Dotyk ciemności
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- The Dark Duet (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Captive in the Dark
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2015-07-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-02
- Data 1. wydania:
- 2011-08-12
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379762330
- Tłumacz:
- Agnieszka Brodzik
- Tagi:
- perwersja nienawiść ofiara erotyka przeszłość oprawca uprowadzenie zemsta niewolnica uczucie przemoc emocje syndrom sztokholmski
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura obyczajowa i romans.
To nie jest kolejna książka o perwersjach, które chcielibyście powtórzyć w zaciszu własnej sypialni. To książka o tym, czego na pewno nie chcielibyście doświadczyć. Bezwzględnie penetruje najciemniejsze zakamarki ludzkiej psychiki i stawia pytania o granicę między nienawiścią a oddaniem, między oprawcą a ofiarą.
Caleb, człowiek o tragicznej przeszłości, która pozbawiła go ludzkich odruchów, uprowadza osiemnastoletnią Livvie i szkoli ją na seksualną niewolnicę. Ma stać się narzędziem zemsty, która pozwoli Calebowi rozliczyć się z przeszłością. Mężczyzna rozpoczyna tresurę Livvie, a ona, wciągnięta w niebezpieczną grę, całkowicie podporządkowuje się swojemu oprawcy. Caleb nie przewidział jednak, że między nim a dziewczyną pojawi się uczucie. Czy jednak relacja zrodzona z przemocy ma szansę przetrwać?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czy to jest miłość? Czy to jest znęcanie?
Jeszcze do niedawna osiemnastoletnia Livvie była przekonana, że życie już wystarczająco dało jej w kość. Nie spodziewała się jednak, że dotychczasowe perypetie zblakną w obliczu prawdziwego koszmaru. Liv zostaje uprowadzona i zmuszona do bycia seksualną niewolnicą. Nie jest przypadkową ofiarą, bowiem ma stać się dla swojego pana, Caleba, narzędziem zemsty, którą mężczyzna planował od wielu lat. Caleb jest diabłem w ludzkiej skórze i nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swój plan. Od dzieciństwa zanurzony w świecie przemocy i mroku, nie zna innego prawa od prawa silniejszego. Caleb upokarza i znęca się nad Livvie, ale z czasem uświadamia sobie, że dziewczyna jest dla niego kimś więcej, niż tylko niewolnicą, którą będzie musiał sprzedać. Czy w rzeczywistości wypaczonych wartości można poczuć coś… prawdziwego?
Już na wstępie można zauważyć, że powieść C.J. Roberts wpisuje się w nurt tytułów opierających się na relacji niewolnica-porywacz. To opowieść tematyką przypominająca książki autorstwa Gwendolyn Field, Aleathy Romig, Kitty Thomas, Tarryn Fisher, Skye Warren czy Pepper Winters. Autorki, wykorzystując konwencję mrocznej erotyki, eksplorują nietypowe związki oparte o zagadnienia dotyczące przemocy psychicznej i fizycznej, z naciskiem położonym na wykorzystywanie seksualne, a także niewolnictwo, syndrom sztokholmski oraz tresurę. Takie powieści w gruncie rzeczy manewrują pomiędzy erotyką a thrillerem, w równych dawkach mieszając seks ze strachem. Nierzadko przysłowiową „wisienką na torcie” staje się przełamywanie tabu.
Historia opisana w „Dotyku ciemności” jest stosunkowo prosta i ma zadziwiająco niewiele zaskakujących zwrotów akcji – oto młoda dziewczyna zostaje uprowadzona i uwięziona, po czym oprawca zaczyna szkolić ją na seksualną niewolnicę. Od chwili porwania zagłębiamy się w bezlitosny świat handlarzy żywym towarem i jesteśmy świadkami tresury, która powoli rozbija psychikę ofiary. Najwięcej dzieje się właśnie w umysłach głównych bohaterów. Obserwujemy ich zmagania z demonami przeszłości i koszmarem teraźniejszości. Próbują uporać się z często sprzecznymi uczuciami, co prowadzi do chwil, w których przyjemność łączy się z cierpieniem. Nie ma tutaj mowy o miłości czy romantyzmie, warto mieć to na uwadze. Livvie została skrzywdzona tak mocno, że pomyliła wolę przetrwania z prawdziwym uczuciem. Wcale to nie dziwi, szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że Caleb jest perfekcyjnym manipulatorem. Mężczyzna potrafi wykorzystać do tresury troskę na równi ze skórzanym pasem. Prowadząc z dziewczyną psychologiczną grę, poznaje jej pragnienia i problemy, które stają się kolejną linką przyczepioną do marionetki Livvie. Dość ciekawie uchwycono tą niejednoznaczność dotyczącą samego syndromu, co sprawia, że wiele czytelniczek miewa chwile zwątpienia, jeśli chodzi o opisanie związku Livvie i Caleba. Pomijając skrajne warunki, para sięga do elementów znanych z klasycznego podziału romansowego: ona niewinna, dziewicza i delikatna, on niegdyś zraniony i władczy. Łączą ich trudne przeżycia z dzieciństwa, w pewien sposób tłumaczące chorą więź, która połączyła dorosłych ludzi. Eksplorowanie relacji rozmywa granicę pomiędzy bohaterami, gdy każde z nich podejmuje własną grę o przetrwanie. Zastanawiam się jedynie, po co autorka co chwilę podkreślała urodę Caleba. Fakt, łatwiej zauroczyć się młodym, przystojnym mężczyzną, ale za to jakim wyzwaniem byłby potężny zbir, niekoniecznie urodziwy, który zachowywałby się w stosunku do Livvie tak samo jak Caleb. Czy wtedy wytworzyłaby się pomiędzy nimi identyczna więź? Rozwodzenie się nad wykrojem ust mężczyzny czy jego muskulaturą psuło niepokojący, mroczny klimat powieści. Naprawdę nie interesowało mnie, jak wyglądał porywacz, bo przy takim zachowaniu, jakiekolwiek zauroczenie było wykluczone.
Niewątpliwie największą zaletą powieści jest wspomniana atmosfera. Mrok, zaduch i ciasne pomieszczenia wrzucają czytelniczkę w sam środek klaustrofobicznej klatki złożonej ze strachu i niepewności. Autorka, za pośrednictwem Caleba, zasłania bohaterce oczy, więzi ją w mroku, przemyka za plecami, gdy nie można się obejrzeć. Poleganie na dźwiękach i dotyku sprawia, że każdy szelest brzmi jak huk, zaś każde uderzenie rozbrzmiewa wrzaskami w umyśle Livvie.
Przyznam, że liczyłam na więcej akcji, więcej trzymających w napięciu wydarzeń. Może gdyby to była moja pierwsza lektura z tego nurtu, to byłabym bardziej przejęta losami bohaterów i z niepokojem pochłaniała rozdział za rozdziałem. Ponieważ miałam już do czynienia z mrocznymi erotykami, wszystko, o czym pisała C.J. Roberts było dla mnie oczywiste – powiedziałabym nawet, że schematyczne. Wiedziałam, co wydarzy się za chwilę i dokąd zmierza historia. Zdaję sobie sprawę z tego, że w takich powieściach autorki prześcigają się w tym, która bardziej przekroczy granicę i obarczy bohaterów większą ilością traumy i kłopotów. Dla nich przemoc stała się narzędziem, którym próbują przyciągnąć czytelników. Zagadnienia i zjawiska, które w normalnym świecie są wstrząsające, w takiej fikcji zostały rozmienione na drobne, by pasowały do idei skrzywionego romansu i nie odrzucały czytelniczek od lektury. Taka strefa komfortu, w której razy spadają na skórę Livvie na tyle rzadko, by pozostawić margines wahania „Czy to jest miłość? Czy to jest znęcanie?”. Mam nadzieję, że drugi tom zaoferuje nieco szybsze tempo i zdoła mnie czymś zaskoczyć.
„Dotyk ciemności” przemówi przede wszystkim do osób, które nie mają dużego doświadczenia z tak zwaną mroczną erotyką. Jeśli do tej pory oddawałaś się lekturze tradycyjnych romansów, to ta powieść zniewoli cię i tak jak Livvie staniesz się nowicjuszką w mrocznym świecie żądzy, w którym ból miesza się z przyjemnością. Jeśli jednak dark erotica nie ma przed tobą tajemnic, to „Dotyk ciemności” nie wywrze na tobie specjalnego wrażenia.
Natalia Lena Karolak
Oceny
Książka na półkach
- 3 165
- 2 150
- 338
- 213
- 41
- 38
- 38
- 33
- 27
- 27
Opinia
Przeczytałam pierwszą i drugą część pod rząd, więc pisze opinię do obu. Pierwsza sprawia wrażenie wstępu do drugiej i z perspektywy obu ocena na pewno będzie inna.
Po przeczytaniu całości ma się wrażenie, że koniec jest mocno sztuczny, cukierkowy przy wcześniejszych losach bohaterów. Z drugiej strony w wielu fragmentach książki da się wyczuć, że autorka lubi dobre zakończenia i może takie zakończenie jest potrzebne by uwierzyć, że każdy zasługuje na miłość.
Moja opinia zapewne będzie inna od reszty, bo moim zdaniem głównym bohaterem i zarazem ofiarą całej serii jest Celeb. Oliwia jest pełnoletnią kobietą,która praktycznie od początku jest zainteresowana ich relacją. Owszem momentami jest bita czy lekko poniżana, ale czy gwałcona? Za każdym razem daje przyzwolenie na zbliżenie a potem ma z tego ogromną przyjemność. Z kolei kiedy pomyślę o 5 letnim chłopcu gwałconym, maltretowanym, bitym i traktowanych gorzej niż pies to rzeczywiście robi mi się niedobrze. Co więcej wszystkiemu jest winny człowiek, którego on uważa za przyjaciela. Człowiek, który pod pozorem ratowania go zmienia ofiarę w kata i mordercę.
Analizując przeżycia Celeba nie da się przypisać mu wszystkich win i stwierdzić jednoznacznie, że jest zły. Jak młody mężczyzna, który nigdy nie zaznał normalnego życia, nie widział normalnych relacji damsko-męskich czy rodzinnych może nie być okrutnym skoro tylko to znał. Skąd miał poznać inne uczucia jak choćby miłość skoro nigdy ich nie zaznał. Nie usprawiedliwiam tu jego zachowania, ale nie znając innego życia i będąc ciągle pod wpływem swojego "wybawiciela" nie bardzo widzę jak inaczej miałby postępować. Robił to czego został nauczony.
Jak już wspomniałam jedyny moment kiedy było mi niedobrze to dzieciństwo Caleba. Zaś sceny erotyczne w obu książkach to trochę w stylu on zrobił dobrze jej, ona jemu. Nie ma w niej jakiś drastycznych scen. W sumie to nawet bym powiedziała, że jest dość łagodna opisując tresurę niewolnicy. Są bardziej "poniżające" książki. Tak naprawdę Oliwia cały czas należy tylko do Caleba i poza małym epizodem z Dzieciakiem nie robi jej nic co mogłoby ją na prawdę skrzywdzić. Szybko też Oliwia wykazuje spore zainteresowanie ich zabawami i wręcz sama o nie zabiega.
Rewelacyjnym i zarazem prostym zabiegiem autorki jest jednoosobowa narracja ze strony różnych bohaterów. Fragmenty agenta Reeda sprawiają, że książka nabiera większego wymiaru niż relacje Oliwia Caleb. Gdy pod koniec mówi, że uratowano ponad sto niewolnic czytelnik zdaje sobie sprawę, że książka ma większy wymiar niż jedna zakochana para;-)
No właśnie - zakochana para. Na końcu ma się trochę wrażenie, że wbrew wszystkiemu to była miłość od pierwszego wejrzenia,od pierwszego spotkania w promieniach słońca. Caleb wybrał ją dla Vladka, ale skąd mógł wiedzieć co mu się spodoba. Tak naprawdę wybrał dziewczynę, która podobała się jemu i budziła jego ciekawość, Oliwia nie pozostała mu dłuższa. Już w pierwsze spotkanie wykazała nim zainteresowanie, które rozwijało się strona po stronie.
Olivia bardzo pragnie miłości i to czuje się mocno w pierwszej części. Caleb daje jej nie tylko to, ale w sumie szanse na nowe, inne życie. Uwalnia ją od toksycznej matki i sprawia, że dziewczyna nie widzi już w sobie dz... za którą uważała ją matka. Widzi kobietę zdolną do miłości i sądząc po zakończeniu szczęśliwą.
Myślę, że są to książki warte przeczytania, ale raczej dla dojrzałych czytelników, a autorce chylę czoła za fabułę i sposób opisywania akcji. Dawno żadna książka nie wyryła się tak mocno w moją głowę i nie wywołała tylu uczuć. Nie da się jej po prostu zamknąć i zapomnieć...
Przeczytałam pierwszą i drugą część pod rząd, więc pisze opinię do obu. Pierwsza sprawia wrażenie wstępu do drugiej i z perspektywy obu ocena na pewno będzie inna.
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu całości ma się wrażenie, że koniec jest mocno sztuczny, cukierkowy przy wcześniejszych losach bohaterów. Z drugiej strony w wielu fragmentach książki da się wyczuć, że autorka lubi dobre...