Książka porusza temat ukrytych przekazów rodzinnych. Autorka analizuje temat wprowadzając czytelnika przybliżając tematykę ukrytych lojalności w rodzinach. Bardzo ciekawie opisuje lojalnościowe ujęcie Boszormenyi-Nagy'ego. Przedstawia idee stosowanie genogramu i genosocjogramu zarówno w praktyce rodzinnej jak i indywidualnej czy grupowo-szkoleniowej, np. dla pracowników oddziałów szpitalnych.
Największym mankamentem książki jest poradnikowy, uproszczony język i tok myślenia. Przedstawione przypadki transgeneracyjnych przekazów są bardzo spłycone i ogólnikowo przedstawione. Autorka podobnie do Freuda ma tendencję do nadinterpretowania rzeczywistości i zakładania, że własne interpretacje przekazów rodzinnych mają odniesienie do rzeczywistego odbioru tych zdarzeń przez jej klientów.
Pomimo inklinacji systemowych książka jest w głównej mierze poświęcona analitycznym metodom pracy terapeutycznej.

Według Freuda podświadomość i pamięć nie zawiera rzeczywistych faktów: "(..) Nie istnieje w podświadomości żaden ślad rzeczywistości, dlatego nie można odróżnić prawdy od wytworu wyobraźni i afektów. Chodzi o uczucia lub rzeczywistość zbudowane na bazie tego, co zostało usłyszane, a wartość zostaje im nadana dopiero potem. Są połączeniem doświadczenia, tego co usłyszeliśmy, i przeszłości (z dziejów rodziców i przodków) oraz tego, co sami widzieliśmy [..] Odnoszą się do tego, co usłyszane, tak jak sny odnoszą się do tego co zobaczone". ,, Fantazje powstają przez nieświadome połączenie tego, co zobaczone, z tym, co usłyszane".

Książka porusza temat ukrytych przekazów rodzinnych. Autorka analizuje temat wprowadzając czytelnika przybliżając tematykę ukrytych lojalności w rodzinach. Bardzo ciekawie opisuje lojalnościowe ujęcie Boszormenyi-Nagy'ego. Przedstawia idee stosowanie genogramu i genosocjogramu zarówno w praktyce rodzinnej jak i indywidualnej czy grupowo-szkoleniowej, np. dla pracowników...