W 16 miesięcy dookoła świata 2. Ameryka Łacińska
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Burda Publishing Polska
- Data wydania:
- 2015-10-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-21
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375967159
- Tagi:
- Ameryka Łacińska podróż reportaż
Po przygodach w Azji, Australii i Oceanii oraz Ameryce Północnej, o których opowiadam w pierwszym tomie, przyszedł czas na eksplorację Ameryki Łacińskiej. Razem z Fabianem – moim kompanem podróży – lądujemy w Bogocie. Nocujemy na drzewie w Kolumbii, smakujemy ekwadorskiej czekolady, kupujemy dynamit w Boliwii i przemierzamy z plecakami na grzbietach Paragwaj i Urugwaj. Stamtąd płyniemy katamaranem do Argentyny, gdzie spędzamy piękne chwile w domu przyjaciół, delektując się argentyńskim winem i wyśmienitą wołowiną. Nasze drogi prowadzą potem do Chile i na Wyspę Wielkanocną. Z Ameryki Południowej przenosimy się do Środkowej, by zobaczyć statki przepływające przez Kanał Panamski i bogactwo natury w Kostaryce. Po szesnastu miesiącach w drodze wracamy wreszcie do domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 30
- 8
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Sprawiłam sobie książkę jako prezent pod choinkę, zadowolona cierpliwie czekałam prawie miesiąc, ciesząc się, że będę miała fajną lekturę na świąteczny czas. Uwielbiam książki podróżnicze o Ameryce Południowej, więc naprawdę nie mogłam się doczekać. Jednak po raz kolejny doświadczam tej złośliwości losu, gdy coś wydaje się cudowne, okazuje się być dnem. Podobnie stało się i teraz. Same informacje jako tako do przeczytania, byłyby całkiem fajnie, gdyby nie były okraszone prywatnymi wypowiedziami autorki, które są czasem tak denne, że szczerze zaczęłam żałować wydanych pieniędzy. Bardzo nie polubiłam pani Natalii. Przede wszystkim negatywnie odebrałam jej tendencję do pokazywania jak to turyści nazywani przez nią 'walizkowcami' są frajerami w porównaniu z plecakowymi. Już nawet nie chodzi o to jawne obniżanie wartości kogoś kto ciągnie za sobą walizkę - chociaż dużo bardziej doświadczona podróżniczka B.Pawlikowska nieraz wychwalała zalety podróżnej torby na kółkach zamiast ciężkiego plecaka idealnego do robienia sobie sauny na plecach i obtarcia ramion. Chodzi o to, że mam wrażenie, że autorka na siłę chce pokazać jaka to jest fajna, lepsza od innych, którymi można tylko gardzić. Porobiła sobie kretyńskie koszulki z napisami dotyczącymi swojej podróży i widać czuje się z tym aż za dobrze. Na niemal każdej stronie udało mi się przeczytać stwierdzenia, które mnie osobiście powaliły. Oczywiście jest to moja całkowicie subiektywna ocena ale np.opis Nazca, że słynne wzory na płaskowyżu nie zachwyciły autorki bo 'nie są zbyt spektakularne' mnie osobiście załamał. Autorka spodziewała się czego? Ostatniej wieczerzy? Już nie wspominając, że nie powinno się patrzeć tylko oczami, ale także wiedzą. Oceniać obiekty pod względem wartości historycznej, specyfiki itp. Nieraz autorka wspominała moment odwiedzin jakichś zabytków i nie opisała ich w ogóle! Ograniczając się jedynie do stwierdzenia,że ruiny to tylko ruiny. To w jakim celu szanowna autorka tam polazła? Skoro nie potrafi docenić głębi takich miejsc? Cofnąć się do czasu ich świetności i docenienie ich na różnych płaszczyznach? Ważne jest się pochwalić że się było. Dalej... cały czas autorka wspomina,że nie jada w barach dla turystów bo woli jeść z miejscowymi. Ok.. to się zrobiło bardzo modne,w sumie dobrze,bo fajnie jest próbować lokalnych potraw. .. tylko czemu autorka narzeka że w Boliwii jedzenie jest okropne bo wszystko jest smażone i ociekające tłuszczem,marzy o salacie a mimo wszystko nie pójdzie do tej paskudnej knajpy dla turystów? Trzeba się pokazać? 'Ja nie jestem jedną z nich'? Śmieszylo mnie mnóstwo takich fragmentów. Sam pomysł podróży super,miejsca odwiedzane są bardo ciekawe, chętnie poczytałabym o nich więcej,zarówno o miejscach turystycznych jak i lokalnej specyfice,życiu tamtejszych ludzi... o wszystkim... byle byłaby to książka napisana przez inną osobę.
Sprawiłam sobie książkę jako prezent pod choinkę, zadowolona cierpliwie czekałam prawie miesiąc, ciesząc się, że będę miała fajną lekturę na świąteczny czas. Uwielbiam książki podróżnicze o Ameryce Południowej, więc naprawdę nie mogłam się doczekać. Jednak po raz kolejny doświadczam tej złośliwości losu, gdy coś wydaje się cudowne, okazuje się być dnem. Podobnie stało się i...
więcej Pokaż mimo to