I Hate Fairyland, Vol. 1: Madly Ever After

Okładka książki I Hate Fairyland, Vol. 1: Madly Ever After Skottie Young
Okładka książki I Hate Fairyland, Vol. 1: Madly Ever After
Skottie Young Wydawnictwo: Image Comics Cykl: Nienawidzę baśniowa (tom 1) komiksy
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Nienawidzę baśniowa (tom 1)
Wydawnictwo:
Image Comics
Data wydania:
2016-04-20
Data 1. wydania:
2016-04-20
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781632156853
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Deadpool. Tajny agent Salva Espin, Christopher Hastings, Nic Klein, Skottie Young
Ocena 7,3
Deadpool. Tajn... Salva Espin, Christ...
Okładka książki Deadpool. Weasel idzie do Piekła. Tom 3 Scott Hepburn, Nic Klein, Skottie Young
Ocena 6,7
Deadpool. Weas... Scott Hepburn, Nic ...
Okładka książki Deadpool: Dobranoc Scott Hepburn, Nic Klein, Skottie Young
Ocena 7,3
Deadpool: Dobr... Scott Hepburn, Nic ...
Okładka książki Deadpool: Najemnika śmierć nie tyka Scott Hepburn, Nic Klein, Skottie Young
Ocena 7,1
Deadpool: Naje... Scott Hepburn, Nic ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Neurokomiks Matteo Farinella, Hana Roš
Ocena 6,3
Neurokomiks Matteo Farinella, H...
Okładka książki Zabij albo zgiń. Tom trzeci Elisabeth Breitweiser, Ed Brubaker, Sean Phillips
Ocena 7,6
Zabij albo zgi... Elisabeth Breitweis...
Okładka książki Deadly Class, tom 1: Reagan Youth Wes Craig, Rick Remender
Ocena 7,4
Deadly Class, ... Wes Craig, Rick Rem...
Okładka książki Vision Tom King, Michael Walsh, Gabriel Hernandez Walta
Ocena 8,0
Vision Tom King, Michael W...
Okładka książki Ludzie Północy. Tom 1. Saga anglosaska Marian Churchland, Davide Gianfelice, Ryan Kelly, Dave McCaig, Dean Ormston, Brian Wood, Danijel Žeželj
Ocena 7,1
Ludzie Północy... Marian Churchland, ...
Okładka książki Monstressa. Tom Pierwszy - Przebudzenie Marjorie M. Liu, Sana Takeda
Ocena 7,5
Monstressa. To... Marjorie M. Liu, Sa...

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1172
1140

Na półkach:

Witajcie w Baśniowie!!! Miejscu słodkości, puchatych cudności, pełnego miłości... aż do porzygu. Czasem więc, aby nie oszaleć od litanii zagadek, pomocy staruszkom i baśniowym stworom, szukając ciastolonego klucza, potrzeba się wyżyć. Najlepiej używając do tego celu Topora +12, dającego +100 do zajebistości oraz +200 do krwiożerczości. Mniej więcej taki obrazek zobaczymy na okładce pierwszego tomu "Nienawidzę Baśniowa", autorstwa Skotti'ego Younga (scenariusz i rysunki),którego wspierał Jean-Francois Beaulieu (kolory). Moje oczekiwania wobec tego dzieła nie były jakieś szalone. Miałem głównie nadzieję, że podejdzie mi bardziej niż "Rat Queens", które na swój sposób też jest satyrą. Niemniej to co tam nie wyszło, tutaj jest przedstawione genialnie i bawiłem się podczas lektury nieziemsko. O dziwo, nawet finał tego tomu mnie w pewnym sensie zaskoczył, bo takiego obrotu spraw w ostatnich kadrach się nie spodziewałem. Czy zatem jest to komiks również dla was? Przeczytajcie moją opinię o nim i zdecydujcie sami.

Poznajcie Gertrud. Małą, słodką dziewczynkę, zielonych lokach, spiętych żółtą kokardką, która od dwudziestu siedmiu lat szuka wyjścia z tej ciastolonej krainy. Gert szczerze nienawidzi Baśniowa i ma ku temu konkretne powody. Znalazła się tam wbrew swej woli, utknęła i mimo ponad trzydziestki na karku, nadal wygląda jak dziesięciolatka. Próbując znaleźć ten cholerny klucz, oddaje się rozrywce, polegającej na masakrowaniu mieszkańców tej przesłodzonej krainy. Oczywiście nie uchodzi to uwadze władczyni Baśniowa, królowej Chmuri, która bardzo chciałaby ubić zielonowłosą złośnicę, ale prawo jej na to nie pozwala. Skutkuje to ciekawymi komplikacjami.

Komiks jest do przesady brutalny, choć tylko miejscami. Mamy tutaj szeroko pojęty mord gwiazd, Pana Księżyca, zombie faunów i całej masy baśniowych stworzeń. Czasami ilość truchła idzie w wręcz w hurcie, ale to wypada zaskakująco dobrze. Czytelnik wie, że to wulgarna satyra, mająca na celu szydzić z baśni, gier RPG (choćby nawiązanie do poszukiwań klucza i związanych z tym zadań) oraz wszelkiej maści przesłodzonych obrazków. Nawet przewodnik Gert jest muchą nie stroniącą od cygar i alkoholu. Do tego ma magiczny kapelusz, z którego potrafi wyciągnąć dosłownie wszystko. Nawet działko obrotowe.

Taka konwencja, w połączeniu z specyficznym, bardzo kolorowym, rysunkiem, tutaj naprawdę działa. Już same postacie są często karykaturami pewnych kultowych elementów ze świata baśni oraz gier. Widać to szczególnie w ostatnich dwóch rozdziałach tego tomu, który aż kipi od nawiązań do Dungeon Crawlerów czy starych cRPG-ów. Miód na moje oczy. Co jednak ważniejsze fabularnie całość trzyma się kupy i nie nużyła mnie podczas lektury. Innym ogromnym plusem jest to, jak zastąpiono wiele przekleństw na ich baśniowe odpowiedniki. Tutaj polski tłumacz wykazał się sprytem, bowiem ciężko było przenieść niektóre zwroty na nasz język. Dla przykładu słowo "Fluff" przetłumaczono jako "Fuj", a "Muffin Huggin" na "Ciastolić". W moich oczach wypada to genialnie.

Jeśli ktoś lubi tego rodzaju czarny humor i specyficzną satyrę, to "Nienawidzę Baśniowa" pokocha od pierwszej strony. Mam nadzieję, że dalsze tomy tej serii utrzymają poziom, a całość zakończy się w momencie, nim historia Gertrud zacznie mnie nużyć. W końcu to nie jest niekończąca się opowieść. Nie mówię, że to komiks, który każdy musi znać, ale wydaje mi się, że warto po niego sięgnąć, choćby z ciekawości. Jest wesoło, krwawo i prześmiewczo. W tym gatunku, więcej mi naprawdę nie potrzeba.

Witajcie w Baśniowie!!! Miejscu słodkości, puchatych cudności, pełnego miłości... aż do porzygu. Czasem więc, aby nie oszaleć od litanii zagadek, pomocy staruszkom i baśniowym stworom, szukając ciastolonego klucza, potrzeba się wyżyć. Najlepiej używając do tego celu Topora +12, dającego +100 do zajebistości oraz +200 do krwiożerczości. Mniej więcej taki obrazek zobaczymy na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
451
55

Na półkach:

Zabawna, dobrze się przy niej bawiłam. Jest idealna żeby się odmóżdżyć.

Zabawna, dobrze się przy niej bawiłam. Jest idealna żeby się odmóżdżyć.

Pokaż mimo to

avatar
49
24

Na półkach:

Flaki i cukierki w jednym komiksie? Co do fuja ma to wszystko znaczyć? - Jestem przekonana, że gdyby swoją opinię o tym komiksie wyrażała Gertrude, to tak by się to skończyło. No i może paroma wybuchami. Jednak...

"Nienawidzę Baśniowa" to kwintesencja przemocy w słodkim wydaniu. Gertrude, słodki śmiertelnik o zielonych włosach trafia do krainy, która dla wielu może się wydawać czymś wspaniałym — kolorowo, słodko, bajkowo, jednak co by było, gdybyście musieli tam spędzić ponad 30 lat, a wszystko, co się zmienia dookoła to sceneria i bohaterowie, ale nie Wy?

Gertrude utknęła tam na 30 lat, jednak według niektórych los był dla niej łaskawy, pozostawiając ją w pięknym, cukierkowym, zielonowłosym wydaniu dziecka. Gertrude jednak nie jest z tego faktu zadowolona (nie okłamujmy się, kto traktuje poważnie małe, słodkie dzieci. Nawet jeśli czasem są dosyć upiorne i mówią dziwne rzeczy),a tułaczka od krainy do krainy wzbudza w niej żądzę mordu.

Pierwszy tom tej opowieści to wprowadzenie i oswojenie z nas z jednej strony dosyć znanym motywem, drugiej jednak mocno przerysowanym. Bogatym w słodycz, jednak momentami niezwykle brutalnym i pełnym flaków i zdrowego (no prawie) rozsądku zamkniętego w ciele Larego (baśniowego opiekuna G.).

"Nienawidzę Baśniowa" to fenomenalny komiks, który sprawdzi się u wszystkich, których nie brzydzi przerysowany świat, mieszanie słodkości i mordu. To niezwykle przyjemna lektura, kiedy absolutnie nie macie ochoty na nic, a potrzebujecie czegoś, co Was odstresuje.

PS: Nie popełniajcie mojego błędu i kupicie od razu wszystkie 4 tomy. Ja bardzo nie mogłam doczekać się kontynuacji tej mieszanki.

Flaki i cukierki w jednym komiksie? Co do fuja ma to wszystko znaczyć? - Jestem przekonana, że gdyby swoją opinię o tym komiksie wyrażała Gertrude, to tak by się to skończyło. No i może paroma wybuchami. Jednak...

"Nienawidzę Baśniowa" to kwintesencja przemocy w słodkim wydaniu. Gertrude, słodki śmiertelnik o zielonych włosach trafia do krainy, która dla wielu może się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
77

Na półkach:

Doceniam, że historia w pierwszym tomie jest w sumie zamknięta i człowiek dostaje jakieś rozwiązanie. Doceniam też bardzo ekspresywną kreskę - to chyba najlepsza rzecz w tym komiksie, ekspresje głównej bohaterki są różnorodne i zabawne, a autor generalnie świetnie Baśniowo przedstawia, by później bawić się radosnym rozwalaniem konwencji.

Jednocześnie najwięcej w tym komiksie zależy od tego, czy ktoś lubi tego typu czarny humor, bo do samego końca autor jedzie na jednym wózku: dziecięca Nibylandia tworzy sobie tajakby przypadkiem ześwirowanego, przeklinającego, mordującego psychola w ciele dziewczynki, która nie może wrócić do domu, i temu właśnie wszystko się podporządkowuje. Plus trochę bajkowego gore, ale nie tak odrzucającego jak Happy Tree Friends chociażby. A przynajmniej nie w tej części.

Dla mnie jest to pół na pół - pomysł mi się nawet podobał, a kreska sprawia, że niektóre sceny naprawdę świetnie wyglądają, ale jednocześnie dwa pierwsze rozdziały to takie wprowadzenie do właściwej historii, i już na nich zaczęłam się nudzić.

Doceniam, że historia w pierwszym tomie jest w sumie zamknięta i człowiek dostaje jakieś rozwiązanie. Doceniam też bardzo ekspresywną kreskę - to chyba najlepsza rzecz w tym komiksie, ekspresje głównej bohaterki są różnorodne i zabawne, a autor generalnie świetnie Baśniowo przedstawia, by później bawić się radosnym rozwalaniem konwencji.

Jednocześnie najwięcej w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1443
1180

Na półkach:

Cukier! Słodkości! I różne śliczności! Oto składniki, które wybrano do stworzenia idealnej bajki dla dzieci. Lecz autor, Skottie Young, z pełną premedytacją dodał do mieszanki jeszcze jeden składnik: BEZPARDONOWĄ PRZEMOC.

Nienawidzę Baśniowa to historia małej dziewczynki - Gert - która pewnego dnia trafia do kolorowej, puchatej, słodziachnej krainy pełnej czarów i dziwów. To, co początkowo zapowiada się na wesołą przygodę, z czasem przeradza się w koszmar.

Mija 30 lat. Sfrustrowana, zgorzkniała Gert wciąż jest uwięziona - i w Baśniowie, i w ciele dziesięciolatki. Ponad wszystko pragnie wrócić do domu, do rodziców oraz do normalnego życia. Pozbawiona hamulców, nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel.

Seria opiera się na genialnym koncepcie, który fanom Ricka i Morty'ego pewnie natychmiast skojarzy się z Froopylandią z odcinka S03E09 "The ABC's of Beth". Skottie Young bawi się motywem magicznej krainy w podobny sposób, choć podczas lektury nie mogłem wyzbyć się wrażenia, że połowa materiału to zbędne zapychacze, a właściwa historia zawiera się wyłącznie w pierwszym i ostatnim tomie. Nie znaczy to jednak, że cyklu nie warto poznać - mimo dłużyzn, to wciąż całkiem zmyślna seria rozrywkowa, wyróżniająca się obłędną cartoonową krechą. Polecam, jeśli macie ochotę na lekką kreskówkę do poczytania i pooglądania.

instagram.com/polishpopkulture

Cukier! Słodkości! I różne śliczności! Oto składniki, które wybrano do stworzenia idealnej bajki dla dzieci. Lecz autor, Skottie Young, z pełną premedytacją dodał do mieszanki jeszcze jeden składnik: BEZPARDONOWĄ PRZEMOC.

Nienawidzę Baśniowa to historia małej dziewczynki - Gert - która pewnego dnia trafia do kolorowej, puchatej, słodziachnej krainy pełnej czarów i dziwów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
177

Na półkach: , , ,

Genialne :D

Genialne :D

Pokaż mimo to

avatar
230
69

Na półkach: , ,

Pierwszy komis, aż mnie pochłoną. Nie mogę uwierzyć, że aż tak mocno wkręciłam się w ten świat. Bo wyobraźnie sobie ośmioletnia dziewczynka zostaje zamknięta w baśniowym świecie na 27 lat. Kto na jej miejscu by nie oszalał. Ja jeszcze nie poznałam takiej osoby. Rysunki w środku są przecudowne. świetnie pasują do całej historii. Z całym komiksie niema prawie przekleństw, chyba że obraża was słowo fujowy. Po prostu cudo. Aż się cieszę, że kupiła od razu drugi tom.

Pierwszy komis, aż mnie pochłoną. Nie mogę uwierzyć, że aż tak mocno wkręciłam się w ten świat. Bo wyobraźnie sobie ośmioletnia dziewczynka zostaje zamknięta w baśniowym świecie na 27 lat. Kto na jej miejscu by nie oszalał. Ja jeszcze nie poznałam takiej osoby. Rysunki w środku są przecudowne. świetnie pasują do całej historii. Z całym komiksie niema prawie przekleństw,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Dawno sie tak swietnie nie bawilam. Niezwykle slodka, cukierkowa grafika polaczona z niezwykle wredna, wulgarna bohaterka. Cos swietnego. Jest tu specyficzny humor, ktory nie kazdemu moze sie spodobac, ale mi bardzo przypadl do gustu. Zdecydownie nie dla dzieci. Doroslym bardzo polecam.

Dawno sie tak swietnie nie bawilam. Niezwykle slodka, cukierkowa grafika polaczona z niezwykle wredna, wulgarna bohaterka. Cos swietnego. Jest tu specyficzny humor, ktory nie kazdemu moze sie spodobac, ale mi bardzo przypadl do gustu. Zdecydownie nie dla dzieci. Doroslym bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Dawno, dawno temu do pełnej szeroko rozumianej słodyczy krainy zwanej Baśniowem przybyła mała dziewczynka imieniem Gertrude. Jednak to co miało być przygodą jej dzieciństwa, nie dłuższą niż jeden dzień, zmieniło się w przeszło trzydziestoletnią wędrówkę pełną znoju i rozgoryczenia. I tak po dzień dzisiejszy Gertrude przemierza Baśniowo siejąc zamęt i zniszczenie…

Tak w dużym skrócie przedstawia się fabuła pierwszego tomu serii Skottiego Younga – ,,Nienawidzę Baśniowa”, serii, która już z daleka zwraca uwagę czytelnika. Z jednej strony widzimy opływająca słodyczą krainę rodem z bajek dla najmłodszych, w której czytelnicy odwiedzą między innymi uroczą wioskę, pełną równie uroczych istot, baśniowy zamek w chmurach, zaczarowane lasy, góry powstałe ze słodyczy i inne tym podobne miejsca, stanowiące spełnienie nie jednych dziecięcych fantazji. Z drugiej, chwilę później przychodzi nam oglądać destrukcję owych miejsc i rzeź ich mieszkańców, której dokona rozgoryczona Gertrude, na zawsze uwięziona w cele sześciolatki, wyładowując swoją nienawiść korzystając z każdej broni, jaka się tylko pod rękę nawinie. Jestem pewna, że nikt nie zapomni chociażby deszczu spadających gwiazd, który zafundowała owa nietuzinkowa anty-bohaterka.

Gertrude można opisać w zaledwie kilku zdaniach, byście mogli w pełni wyobrazić sobie jaką jest osobą. Wyobraźcie sobie rozgoryczoną życiem około czterdziestolatkę zamkniętą w ciele uroczej dziewczynki. Choć i owa ,,uroczość” jest umowna – bowiem gdy bohaterka pokazuje swoje prawdziwe oblicze groteskowo wypacza ono postać dziecka w jakiej została zaklęta. Owa napawająca się cierpieniem innym, pełna żalu i pretensji do świata ,,kobieta” pokaże Wam co to znaczy czarny, wisielczy humor.

Mamy więc mocno zakręconą fabułę i nietuzinkową bohaterkę, a do pełni szczęścia dodajmy jeszcze fantastyczne rysunki i genialny język! Zaczynając od tego ostatniego muszę powiedzieć, że jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tak ciekawym i zabawnym pokazaniem przekleństw – zdecydowanie wart zajrzeć i docenić nie tylko oryginalny pomysł, ale i fantastyczne tłumaczenie w pełni oddające zamysł autora.

Sama strona wizualna komiksu również zasługuje wyłącznie na pochwałę – urocza, bardzo kolorowa i cartoonowa stylistyka od razu podbiła moje serce, a jeżeli zestawimy ją z już nie tak słodką bohaterką otrzymujemy prawdziwą petardę.

,,Nienawidzę baśniowa” to szalona, czysto rozrywkowa lektura, którą polecam wszystkim dorosłym czytelnikom. Pod żadnym jednak pozorem nie dajcie się zwieść uroczym rysunkom i nie podsuwajcie przygód Gertrude swoim dzieciom – może im to zniszczyć dzieciństwo! A w każdym bądź razie wypaczyć ich wyobrażenie baśniowych krain i tego jak powinny wyglądać urocze chwile w nich spędzone.

https://koszzksiazkami.pl/nienawidze-basniowa-tom-1-recenzja/

Dawno, dawno temu do pełnej szeroko rozumianej słodyczy krainy zwanej Baśniowem przybyła mała dziewczynka imieniem Gertrude. Jednak to co miało być przygodą jej dzieciństwa, nie dłuższą niż jeden dzień, zmieniło się w przeszło trzydziestoletnią wędrówkę pełną znoju i rozgoryczenia. I tak po dzień dzisiejszy Gertrude przemierza Baśniowo siejąc zamęt i zniszczenie…

Tak w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
738
675

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3222-nienawidze-basniowa-4-tomy

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3222-nienawidze-basniowa-4-tomy

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    144
  • Posiadam
    46
  • Chcę przeczytać
    44
  • Komiksy
    20
  • Komiks
    11
  • 2018
    6
  • Komiksy
    5
  • 2020
    4
  • Fantastyka
    4
  • Ulubione
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki I Hate Fairyland, Vol. 1: Madly Ever After


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także