rozwińzwiń

Nie ma jak w przedszkolu

Okładka książki Nie ma jak w przedszkolu Małgorzata Górna
Okładka książki Nie ma jak w przedszkolu
Małgorzata Górna Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura literatura dziecięca
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literatura
Data wydania:
2016-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-07-01
Język:
polski
ISBN:
9788376724386
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1970
1615

Na półkach: ,

Pierwsze dni w przedszkolu bywają bardzo trudne - zarówno dla dziecka, jak i rodzica. W takim czasie warto delikatnie oswajać przedszkolaka z nową rzeczywistością, na przykład sięgając po pomocne lektury, jak właśnie "Nie ma jak w przedszkolu".

Jacek dopiero rozpoczyna swoją przygodę z przedszkolem, ale już chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami z małymi czytelnikami. Dzieci mogą utożsamić się z chłopcem, jednocześnie dowiadując się, że przedszkole nie jest takie straszne, a wręcz przeciwnie - oferuje naprawdę wiele dobrego.

Pierwsze dni w przedszkolu bywają bardzo trudne - zarówno dla dziecka, jak i rodzica. W takim czasie warto delikatnie oswajać przedszkolaka z nową rzeczywistością, na przykład sięgając po pomocne lektury, jak właśnie "Nie ma jak w przedszkolu".

Jacek dopiero rozpoczyna swoją przygodę z przedszkolem, ale już chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami z małymi czytelnikami....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Czas znów sięgnąć po jakieś opowiadania. Choćbym nie wiem ile ich czytała, to wciąż mi mało. Uwielbiam książeczki dla przedszkolaków. Sama nigdy do przedszkola nie chodziłam, ale czytając te wszystkie opowiadania zawsze śmieję się w głos. Ogólnie świat widziany oczami małych dzieci jest piękny i niezwykle ciekawy. Ale przedszkole, to wielkie wyzwanie dla małego człowieka. Coś nowego, fascynującego i innego od wszystkiego co dotychczas znał. Dlatego pomyślałam, że takie opowiadania związane z tym miejscem będzie fajne. I nie myliłam się ;)

Nie ma jak w przedszkolu to bardzo fajna i zabawna książka, w której poznacie małego Jacka. Miał on prawie cztery latka. Jacek nie chodził do przedszkola, ale ponieważ jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia - rodzice postarali się, by rozpoczął edukację choć był już środek roku szkolnego. Mieli nadzieję, że ich synek wiele się nauczy i co najważniejsze - zmieni swoje postępowanie. W końcu przedszkole to miejsce, gdzie dzieci dowiadują się mnóstwa ciekawych rzeczy, mają kontakt z rówieśnikami i mają fajnie zorganizowany czas wolny. Tak, właśnie tego było trzeba małemu Jackowi, by skupił się na czymś ważnym i przestał psocić. Jak myślicie, to był dobry pomysł?
Jacek bardzo szynko polubił przedszkole. To w końcu tam tak wiele się działo. Mógł przecież słuchać fantastycznych opowiadań czytanych przez kochaną Panią Olę, bawić się z przyjaciółmi podczas leżakowania lub podwieczorka, czy wybrać się z całą grupą na ciekawą wycieczkę po okolicy. Dla Jacka wszystko co działo się w przedszkolu było niezwykle fascynujące. Począwszy od nauki jedzenia lub ubierania aż po dzień, w którym nasz mały bohater pełnił w przedszkolu role dyżurnego. To miejsce było tak atrakcyjne, że chłopiec chodził do niego z wielkim uśmiechem na ustach. I oczywiście z wielkim zaangażowaniem i pełen pozytywnej energii opowiada nam o swoich przygodach. Wspaniale prawda?
Pierwsze co przyszło mi do głowy, chcąc napisać Wam coś na temat tej książki, to fakt, że jest ona pełna bardzo pozytywnej energii. Jacek od samego początku polubił przedszkole i z przyjemnością uczestniczył we wszystkich zajęciach w nim organizowanych. Podobała mu się zabawa masą solną oraz pomysł Pani, by przynieść do przedszkola swoje wciąż dobre, ale już znacznie rzadziej używane zabawki. Nie przejmował się, gdy się przewrócił i starł kolano. Nie nudził się także podczas koncertu na sali gimnastycznej. Jacek to bardzo spostrzegawczy i energiczny chłopiec o bardzo pozytywnym nastawieniu do tego co go otacza. Aż przyjemnie poczytać o tym jak bardzo angażuje się we wszystko co się tam dzieje, stara się aktywnie uczestniczyć w zajęciach i we wszystkim potrafi znaleźć jakieś dobre strony. Fajnie mieć takiego przedszkolaka prawda? Ja byłabym zachwycona, gdyby moje dziecko tak chętnie chodziło do przedszkola. To dosłownie raj na ziemi!

Jednak nie wszystkie dzieciaki lubią to miejsce. Niektóre nie umieją rozstać się z rodzicami i obawiają się tego co czeka je w przedszkolu. Są maluchy, które nie umieją porozumieć się z rówieśnikami, boja się nowości i stresują będąc z daleka od najbliższych. I wiecie co? Myślę, że te opowiadania mogłyby być wspaniałą lekcją dla każdego małego człowieka. Lekturą, która nie tylko oswoi małego człowieka z tym co go czeka, wyjaśni co dzieje się w tym nieznanym mu dotąd miejscu, przekona, że przedszkole nie jest niczym złym ale także naładuje pozytywną energią. Bo nie ma co się oszukiwać - Jacek potrafi zarazić wszystkich dookoła swoją radością i optymizmem. Aż buzia sama się uśmiecha na samą myśl!

Bardzo podoba mi się ta lektura za ten pozytywny przekaz. Za to, że czytając ją mamy wrażenie, że przedszkole to najlepsza rzecz jaka mogłaby się przytrafić małemu człowiekowi. Jacek opowiada nam swoje przygody w bardzo prosty i beztroski sposób. Chłopiec cieszy się tu ze wszystkiego i pokazuje nam, że rozstanie z rodzicami wcale nie musi być straszne, gdy wokół jest tyle cudownych i przyjaznych mu osób. To idealna książka dla każdego trzy czy cztero latka, którego stresuje ta nowa sytuacja. Myślę, że wystarczy przeczytać te krótkie opowiadania maluchowi i wszystkie wątpliwości i strachy - uciekną gdzie pieprz rośnie ;)

Nie byłabym sobą gdybym przy okazji nie zwróciła Wam uwagi na sposób wydania tej książki. Całość jest wielkości kartki A4, czcionka wewnątrz dość spora, choć jak dla dziecka które dopiero uczy się czytać, może okazać się za mała. Jest ona jednak bardzo czytelna, a tekst zawsze umieszczony na białym tle więc można spróbować ;) Kolejną ogromną zaletą jest z pewnością szata graficzna. Śliczne obrazki autorstwa Marcina Piwowarskiego zdobią tu niemalże każdą stronę i fajnie współgrają z tekstem. Rozdziały nie są zbyt długie. Nawet bardzo małe dziecko powinno spokojnie wysłuchać jednego do końca. Nieco starsze dzieciaczki na pewno będą się domagać kolejnych ;) No i na koniec okładka - sztywna i gruba. Trudno zatem odnaleźć jakąkolwiek wadę tej publikacji. Mnie podoba się w niej wszystko!

Nie będę się zatem dłużej rozpisywać. Podobno nie warto zachwalać długo czegoś co jest dobre. Taka rzecz sama się obroni, choćbyśmy nie wiem jak bardzo starli się ją nie zauważać. I tak też jest z tą książką. Nie muszę Wam dłużej opowiadać jak fajna. Wystarczy, że przeczytacie pierwszy rozdział i... zapragniecie poznać ją całą! ;) Polecam!

Czas znów sięgnąć po jakieś opowiadania. Choćbym nie wiem ile ich czytała, to wciąż mi mało. Uwielbiam książeczki dla przedszkolaków. Sama nigdy do przedszkola nie chodziłam, ale czytając te wszystkie opowiadania zawsze śmieję się w głos. Ogólnie świat widziany oczami małych dzieci jest piękny i niezwykle ciekawy. Ale przedszkole, to wielkie wyzwanie dla małego człowieka....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Chcę przeczytać
    4
  • Rok 2020
    1
  • Pożyczone/z Biblioteki
    1
  • 2017
    1
  • 2019
    1
  • Biblioteka
    1
  • Dla dzieci, chcę przeczytać
    1
  • 2022
    1
  • Literatura
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie ma jak w przedszkolu


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także