Nietuzinkowa tematyka zaprezentowana w w przystępnej formie. Nie jest to być może pozycja genialna, niemniej jednak jeśli ktoś chce dowiedzieć się garści informacji o bezdomności, zastanowić się nad jej przyczynami, powinien zastanowić się nad przeczytaniem "Życia do tyłu". Książka jest trochę chaotyczna, ale przecież to biografia "chaotycznego", czyż nie?

Nietuzinkowa tematyka zaprezentowana w w przystępnej formie. Nie jest to być może pozycja genialna, niemniej jednak jeśli ktoś chce dowiedzieć się garści informacji o bezdomności, zastanowić się nad jej przyczynami, powinien zastanowić się nad przeczytaniem "Życia do tyłu". Książka jest trochę chaotyczna, ale przecież to biografia "chaotycznego", czyż nie?

W styczniu 2012 roku razem z żoną obejrzałem film Stuart: Spojrzenie w przeszłość (film z 2007 roku),opowiadający o życiu Stuarta Shortera, alkoholika, który zaprzyjaźnił się z Alexandrem Masterem. Ten drugi jest pisarzem i próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego Stuart, jest taki jaki jest. Jednak pokazuje on Stuarta od dorosłości, gdy mężczyzna ma ponad 30 lat, aż po dzieciństwo. Masters tak samo czyni w swojej książce, która została nagrodzona nagrodą First Book Award za rok 2005 dziennika „Guardian”.
O ile film bardzo mi się podobał, chociaż po ośmiu latach już niewiele z niego pamiętam, w książkę, po tylu latach od obejrzenia ekranizacji, nie potrafiłem się wciągnąć. Strasznie się z nią zmęczyłem. Trudno o tej książce coś napisać, by nie spojlerować, gdy koniec jest na początku i dowiadujemy się, że Stuart ostatecznie zginął pod kołami pociągu w 2002 roku.
Shorter urodził się w 1968 w Cambridge (w którym spędził połowę swojego życia, pozostałą część spędził w więzieniach lub w ośrodkach szkolno-wychowawczych). Właśnie w tych drugich stwierdzono u niego chorobę, która cechowała się chaotycznym zachowaniem mężczyzny. Do tego dochodziły różnego rodzaju używki, ale nie tylko. Z biegiem książki mamy prawie pełen obraz Stuarta, który naprawdę miał ciężkie dzieciństwo, a później czasy, gdy był nastolatkiem.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co spowodowało to wszystko oraz co miało wpływ na tego człowieka, sięgnijcie po książkę Alexandra Mastersa pt. Stuart. Życie do tyłu. Możecie zobaczyć także film z 2007 o tym samym tytule. Jako ciekawostkę mogę podać, że w filmie zagrał Benedict Cumberbatch, który wcielił się w Mastera, natomiast Stuarta zagrał Tom Hardy.
Jak wspomniałem wcześniej nijak nie mogłem się w tę historię wciągnąć. Książka ma 319 stron, a ja na ich przeczytanie potrzebowałem dwunastu dni oraz siedmiu posiedzeń, co daje 27 stron dziennie oraz 46 stron na posiedzenie. Są to jeden z najgorszych wyników w ramach projektu „Czytam na tronie”. Książkę jednak warto poznać.

Ocena: 6/10

https://www.facebook.com/czytamnatronie

W styczniu 2012 roku razem z żoną obejrzałem film Stuart: Spojrzenie w przeszłość (film z 2007 roku),opowiadający o życiu Stuarta Shortera, alkoholika, który zaprzyjaźnił się z Alexandrem Masterem. Ten drugi jest pisarzem i próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego Stuart, jest taki jaki jest. Jednak pokazuje on Stuarta od dorosłości, gdy mężczyzna ma ponad 30 lat, aż...

Przeczytałem, odstawiłam na półkę i nigdy do niej nie wrócę. To po prostu nie jest książka dla mnie, choć wielu może się podobać.

Przeczytałem, odstawiłam na półkę i nigdy do niej nie wrócę. To po prostu nie jest książka dla mnie, choć wielu może się podobać.

Na początku czyta się dość ciężko, ale warto przebrnąć do końca, bo... Bo warto.
W pierwszej chwili pomysł pisania biografii "od tyłu" wydawał mi się dziwny, ale teraz już wiem, że nie można było tego zrobić inaczej. Dobrze, że autor rzeczy najważniejsze, najsmutniejsze, najtragiczniejsze, najbardziej przerażające i najtrudniejsze do uwierzenia zostawił na sam koniec...

Na początku czyta się dość ciężko, ale warto przebrnąć do końca, bo... Bo warto.
W pierwszej chwili pomysł pisania biografii "od tyłu" wydawał mi się dziwny, ale teraz już wiem, że nie można było tego zrobić inaczej. Dobrze, że autor rzeczy najważniejsze, najsmutniejsze, najtragiczniejsze, najbardziej przerażające i najtrudniejsze do uwierzenia zostawił na sam koniec...

Autor pracujący na rzecz bezdomnych, dzięki swojej pracy poznaje Stuarta Shorther’a
Tak właśnie zaczyna się ich nietypowa znajomość…Początkowo główny bohater jawi nam się jako typ spod ciemnej gwiazdy… Totalnie zdemoralizowany recydywista, narkoman i alkoholik…

Jednakże w toku opowieści z pierwotnego obrazu wyłania się nam niezwykle empatyczny, wrażliwy i pełen samozaparcia młody mężczyzna, który w dodatku od dziecka zmaga się z ciężką, nieuleczalną chorobą…

Z każdą stroną tej powieści Alexander Masters zgłębia coraz bardziej historię życia Stuarta, który staje się jego przyjacielem, a dla nas czytelników coraz przejrzystsze stają się motywy i powody zachowania bohatera oraz jego postępowania w różnych sytuacjach życiowych…

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż życie Stuarta zostało opisane od momentu rozpoczęcia przez niego opowieści do momentu jego narodzin, a nie chronologicznie jak ma to miejsce zazwyczaj…

Jeśli chcecie poznać historię niesamowitej przyjaźni i przekonać się, że nie zawsze wszystko w życiu jest takie, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka zapraszam do lektury….
Polecam!

Autor pracujący na rzecz bezdomnych, dzięki swojej pracy poznaje Stuarta Shorther’a
Tak właśnie zaczyna się ich nietypowa znajomość…Początkowo główny bohater jawi nam się jako typ spod ciemnej gwiazdy… Totalnie zdemoralizowany recydywista, narkoman i alkoholik…

Jednakże w toku opowieści z pierwotnego obrazu wyłania się nam niezwykle empatyczny, wrażliwy i pełen...

Nie dałam rady skończyć. Może kiedyś...

Nie dałam rady skończyć. Może kiedyś...

Nie dałam rady, coś mnie nie wciągnęła.

Nie dałam rady, coś mnie nie wciągnęła.