Cytrynowy sad

Okładka książki Cytrynowy sad
Luanne Rice Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Lemon Orchard
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2016-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-25
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365506306
Tłumacz:
Alicja Laskowska
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
128 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1514
1210

Na półkach: , , , , ,

Cytrynowy sad nie jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Lauanne Rice, więc spodziewałam się, że i tym razem emocje sięgną zenitu… I tak było.
Barwny i plastyczny język, jakim posługuje się autorka, sprawia, że pomimo trudnej tematyki, jej książki czyta się szalenie szybko…

W przypadku Cytrynowego sadu urzekły mnie opisy scenerii urokliwych Gór Santa Monica. Czytając, miałam przed oczami wzburzone fale oceanu, plażę oraz magiczny cytrynowy sad. Opisy zachwycają na każdym „kroku”, porywając czytelnika i przenosząc wprost do opisywanych wydarzeń.

Przyznam, że na ogół wolę, gdy w książce jest nieco więcej dialogów niż „zbitej” treści, jednak są takie tytuły, które bez długich opisów straciłyby na uroku. Cytrynowy sad idealnie wpasowuje się w ten „typ”. Opisów jest dużo, niekiedy są długie, ale ta magia, jaką w sobie mają, jest wprost nie do opisania… To po prostu się czuje, czytając…


Autorka w Cytrynowym sadzie porusza trudną tematykę, dotycząc utraconej miłości, relacji rodzinnych oraz niebezpieczeństw, jakie czyhają na nielegalnych imigrantów. Nietypowa mieszanka dała początek pięknej, choć tak naprawdę słodko-gorzkiej opowieści o losach Julii i Roberta oraz ich rodzin.
Lauanne Rice pokazała w książce różne odcienie i twarze miłości. Pokazała, jak trudno jest żyć ze świadomością, że nie zobaczymy już naszych najbliższych i jak trudno po takich wydarzeniach wrócić „do żywych”, jak spróbować odnaleźć równowagę i choć spróbować żyć normalnie…
To także obraz tego, do czego zdolni są ludzie w poszukiwaniu lepszego życia. Co są w stanie zrobić i co poświęcić, by odmienić los swój i swojej rodziny. Że zaryzykują nawet życiem, byleby mieć szansę… cień szansy… nowego, lepszego życia…
Narracja trzecioosobowa, jaką zastosowała autorka, dodawała również uroku całej opowieści. Sprawia, że książka jest lekka w odbiorze. Intryguje i wciąga od pierwszej strony… a każde kolejne sprawiają, że nie sposób się od niej oderwać.

Na uwagę zasługuje również piękna, subtelna okładka, która przyciąga wzrok i nie pozwala przejść obojętnie obok tej powieści.


Chciałam zwrócić uwagę na jeden minus, choć z perspektywy całości, doszłam do wniosku, że jest to jednak pozytyw. No, ale muszę o tym napisać… Więc... Strasznie drażnią mnie książki podzielone na nieregularne rozdziały – wiece, o czym mowa, prawda?. Jeden rozdział ma dziesięć stron, kolejny czterdzieści, następny dwadzieścia, „następny” następny sześćdziesiąt i nagle pojawiają się rozdziały kilkunastostronicowe. W przypadku Cytrynowego sadu, na początku lektury, doprowadzało mnie to do szewskiej pasji, gdyż jest to dość nie wygodne, jeśli trzeba przerwać gdzieś pośrodku takiego „tasiemca”, ale… No właśnie „ale”. Gdy już przebrnęłam przez te „szalone” rozdziały… Przepadłam…
Powiedzmy, że ta pierwsza „nieregularna” część daje takie poczucie spokoju, wyciszenia, natomiast te krótkie rozdziały wprowadzają dynamikę zarówno czytania, jak i wydarzeń rozgrywających się w książce, co kompletnie mnie kupiło… urzekło… pochłonęło… Zwał jak zwał… Po prostu się zakochałam.. Ach!


Podsumowując: Cytrynowy sad do gorzko-słodka opowieść o miłości, stracie i bólu, które przeplatają się z cudownymi, malowniczymi opisami. To książka, która pochłania czytelnika i na długo zapada w pamięć. Uniwersalna. Ponadczasowa. Taką, którą koniecznie trzeba przeczytać!


Gorąco polecam!

Cytrynowy sad nie jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Lauanne Rice, więc spodziewałam się, że i tym razem emocje sięgną zenitu… I tak było.
Barwny i plastyczny język, jakim posługuje się autorka, sprawia, że pomimo trudnej tematyki, jej książki czyta się szalenie szybko…

W przypadku Cytrynowego sadu urzekły mnie opisy scenerii urokliwych Gór Santa Monica....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    183
  • Przeczytane
    159
  • Posiadam
    46
  • 2018
    6
  • Ulubione
    5
  • Ebooki
    5
  • Teraz czytam
    5
  • 2019
    4
  • Przeczytane 2017
    3
  • 2017
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cytrynowy sad


Podobne książki

Przeczytaj także