Uwielbiam książki z tej serii. Są napisane prostym językiem, ale trafiają prosto do serca i w samo sedno zagadnienia. Uwielbiam papieża Franciszka, może stąd taka ogromna symopatia do tych książek. Zostały mi jeszcze 2 do przeczytania. Jak tylko będzie to możliwe, przeczytam.

Uwielbiam książki z tej serii. Są napisane prostym językiem, ale trafiają prosto do serca i w samo sedno zagadnienia. Uwielbiam papieża Franciszka, może stąd taka ogromna symopatia do tych książek. Zostały mi jeszcze 2 do przeczytania. Jak tylko będzie to możliwe, przeczytam.

Papież w prosty sposób wyjaśnia czym tak naprawdę jest miłosierdzie.

Papież w prosty sposób wyjaśnia czym tak naprawdę jest miłosierdzie.

Franciszek ma niezwykle trafną intuicję w prowadzeniu Kościoła Świętego. Nic dziwnego. W końcu Duch Święty steruje dziejami Kościoła :).

Franciszek ma niezwykle trafną intuicję w prowadzeniu Kościoła Świętego. Nic dziwnego. W końcu Duch Święty steruje dziejami Kościoła :).

Zastanawiałam się, czy pisać tę recenzję bo a) raczej nie zajmuję się pozycjami religijnymi (czyt.: nie posiadam absolutnie bazy porównawczej etc.) b) mam pewne wątpliwości, czy kogokolwiek ze stałych czytelników to zainteresuje. Ale stwierdziłam, że mimo wszystko coś napisać muszę. Bo lepszej książki wymarzyć sobie nie mogłam.

Cała recenzja:
http://miedzysklejonymikartkami.blogspot.com/2017/03/259-milosierdzie-to-imie-boga.html

Zastanawiałam się, czy pisać tę recenzję bo a) raczej nie zajmuję się pozycjami religijnymi (czyt.: nie posiadam absolutnie bazy porównawczej etc.) b) mam pewne wątpliwości, czy kogokolwiek ze stałych czytelników to zainteresuje. Ale stwierdziłam, że mimo wszystko coś napisać muszę. Bo lepszej książki wymarzyć sobie nie mogłam.

Cała...

Jasny i jednoznaczny język i niezwykle wyraźna prostota papieża Franciszka. Jak dla mnie, bardzo ubogacająca :)

Jasny i jednoznaczny język i niezwykle wyraźna prostota papieża Franciszka. Jak dla mnie, bardzo ubogacająca :)

To jest bardzo ważna książka w swej prostocie. Zdawałoby się, że: ot, typowa rozmowa-wywiad. Haczyk tkwi w tym, że głównym rozmówcą jest sam papież Franciszek, który zgadzając się na tą książkę, po raz kolejny odziera samego siebie z niepotrzebnego splendoru wynikającego ze sprawowanej funkcji i łamie granicę między nim samym a "zwykłymi" ludźmi, pokazując, że jest taki sam jak oni.

Gdybym miała opisać tą książkę w jednym zdaniu, powiedziałabym, że to ujęcie śmiertelnie ważnych kwestii w niezwykle prostej formie, a przez to bardzo przystępnej dla KAŻDEGO odbiorcy. Może ją przeczytać zarówno nastolatek, jak i człowiek bardziej wiekowy, a na pewno treść będzie dla niego jasna. Nie ma tutaj żadnego patosu, chociaż Franciszek mówi przecież o sprawach wręcz życia i śmierci dla każdego chrześcijanina.

Czytając tą książkę, zrozumiałam kilka spraw, nad innymi zaś dłużej rozmyślałam, próbując wyciągnąć z nich rady dla siebie - jednym słowem: sądzę, że była dla mnie więcej niż pożyteczna i mam nadzieję, że po zastosowaniu w praktyce da jakieś owoce.

Papież Franciszek otwiera nowy rozdział w historii Kościoła: chce Kościoła otwartego - Kościoła, który wychodzi naprzeciw grzesznikowi, który nie ma odwagi sam podejść albo uważa, że nie jest tego godny. Kościoła, który wybacza i nie potępia nawróconego grzesznika, ale przygarnia, wspiera, pomaga.

Na pewno chciałabym kiedyś wrócić do tej książki.

To jest bardzo ważna książka w swej prostocie. Zdawałoby się, że: ot, typowa rozmowa-wywiad. Haczyk tkwi w tym, że głównym rozmówcą jest sam papież Franciszek, który zgadzając się na tą książkę, po raz kolejny odziera samego siebie z niepotrzebnego splendoru wynikającego ze sprawowanej funkcji i łamie granicę między nim samym a "zwykłymi" ludźmi, pokazując, że jest taki sam...

Mądrego miło posłuchać, niezależnie od wyznania.

Mądrego miło posłuchać, niezależnie od wyznania.

To jest książka dla wszystkich, którzy szukają zrozumienia, którzy czują potrzebę odkrycia chrześcijaństwa na nowo. To jest też książka, dla tych którzy zwątpili w Kościół. Wspaniała rozmowa z Papieżem Franciszkiem, która przywraca wiarę.

To jest książka dla wszystkich, którzy szukają zrozumienia, którzy czują potrzebę odkrycia chrześcijaństwa na nowo. To jest też książka, dla tych którzy zwątpili w Kościół. Wspaniała rozmowa z Papieżem Franciszkiem, która przywraca wiarę.

Choć temat MIŁOSIERDZIA wydaje się być jakąś totalną abstrakcją w dzisiejszym świecie, a i sam Papież wydaje się być z tym swoim uporem życia zgodnie z Ewangelią mocno oderwany od rzeczywistości - czytając tą książkę upewniłam się, że nie ma innej drogi i że da się tak żyć tu i teraz. To wszystko czym kieruje się Franciszek jest niesamowite, przede wszystkim jednak - jak przekonałam się z każdym kolejnym zdaniem książki - PRAWDZIWE. Myślę nawet, że jemu wcale nie przychodzi to tak łatwo jak mogłoby się wydawać, jednak postawił sobie za wzór Chrystusa i wiernie się tego trzyma mimo hejtu - "że jak to tak imigrantów przyjmować, nogi myć muzułmanom - no jak?". W tym wszystkim cudowne jest to, że niezależnie od okoliczności, każdego dnia wstaje i nadal ma odwagę wskazywać nam właściwy kierunek.

Choć temat MIŁOSIERDZIA wydaje się być jakąś totalną abstrakcją w dzisiejszym świecie, a i sam Papież wydaje się być z tym swoim uporem życia zgodnie z Ewangelią mocno oderwany od rzeczywistości - czytając tą książkę upewniłam się, że nie ma innej drogi i że da się tak żyć tu i teraz. To wszystko czym kieruje się Franciszek jest niesamowite, przede wszystkim jednak - jak...

Obowiązkowa pozycja w roku miłosierdzia..."Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości"- słowa świętego Jana od Krzyża stanowią znakomite podsumowanie całej książki.

Obowiązkowa pozycja w roku miłosierdzia..."Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości"- słowa świętego Jana od Krzyża stanowią znakomite podsumowanie całej książki.