Białe jabłka

Okładka książki Białe jabłka
Jonathan Carroll Wydawnictwo: Rebis Cykl: Vincent Ettrich (tom 1) Seria: Salamandra literatura piękna
290 str. 4 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Vincent Ettrich (tom 1)
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
White Apples
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
290
Czas czytania
4 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
8373012575
Tłumacz:
Jacek Wietecki
Tagi:
chaos Ettrich Vincent

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1848 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
743
581

Na półkach:

Przyznam że trochę dziwią mnie te niskie oceny i niepochlebne opinie. Jak dla mnie Jonathan Carroll naprawdę się tu spisał. I choć dedykuje on "Białe Jabłka" Neilowi Gaimanowi, to jednak stopniem "zakręcenia" i skomplikowania ta powieść przypomina mi bardziej książki sci-fi Philipa Dicka. Jest naprawdę dziwnie i surrealistycznie, czytając nie wiedziałem z czym jeszcze Carroll wyskoczy. Taką fantastykę właśnie lubię. Nie jest to sztampowe fantasy, tutaj elementy "nadprzyrodzone" ingerują w nasz rzeczywisty świat i zmieniają jego logikę. Czasem jest absurdalnie, a czasem strasznie, ale zawsze dziwnie i intrygująco.

"Białe Jabłka" można potraktować jako kolejną opowieść o walce dobra ze złem, lecz tutaj jest ona dokładniej sprecyzowana - to miłość przeciwstawiająca się chaosowi (u Dicka z kolei tą złą siłą jest entropia). Bardzo podoba mi się to jak autor konstruuje poszczególne sceny i dialogi, od najzwyczajniejszych w świecie scenek obyczajowych (otwierająca książkę scena flirtu i podrywu) po te bardziej dziwaczne (wizyta u fryzjera). Wszystko to świetnie i lekko się czyta, mając przed oczami każde wydarzenie. Jeden fragment utknął mi szczególnie w pamięci, ten z dziećmi i słonikiem (kto czytał ten wie o co chodzi), było to tak okrutne i niespodziewane że przeraziło mnie bardziej niż niejeden czytany przeze mnie horror! Zresztą czytając grozę pewnych rzeczy się człowiek spodziewa, a tutaj Carroll mnie zupełnie zaskoczył utrzymując przez większość czasu dowcipne tony, by nagle skręcić w zupełnie inną stronę.

Choć w powieści dominuje fajny humor i lekki odcień absurdu, to jednak nie brakuje w niej garstki ciekawych przemyśleń i refleksji bohaterów. Te takie typowe Carrollowskie złote myśli, jedni ich nie lubią, dla mnie to dodatkowa wartość jego książek. Generalnie podobały mi się wszystkie koncepcje życia i śmierci zawarte w tej powieści przez autora, zwłaszcza teoria mozaikowego Boga, którą czytałem kilka razy by ją w pełni ogarnąć.

"Białe jabłka" nie są jednak bez wad. Osobiście największy szkopuł widzę w finale i zakończeniu. Końcówka sprawia wrażenie zbyt szybkiej, zbyt nagłej, po prostu takiej urwanej. Czytamy, czytamy i nagle koniec... ale jak to? już? Poczucie niedosytu... nawet nie tyle że chciałoby się więcej, po prostu jakoś tak nijako jest ta historia dokończona. Carroll który przez całą powieść zaskakiwał i bawił, nagle pod koniec rozczarowuje. A jak wiemy, dobre zakończenie poprawia całościowy odbiór powieści, złe może rzutować odwrotnie. Ja tylko trochę obniżam ocenę, bo "Białe Jabłka" to świetna i zakręcona lektura, z ciekawymi postaciami i zwariowanymi pomysłami. To love story na pograniczu życia i śmierci, fizyki i metafizyki, zwyczajnego i niezwyczajnego.

Przyznam że trochę dziwią mnie te niskie oceny i niepochlebne opinie. Jak dla mnie Jonathan Carroll naprawdę się tu spisał. I choć dedykuje on "Białe Jabłka" Neilowi Gaimanowi, to jednak stopniem "zakręcenia" i skomplikowania ta powieść przypomina mi bardziej książki sci-fi Philipa Dicka. Jest naprawdę dziwnie i surrealistycznie, czytając nie wiedziałem z czym jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 816
  • Chcę przeczytać
    975
  • Posiadam
    567
  • Ulubione
    91
  • Teraz czytam
    34
  • Chcę w prezencie
    18
  • Fantastyka
    17
  • 2013
    16
  • 2012
    14
  • Jonathan Carroll
    14

Cytaty

Więcej
Jonathan Carroll Białe jabłka Zobacz więcej
Jonathan Carroll Białe jabłka Zobacz więcej
Jonathan Carroll Białe jabłka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także