Podróż "Mrocznego Księżyca"
512 str.
8 godz. 32 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Księżycowe światy (tom 1)
- Seria:
- Nowa Fantastyka [Seria książek]
- Tytuł oryginału:
- Voyage of the Shadowmoon
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373377611
- Tłumacz:
- Agnieszka Sylwanowicz
- Tagi:
- fantasy wampiry podróż Mroczny księżyc
Sean McMullen, jeden z najlepszych australijskich pisarzy SF, oddaje w nasze ręce epicką powieść fantasy napisaną z wielkim rozmachem. „Mroczny Księżyc” to niewielki szkuner, którego pasażerowie i załoga mają wiele do ukrycia. Żeglują wzdłuż wybrzeża, udają kupców i zbierają informacje. Kiedy jednak widzą przerażającą potęgę Srebrzyśmierci, nieokiełznanej broni niosącej straszliwą zagładę, uświadamiają sobie, że muszą działać.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 122
- 64
- 29
- 7
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Przewidywalne zakończenia kolejnych tomów trylogii
Akcja trylogii Lunaświatów osadzona jest w świecie pełnym magii, na którego niebie świeci pięć księżyców, a mieszkańcy mają po dwa serca. Wprawdzie z faktu ich posiadania żadne konsekwencje dla fabuły nie wynikają, ale pomysł jest urokliwy. I podobnie jest z paroma innymi pomysłami autora – pojawiają się, robią czytelnikowi apetyt na dobrą zabawę, po czym – nie w pełni wykorzystane – znikają gdzieś w odmętach narracji. Ot, jak choćby sugestia istnienia eterycznego połączenia między powieściowym światem, a naszą rzeczywistością. Autor wykorzystał ją tylko do zasugerowania, skąd pochodzi rycerskość Larona oraz do przedstawienia jednej rozmowy, w której mała dziewczynka objaśnia tajniki lotów kosmicznych powieściowym magom. Przewrotne, lekko traktujące temat, obiecujące, ale… tylko obiecujące. Szkoda.
Otwierająca trylogię „Podróż Mrocznego Księżyca” opowiada o perypetiach agentów wywiadu najróżniejszych władców i tajemniczych bractw, starających się przejąć kontrolę nad potężną magiczną bronią, odnalezioną i użytą przez cesarza skalanego wielkomocarstwowymi ambicjami. Ponieważ skutki użycia broni są straszliwe (całkowitemu zniszczeniu uległ już jeden kontynent), a cesarskie ambicje nie maleją, sytuacja staje się nagląca. Oczywiście, poszczególni agenci nie planują współpracy ze swoimi kolegami po fachu (choć niekiedy są na nią skazani), zatem w powieści mnóstwo podstępów, intryg, zdrad, chwilowych sojuszy. I podróży, bowiem nadążenie za wyjątkowo sprawnie przemieszczającym się cesarzem nie jest łatwe. Tu właśnie przydatny okazuje się być tytułowy „Mroczny Księżyc”, niewielki szpiegowski szkuner, skonstruowany tak, aby przetrwać wraz z załogą wielokrotne zatapianie i podnoszenie z dna morskiego. Bo jakże inaczej ukryć statek na morzu?
Choć główny wątek opowieści zaskakujący nie jest (niemal od początku wiadomo, że cesarz zostanie pokonany), to autorowi nie sposób odmówić wyobraźni przy tworzeniu wątków pobocznych i lekkiego mrużenia oka, a nawet przewrotności w proponowaniu pomniejszych rozwiązań fabularnych. Cała akcja jest bardzo skomplikowana i szybko przenosi się z miejsca na miejsce. I tu pojawia się podstawowy kłopot – przekleństwo obfitości. Mnogość bohaterów, ich motywacji, znana jedynie autorowi geografia świata, a przy tym wręcz nadmiar całkowicie obco brzmiących, a czasem łudząco podobnych nazw własnych może powodować u czytelnika lekką dezorientację. Tym bardziej, że kreacja postaci pozostawia wiele do życzenia – poszczególni bohaterowie pojawiają się na kartach powieści praktycznie znikąd, są dla czytelnika absolutnie anonimowi. Jedynym wyjątkiem w tej materii jest bardzo charakterystyczna (700-letni wampir w ciele pryszczatego 14-latka) postać głównego (chyba) bohatera, Larona, choć i jego obraz jest niepełny.
Wysoko należy ocenić założenie poczynione przez autora, w myśl którego magia nie jest w powieści lekarstwem na całe zło, nie załatwia wszystkiego. Po pierwsze: magii trzeba się uczyć, mozolnie zdobywać kolejne stopnie wtajemniczenia, a umiejętności potwierdzać stosownymi egzaminami. Po drugie: nauka w Lunaświecie jest obecna i to nie tylko dzięki zakonowi metrologan, gromadzącemu wszelką wiedzę. Kwitnie rzemiosło i wynalazczość. Właśnie dzięki praktycznemu wykorzystaniu matematyki powieściowi bohaterowie są w stanie przewidzieć zasięg zniszczeń powodowanych przez uruchomioną broń, a dzięki prostym acz funkcjonalnym urządzeniom inżynierskim rozwiązują bieżące problemy.
W sumie trylogia Lunaświatów Seana McMullena jest cyklem nierównym: z chaotycznym pierwszym tomem, dobrym – drugim i niewiele słabszym – trzecim. Mimo że poszczególne części są autonomiczne pod względem fabularnym, niektóre wątki płynnie przechodzą z tomu na tom, tak że trylogia, jako całość, nie sprawia wrażenia sztucznie rozwlekanej historii. Jednak jej widoczny mankament stanowi przewidywalność zakończeń poszczególnych części. Na szczęście rekompensowane jest to przez mnogość wątków pobocznych i humor. Epicki rozmach, tak podkreślany w notach wydawniczych, daje się dostrzec dopiero z perspektywy drugiego i trzeciego tomu, gdy podstawowe informacje o świecie są już znane, a nowe szczegóły dodają wydarzeniom głębi. Zatem, jeśli czytelnik znajdzie w sobie dość wytrwałości, by przebrnąć przez pierwszą część, to dalej jest już tylko lepiej. Ale całość nie wykracza poza przeciętność.
Recenzja (zbiorcza dla trylogii) ukazała się 2009-08-10 na portalu katedra.nast.pl
Przewidywalne zakończenia kolejnych tomów trylogii
więcej Pokaż mimo toAkcja trylogii Lunaświatów osadzona jest w świecie pełnym magii, na którego niebie świeci pięć księżyców, a mieszkańcy mają po dwa serca. Wprawdzie z faktu ich posiadania żadne konsekwencje dla fabuły nie wynikają, ale pomysł jest urokliwy. I podobnie jest z paroma innymi pomysłami autora – pojawiają się, robią...