Małe dzieci

Okładka książki Małe dzieci
Tom Perrotta Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Ekranizacje: Małe dzieci (2007) literatura piękna
311 str. 5 godz. 11 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-03-01
Liczba stron:
311
Czas czytania
5 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373842304
Ekranizacje:
Małe dzieci (2007)
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
203 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1462
992

Na półkach:

To bardzo smutna książka. Z duszną atmosferą przedmieść, na których życie wcale nie jest sielanką, pełna smutnych, nieszczęśliwych ludzi. Bo kto jest tam szczęśliwy? Ani ci żyjący w dostatku, ani ci biedniejsi. Kobieta, która została w domu, by wychowywać dziecko, czuje się nieszczęśliwa i bezużyteczna. Kobieta, która pracuje, robi karierę, realizując reportaże, jest nieszczęśliwa, bo chciałaby móc zostać w domu z dzieckiem i urodzić kolejne. Nieszczęśliwe są dobrze sytuowane kobiety przychodzące na plac zabaw z dziećmi. Bo uwikłane są ciągle w grę pozorów, która nie pozwala im przyznać, że w ich małżeństwach dzieje się źle, a dzieci nie są wcale tak idealne.

Książka porusza wiele problemów, które w pewien sposób są bliskie mojemu pokoleniu, na tym etapie życia, na jakim jesteśmy, ale nie widać tu dobrych rozwiązań.

Książka wcale nie opowiada o dzieciach, nie dosłownie, raczej o dorosłych, którzy wciąż są jak małe dzieci, powielają stereotypowe zachowania znane z liceum - np. kobiety tworzą "klikę" z "wszechwiedzącą królową" na czele, która czuje się w obowiązku pouczać wszystkich dookoła i oceniać, faceci wieczorami grają w amatorski futbol... Romans głównych bohaterów wydaje się tak banalny, bowiem sami bohaterowie, a zwłaszcza Todd, są jak małe dzieci. Wplątują się w romans po trosze z nudy, po trosze dla podniesienia poczucia własnej wartości, Todd także dlatego, że chyba nie umie sprostać oczekiwaniom żony, które być może wcale nie są wygórowane. Todd czuje się nieszczęśliwy w małżeństwie, ale zamiast porozmawiać z żoną, woli rozwiązania łatwiejsze, w tym romans. W ostateczności i tak pokazuje, że nie umie podjąć żadnej dojrzałej decyzji.

Jest też w powieści wracający do miasteczka po odbyciu kary w więzieniu pedofil. Jego pojawienie się wyzwala w niektórych mieszkańcach bardzo negatywne zachowania. Bo o ile można zrozumieć protesty zaniepokojonych sąsiedztwem pedofila rodziców, chęć poinformowania o nim sąsiadów (łatwo mówić o dawaniu drugiej szansy po odbyciu kary, kiedy problem sąsiedztwa nie dotyczy nas samych, ale nie wiemy, jak zachowalibyśmy się, gdyby potencjalne zagrożenie dotyczyło naszych dzieci), to już inne działania, z których nachodzenie w nocy jest najłagodniejszym, są wątpliwe prawnie i moralnie. W swoim zacietrzewieniu atakujący zapominają np. o godności matki byłego więźnia, która także mieszka w tym domu. Ogólnie zachowanie byłego policjanta Larry'ego ma wiele wspólnego z dziecinną próbą wyładowania własnej frustracji na kimś innym, a Todd, który daje się wciągnąć w jego działania, jak zwykle bezwolnie płynie z prądem.

Wielu czytelników jest rozczarowanych książką, do mnie ona jednak przemówiła i wcale nie uważam, że czas spędzony na jej czytaniu jest czasem straconym, ale być może na mój odbiór wpłynęło wiele czynników pozaliterackich, dlatego radzę każdemu, by przekonał się sam.

To bardzo smutna książka. Z duszną atmosferą przedmieść, na których życie wcale nie jest sielanką, pełna smutnych, nieszczęśliwych ludzi. Bo kto jest tam szczęśliwy? Ani ci żyjący w dostatku, ani ci biedniejsi. Kobieta, która została w domu, by wychowywać dziecko, czuje się nieszczęśliwa i bezużyteczna. Kobieta, która pracuje, robi karierę, realizując reportaże, jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    271
  • Chcę przeczytać
    235
  • Posiadam
    53
  • Ulubione
    11
  • Teraz czytam
    5
  • 2011
    4
  • 2014
    3
  • Obyczajowe
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Rok 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Małe dzieci


Podobne książki

Przeczytaj także