Wiem, że nic nie wiem. Taka myśl mnie naszła po lekturze tej książki. Miałem swój pogląd wyrobiony na wiele spraw związanych z kościołem "posoborowym". A tu kolejna cegiełka wiedzy pokazuje pewne sprawy w zupełnie innym świetle.
Z książki dowiadujemy się o wielkości zakonu Jezuitów i tym, czego dokonał w Kościele. Jest to jednak jedynie wprowadzenie do opisu zmian (złych zmian), które się w Towarzystwie Jezusowym działy. Przede wszystkim chodzi o myśl marksistowską, która wkradła się do zakonu i do dziś robi tam niesamowite spustoszenie.
Poznając kolejne fakty łatwiej zrozumieć niektóre zachowania i poglądy Jana Pawła II, a przede wszystkim jasnym się staje w czym wyrósł papież Franciszek. Nie nastraja to wszystko optymizmem, ale pomaga zrozumieć otaczającą rzeczywistość i zapragnąć jej zmiany. Autor zdaje się być bezstronny w przedstawianiu rzeczywistości (zarówno o jezuitach i papiestwie stara się mówić zgodnie z prawdą, nawet, gdy słowa nie są pozytywne). Mimo to nie mogłem uwierzyć w niektóre fakty i musiałem sprawdzić ich wiarygodność w innych źródłach. I w tych przypadkach wszystko okazało się być prawdziwe.
Aby poznać Kościół, aby zrozumieć dlaczego taki jest papież z Ameryki Południowej warto przeczytać tę pozycję.

Wiem, że nic nie wiem. Taka myśl mnie naszła po lekturze tej książki. Miałem swój pogląd wyrobiony na wiele spraw związanych z kościołem "posoborowym". A tu kolejna cegiełka wiedzy pokazuje pewne sprawy w zupełnie innym świetle.
Z książki dowiadujemy się o wielkości zakonu Jezuitów i tym, czego dokonał w Kościele. Jest to jednak jedynie wprowadzenie do opisu zmian (złych...