Trzy siostry

Okładka książki Trzy siostry
Susan Mallery Wydawnictwo: HarperCollins Polska Cykl: Wyspa Blackberry (tom 2) literatura obyczajowa, romans
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Wyspa Blackberry (tom 2)
Tytuł oryginału:
Three Sisters
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Data wydania:
2016-02-17
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-17
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327617415
Tłumacz:
Hanna Ordęga-Hessenmüller
Tagi:
siostry sąsiedztwo znajomość przyjaźń miłość uczucia
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
436
177

Na półkach: ,

Istnieją na świecie trzy rodzaje przyjaźni – męska, kobieca i mieszana. Przyjaźń męska jest łatwa – idzie się na piwo, ogląda wspólnie mecze, jak jest problem to omawia się go w pięć minut, bo nie wypada im dłużej paplać o nieprzyjemnych sprawach. Kobieca przyjaźń jest trudna – afery, zazdrość, kłótnie towarzyszą jej na każdym kroku. Często bywa tak, że przyjaciółkami zostają kobiety, które z początku wręcz się nienawidzą, ale los tak toczy ich życiem, że w końcu ta niechęć jest naturalnie przełamywana i zamienia się w przywiązanie.

Mężczyzn łączy piłka nożna, wspólna młodość, muzyka, komiksy, skoki ze spadochronu i książki o tematyce raczej fantastycznej. Kobiety natomiast łączą problemy; to właśnie płacząc przy butelce wina zawiązują się przyjaźnie, które trwają lata. Facetom nie potrzeba zwierzania się, w przeciwieństwie do kobiet. Każda z nas ma zapewne jedną bliską przyjaciółkę, której może powiedzieć wszystko, bez potrzeby dodawania: „ale nikomu o tym nie mów!.”

Susan Mallery napisała książkę o kobiecej przyjaźni; zwykła obyczajówka, którą czyta się lekko, przyjemnie i szybko. Idealna powieść na coraz to cieplejsze wieczory, którą można potem pożyczyć swojej przyjaciółce i pogadać o niej przy butelce wina.

Andi, Boston i Deanna to trzy różne typy kobiet. Na zdrowy rozum nikt by nie pomyślał, że tak odmienne charaktery mogą się zaprzyjaźnić. Boston i Deanna były sąsiadkami od lat, jednak ich podejście do życia było tak diametralnie różne, że nigdy nie wyszły poza utarte ramy koleżeńskości „zapłotowej”. Ot, krótkie przywitanie, zapytanie o zdrowie i każda chowała się we własnym domu. Pewnego lata na wyspę, na której mieszkały, przybyła Andi, młoda lekarka z pokaleczonym sercem, którego nie dało się zszyć żadną nicią chirurgiczną; narzeczony zostawił ją przed ołtarzem, tłumacząc, że nie jest pewny, czy chce być jej mężem. Pomijając fakt, że byli razem dziesięć lat, warto dodać, że ledwo kilka tygodni później wziął ślub ze swoją asystentką – cóż, na ten ślub był gotowy.

Już pierwszego popołudnia Andi poznała Boston, której imię pasowało do zawodu, była bowiem malarką a malarka o pospolitym imieniu jak Jane czy Anna nie byłaby taka wspaniała i awangardowa, jak ta nazywająca się Boston, prawda?
Boston miała męża i niedawno straciła półroczne dziecko, co mocno przeżywała. Przez jej żal i smutek, małżeństwo zaczęło się rozpadać a ona w żaden sposób nie mogła sprawić, by podniszczone fundamenty ich związku na nowo się zlepiły. Zazdrościła mieszkającej obok Deannie, która miała męża i piątkę – aż piątkę a ona nie mogła mieć nawet jednego – dzieci, wszystkie płci pięknej. Nie wiedziała, że córki i ich ojciec żywią do sąsiadki wielką urazę za jej zachowanie i absolutne rządy w domu. Dziewczynki nie mogły jeść niczego kupionego w sklepie, nie mogły prosić o dokładkę obiadu, nie mogły przynieść ze szkoły gorszej oceny; za wszystko były karane w sposób bezwzględny i systematyczny, chociaż przyznać trzeba, że Deanna nigdy nie podniosła głosu ani nie uderzyła żadnej z nich. Po prostu wydawała polecenie jak żołnierz na poligonie a każde nieposłuszeństwo było w odpowiedni sposób karane.
Muszę przyznać, że Deanna od samego początku działała mi na nerwy i dziwię się, że ktokolwiek mógłby taką kobietę polubić. Kibicowałam jej mężowi, żeby zdecydował się ją zostawić, wziąć dziewczynki i odjechać w stronę zachodzącego słońca a ona mogłaby zostać i dyrygować sama sobą lub przekwalifikować się na kaprala w wojsku.

„Trzy siostry” pokazuje jednak, że trudno jest zrozumieć dlaczego lubimy daną osobę; niekiedy jest ona wredna, sarkastyczna, nie potrafi się zachować w towarzystwie a jednak z jakiegoś dziwnego, irracjonalnego powodu lubimy ją i lgniemy do niej. Przyjaźń otacza nas kokonem bezpieczeństwa, sprawia, że czujemy się dla kogoś wyjątkowi, z wszystkimi naszymi wadami i zaletami.

Przy okazji tej recenzji mogę rzec coś jeszcze o przyjaźni damsko-męskiej. Dla mnie taka przyjaźń zawsze, prędzej czy później, idzie w parze z miłością. I jeśli przyjaźnią się ludzie, którzy są razem, to jest to dodatkowy atut związku. Przyjaciel mężem? Idealne rozwiązanie, bo przyjaźń jest dużo trwalsza niż zakochanie czy zauroczenie i osobiście sądzę, że najpiękniejsze miłości nie rodzą się z pożądania, ale z przyjaźni właśnie.

Wracając do kwestii przyjaźni pomiędzy kobietami – prawdziwą, tą jedyną przyjaciółkę traktuje się z czasem jak siostrę, z wszelkimi tego plusami i minusami. Bo w każdej przyjaźni zdarzają się lepsze i gorsze dni, zdarzają się sprzeczki i kłótnie. Ale tak jak w rodzeństwie łączy krew i pochodzenie, tak w przyjaźni łączy ta niewidzialna, nienazwana do końca nić. Życzę i sobie i wam wszystkim takiej bliskości jaką znalazły bohaterki „Trzech sióstr”i zachęcam do przeczytania książki, bo warto. Może dzięki niej dostrzeżemy przyjaciółkę w osobie, która na pierwszy rzut oka wydaje się niezwykle "twarda", ale tak naprawdę potrzebuje naszej przyjaźni i naszego ciepła.
Bo przyjaźń, moi drodzy, można znaleźć u całkiem niespodziewanej osoby.

Istnieją na świecie trzy rodzaje przyjaźni – męska, kobieca i mieszana. Przyjaźń męska jest łatwa – idzie się na piwo, ogląda wspólnie mecze, jak jest problem to omawia się go w pięć minut, bo nie wypada im dłużej paplać o nieprzyjemnych sprawach. Kobieca przyjaźń jest trudna – afery, zazdrość, kłótnie towarzyszą jej na każdym kroku. Często bywa tak, że przyjaciółkami...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    80
  • Posiadam
    14
  • Ulubione
    4
  • Zrecenzowane
    2
  • 2019
    2
  • Obyczajowe
    2
  • Poszukuję
    2
  • 2018
    2
  • ☆ 2016 ☆
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trzy siostry


Podobne książki

Przeczytaj także