawykami żywieniowymi czy niepoprawnym podejściem do tematu odchudzania i szczupłej sylwetki. Najważniejsze przesłanie, które idzie od autorki - jeśli chcesz schudnąć - nie możesz być na diecie! Jako doświadczony coach i psychodietetyk w sposób lekki i możliwie jak najbardziej przyjemny pani Agnieszka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    34
  • Posiadam
    10
  • Teraz czytam
    4
  • 2018
    3
  • Ebook
    3
  • 2021
    2
  • Ulubione
    2
  • Zdrowie
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach


Podobne książki

Przeczytaj także