Eperu

Okładka książki Eperu
Augusta Docher Wydawnictwo: BIS Cykl: Wędrowcy (tom 1) literatura młodzieżowa
552 str. 9 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Wędrowcy (tom 1)
Wydawnictwo:
BIS
Data wydania:
2015-07-16
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-16
Liczba stron:
552
Czas czytania
9 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375514346

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
238 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
717
88

Na półkach: ,

Ta książka to prawdziwy rollercoaster tego co o niej sądziłam, bo moja opinia przechodziła od umiarkowanego zaciekawienia poprzez pobłażliwość, irytację, znudzenie, zadowolenie i niezdecydowanie. Oceniłabym ją jako dobrą, ku mojemu zaskoczeniu, bo jednak opis mówił mi, że może nie być tak wspaniale, choć nie wszystko w niej mi pasowało.

Zacznę od spraw prozaicznie nieważnych choć muszę w tej kwestii dorzucić swoje trzy grosze - moim zdaniem okładka jest niezbyt ciekawa, w księgarni nie zatrzymałabym pewnie na niej dłużej wzroku. O ile postać dziewczyny jeszcze jest w miarę przyzwoita, o tyle ten facet pozostawia wiele do życzenia, podobnie jak czcionka tytułu. Kojarzy mi się trochę z doklejoną w Power Poincie w Microsoft 2003. Poza tym okładka jest chyba nie najlepszej jakości, bo mimo, że czytałam książkę mając czyste ręce, to po kilku godzinach tam, gdzie powinno być biało pojawiły się czarne plamy, jakbym wymacała książkę potwornie brudnymi rękami. Oczywiście to nijak ma się do mojej oceny, ale jako książkowa pedantka nie lubię mieć zaniedbanych książek.

Gdybym chciała ocenić historię całościowo to ciężko byłoby mi wysnuć konkretną opinię, z tego względu, że pojawiło się w niej kilka niedociągnięć, które zaburzały mi jednak zdanie. Przede wszystkim nie podobał mi się rozkład akcji. Początek był umiarkowanie ciekawy, później połowa książki była zwyczajnie nudna, bo nic się nie działo oprócz niezwykle niefascynujących rozmów między Anną a Leo, które jedynie mnie denerwowały, a potem nagle akcja ruszyła, powodując, że to wszystko było zwyczajnie nierównomierne. Preferuję kiedy autor buduje cały czas jakieś napięcie, a nie od połowy książki, podczas gdy po pierwszych stronach ja już i tak wiem, jakie będzie zakończenie. To jest właśnie drugi minus - przewidywalność. W momencie kiedy Leo powiedział, że Wędrowcy nie mogą mieć dzieci, bo kończy się to dla nich śmiercią, ja już wiedziałam, że Anna jest Wędrowcem. Poza tym prawie wszystkich informacji na temat tego, co się dzieje dowiadywałam się z dialogów, a to nie jest scenariusz tylko powieść. Opisy nic nie wnosiły, były zwyczajnym zapychaczem stron, bo mnie jako czytelnika naprawdę nic nie interesuje czy Leo ubrał koszulę niebieską i lniane spodnie czy może pulower i stare dżinsy. Nie interesowały mnie też porządki Anny, nie obchodziło mnie to co jedli na obiad i kto to ugotował, a ta powieść obfituje w tak totalnie zbędne opisy, z których nic zupełnie nie wynika, a brakowało właśnie tych, które nadawały akcję.

Niezmiernie irytowały mnie również trzy inne rzeczy. Pierwszą były imiona. A właściwie imię. O ile Anna, Wika, Wanda i Julia są zupełnie normalne o tyle Leo Black pozostawiał już wiele do życzenia. Może to kwestia tego, że pies mojego chłopaka ma tak na imię, więc czytając o Leo miałam automatycznie w głowie jego obraz, ale sądzę że nawet bez tego wolałabym nieco zwyczajniejsze imię. Po drugie - różnica wieku. Co jak co, ale niemal trzydziestoletni facet zachowujący się jak szczeniak i tak naiwna dziewiętnastolatka to nie jest moje ulubione połączenie. Dlaczego szczeniak i dlaczego naiwna? Przepraszam, ale poznanie drugiej osoby i po trzech dniach mówienie "moja dziewczyna", "mój chłopak", "kocham" to jest jedno wielkie nieporozumienie na poziomie gimnazjalnym a nie dorosłych ludzi, które we mnie wzbudziło jedynie wściekłość. Zresztą samo zapytanie o to "czy chcesz być moją dziewczyną" było tak idiotyczne, że szkoda gadać, co tylko potwierdziło szczeniactwo Leo. Trzeci raz dostałam niemal szału kiedy Leo zapytał Annę czy nie ma nic przeciwko temu, że on nigdy nie będzie mógł mieć dzieci. Ludzie kochani, jak można pytać o to 19-letnią dziewczynę? Co ona może wiedzieć o tym czy będzie chciała mieć dziecko czy nie?!

Nie podobała mi się też sama Anna. O ile na samym początku myślałam, że będzie w miarę ogarniętą postacią o tyle każde jej wstydzenie się, rumienienie, niepokojenie, płacz i inne takie akcje zmniejszały moją sympatię do niej bo poziomu zerowego. Ujemny był wtedy kiedy stała i pozwoliła na to, aby Leo na nią wrzeszczał. Cóż, preferuję inny typ bohaterki, bardziej niezależny i bardziej twardy, a nie miękki jak roztopione masło. Ta jej rzekoma przemiana w bardziej zhardziałą dziewczynę była tylko na papierze, w rzeczywistości epilog pokazał, że nic się nie zmieniła.

Książka ma też parę innych niedociągnięć. Nie będę się czepiała braków spacji i zamknięcia cudzysłowu, ale niektóre teksty bohaterów nie odpowiadały warunkom, w jakich dzieje się akcja. O ile się nie mylę, Nonsensopedia jest wytworem polskim, przynajmniej pod tą nazwą. W języku angielskim nie istnieje też zdrobnienie od słowa Leo, dlatego o ile po polsku Leoś miał sens, o tyle tło akcji jednak mi nie pasowało do tego wszystkiego. Poza tym, skoro Leo był taki sławny to dlaczego prawie w ogóle nie istniał wątek tego, że paparazzi i wszelkie różnego rodzaju pudelki nie trąbiły dzień i noc o tym, że taki słynny aktor ma dziewczynę? To było wspomniane tylko raz, a patrząc na rzeczywistość, prywatne życie gwiazd jednak jest nieco bardziej rujnowane.

Jeżeli chodzi o styl pisania autorki to był przyzwoity, z pewnością lepszy niż wielu polskich autorek, które miałam nieprzyjemność mieć ostatnio w rękach, ale tu również pojawiło się coś, co mnie drażniło. Potocyzmy. Były wszędzie. W dialogach, w opisach, dosłownie wszędzie. Nie mówię, że postacie mają mówić poprawną egzaltowaną polszczyzną, bo byłoby to śmieszne, ale ciągłe porównania, żarciki, frazeologizmy i inne tego typu rzeczy były w zdecydowanym nadmiarze, a co za dużo to nie zdrowo.

Podsumowując, jak na debiut z pewnością nie jest źle. Książka jest całkiem przyzwoita, choć mnie nie porwała, głównie ze względu na minusy, które poruszyłam. Myślę, że autorce udało się jakoś wybrnąć z tego, że początek zapowiadał się naiwnie (no cóż, dziewczyna wyłowiona z tłumu przy rozdawaniu autografów przez dwudziestodziewięcioletniego mężczyznę i idąca chętnie na spotkanie z nim do hotelu to jednak nie jest pomysł szczególnie wybitny). Zakończenie – sam epilog – również był dla mnie dziwny, bo w sumie nie wiadomo o co chodzi, ale z drugiej strony to dobrze, bo stanowi to całkiem dobrą bazę pod kolejne części – a ja raczej bym przeczytała przynajmniej drugą.

Ta książka to prawdziwy rollercoaster tego co o niej sądziłam, bo moja opinia przechodziła od umiarkowanego zaciekawienia poprzez pobłażliwość, irytację, znudzenie, zadowolenie i niezdecydowanie. Oceniłabym ją jako dobrą, ku mojemu zaskoczeniu, bo jednak opis mówił mi, że może nie być tak wspaniale, choć nie wszystko w niej mi pasowało.

Zacznę od spraw prozaicznie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    334
  • Przeczytane
    289
  • Posiadam
    89
  • Ulubione
    23
  • Teraz czytam
    10
  • 2018
    5
  • E-book
    4
  • Fantastyka
    4
  • Przeczytane 2015
    3
  • Młodzieżowe
    3

Cytaty

Więcej
Augusta Docher Eperu Zobacz więcej
Augusta Docher Eperu Zobacz więcej
Augusta Docher Eperu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także