Do czego dąży człowiek? Każdy z nas ma swoje pragnienia. Czasem mają one wpływ na losy innych ludzi. Dobry lub zły. Każdy z nas inaczej postrzega siebie i otaczający go świat. Jednak co zrobić kiedy nasze wybujałe ego marzy o panowaniu nad innymi? Poddać się jego podszeptom i zostać tyranem jednym z wielu jakich na kartach zapisała historia. Zdusić swe zapędy? Co się stanie jeśli z naszego życia wyrzucimy sumienie nadając mu nazwę zwątpienia i uznając je za objaw psychozy, który trzeba, ha-należy stłumić, stłamsić, zabić, zagłuszyć, otumanić lekami psychotropowymi? O tym za chwilę. Poznajcie jednak uczniów elitarnej akademii Theden. Są wyjątkowi. Mają ponadprzeciętną inteligencję i do tego nierzadko są bogaci. Ukończenie nauki w szacownych murach gwarantuje im świetlaną przyszłość, stanowiska i możliwość pomnażania fortuny.
Szesnastolatka Aurora, nie jest bogaczką. Wychowywana przez ojca (po tym jak jej matka zmarła wydając ją na świat) fakt, że znalazła się na liście przyjętych do Theden uważa za wyróżnienie. Nie da się ukryć, że jest inteligentna. Często nazbyt pewna siebie i przekonana o własnej wyjątkowości. Fakt zdiagnozowania jej zdolności w siedmiu dyscyplinach zdaje się to potwierdzać. Theden ma bardzo wyśrubowane wymagania, dobiera także swoim studentom współlokatorów. Hersery, z którą Rory ma zamieszkać początkowo irytuje główną bohaterkę. Po pewnym czasie okazuje się, że bardzo bacznie ją obserwuje i przekazuje informacje jednej z wykładowczyń.
Teraz nadszedł czas byśmy poznali oś wszystkiego. Jest nim postęp technologiczny. Doszedł on do takiego poziomu, że nie ma już tradycyjnych książek w formie kodeksu, a biblioteki zapełniają tablety i czytniki. Ta wizja rozszarpała moje belfersko;)-bibliotekarskie serce. Jak to nie ma już szelestu przerzucanych w pośpiechu kartek tylko stukanie palcem w ekran?!!! Do tego zastąpiono znane nam już komputery znacznie lepszymi, naładowano je aplikacjami, zainstalowano nowe wyszukiwarki i encyklopedie internetowe. Ba, teraz foux pas stanowi zbyt opieszałe aktualizowanie swego statusu na portalach społecznościowych ( jeśli tego nie uczynisz komputer zrobi to za ciebie i napisze gdzie w tej chwili przebywasz i czym się zajmujesz). Nad wszystkim czuwa olbrzymi koncern, monopolista na rynku Gnosis. To on wypuszcza na rynek handheldy najnowocześniejsze tablety w postaci podobnej do zegarka. Lux, najważniejsza aplikacja, powie ci co masz na siebie włożyć w pochmurny dzień, zdecyduje czy wystarczy kurtka z kapturem czy też należy zabrać parasol. Nie wahaj się, ona tez podpowie ile czasu zostało do odjazdu autobusu. Poradzi ci z kim masz się zaprzyjaźnić i kogo pokochać. Wszystko wyliczy z matematyczna precyzją skomplikowanych algorytmów matematycznych. Co na to ludzie? Popatrzcie- są zachwyceni z zapałem pędzą po ulicach wpatrując się w ekrany komputerów.
Rory tez taka była… do chwili gdy zaczęła dostawać tajemnicze wiadomości po grecku. Poznała też Northa, outsidera sprzeciwiającego się Luxowi. Wywarł on na niej bardzo pozytywne wrażenie i zapadł w serce. Dni w Theden wyznaczają zajęcia. Najpierw wspólny posiłek, a potem wykłady. Tutaj mamy nową postać- doktor Tarsus. Od początku nie darzyła Rory sympatią. Krytykowała podczas wykładów i zadawała trudne pytania. Jednak pozory bardzo mylą i okazała się jednym z najcenniejszych sprzymierzeńców Aurory. Wcześniej była oddaną przyjaciółką jej matki. Jaką wybrać drogę? Aurora początkowo zafascynowana Akademią nie dostrzegała prawdziwego oblicza uczelni. A nade wszystko ludzi tam pracujących i uczących się. Oni zaś mieli się za doskonałych i chcieli panować nad światem…Jak? W prosty sposób. Najpierw wmawiajmy ludziom coś tak długo aż nam uwierzą. Po co ci sumienie, masz luxa. Kichasz, oj możesz zachorować, biegnij zaszczepić się na grypę. Dobrze, że nie jesteś chemikiem lub informatykiem, bo gdybyś przeanalizował skład medykamentu mógłbyś się zdziwić. Zawiera on coś o czym nie wiesz. Maleńki nanorobocik wkradnie się do twego mózgu i dosłownie go zlasuje, tak iż będziesz zagorzałym fanem Luxa, który pokieruje twoimi losami. No, właśnie pokieruje…Tylko czy uczyni to dla twojego dobra czy przeciwnie??? Jak potoczą się losy Aurory, która coraz bardziej zaczyna dostrzegać prawdę o Theden czy wygra walkę z wielkim przeciwnikiem jakim jest koncern Gnosis? Pokona wykładowców z uczelni? Jaki cel ma tajne stowarzyszenie działające na uczelni? Czy ludzie uwolnią się od wpływu nanorobotów? Jaki związek z przebudzeniem ludzkości będzie miała burza magnetyczna? Aby poznać odpowiedzi należy zatopić się w lekturze, która początkowo dość siermiężna z czasem nabierze porządnego tempa. Polecam!

Do czego dąży człowiek? Każdy z nas ma swoje pragnienia. Czasem mają one wpływ na losy innych ludzi. Dobry lub zły. Każdy z nas inaczej postrzega siebie i otaczający go świat. Jednak co zrobić kiedy nasze wybujałe ego marzy o panowaniu nad innymi? Poddać się jego podszeptom i zostać tyranem jednym z wielu jakich na kartach zapisała historia. Zdusić swe zapędy? Co się stanie...