Greg( tytułowy cwaniaczek) zostaje zmuszony przez mamę do udziału w wyprawie samochodowej. Greg i jego rodzina będą zmuszeni nocować w obrzydliwym i obskurnym motelu, natkną się na przerażającą Rodzinę Brodacza oraz nieoczekiwanie wygrają świnię na jarmarku... tak, jest to coś czego zdecydowanie nie chcecie przegapić! Ta genialna książka przekona do czytania nawet najbardziej opornych!

Greg( tytułowy cwaniaczek) zostaje zmuszony przez mamę do udziału w wyprawie samochodowej. Greg i jego rodzina będą zmuszeni nocować w obrzydliwym i obskurnym motelu, natkną się na przerażającą Rodzinę Brodacza oraz nieoczekiwanie wygrają świnię na jarmarku... tak, jest to coś czego zdecydowanie nie chcecie przegapić! Ta genialna książka przekona do czytania nawet...

Dziennik Cwaniaczka Droga przez mękę przeczytałem od razu po powrocie z ferii do szkoły. Wypożyczyłem w szkolnej bibliotece i większość przeczytałem na przerwach. Uwielbiam przygody Grega i nie mogłem się doczekać co dalej.
Tym razem szalona rodzina Grega rusza na wyprawę. A towarzyszą im zwariowane mewy, ryzykowne manewry drogowe, przerażająca banda brodacza i niesforna świnia. Już tylko ten opis sprawia, że jest wesoło. Ale to co się dzieje w czasie tej przygody to dopiero droga przez mękę.
Ta książka była super śmieszna. Greg siedział z tyłu vana wśród bagaży. A w pewnym momencie wysiadła im nawet chłodnica.
Bardzo lubię też rysunki w tej książce. Są śmieszne.

Michał lat 10

Dziennik Cwaniaczka Droga przez mękę przeczytałem od razu po powrocie z ferii do szkoły. Wypożyczyłem w szkolnej bibliotece i większość przeczytałem na przerwach. Uwielbiam przygody Grega i nie mogłem się doczekać co dalej.
Tym razem szalona rodzina Grega rusza na wyprawę. A towarzyszą im zwariowane mewy, ryzykowne manewry drogowe, przerażająca banda brodacza i niesforna...

super

super

Fajna książka. Szybko się czyta. Zabawne obrazki. Polecam

Fajna książka. Szybko się czyta. Zabawne obrazki. Polecam

No tak, wszystko przez mamę Grega... A to mogły być takie piękne, leniwe wakacje 😎 W dziewiątej części "Dziennika Cwaniaczka. Drodze przez mękę" rodzina rusza swoim vanem na wspólne wakacje 🚙🎈⛱ I przeżywają naprawdę niezapomniane przygody🤣 tylko czy o to chodziło? Czy to ich zbliży? 😄 Ja matka muszę przemyśleć tę lekturę

No tak, wszystko przez mamę Grega... A to mogły być takie piękne, leniwe wakacje 😎 W dziewiątej części "Dziennika Cwaniaczka. Drodze przez mękę" rodzina rusza swoim vanem na wspólne wakacje 🚙🎈⛱ I przeżywają naprawdę niezapomniane przygody🤣 tylko czy o to chodziło? Czy to ich zbliży? 😄 Ja matka muszę przemyśleć tę lekturę

Bardzo ciekawa książka 😀 według mnie jest trochę dla młodzieży szkolnej 😎 bardzo dużo się tam dzieje i wszystko jest do zrozumienia ☺ jak niedokonczysz do ostatniej strony i tak wszystko jest jasne

Bardzo ciekawa książka 😀 według mnie jest trochę dla młodzieży szkolnej 😎 bardzo dużo się tam dzieje i wszystko jest do zrozumienia ☺ jak niedokonczysz do ostatniej strony i tak wszystko jest jasne

Fajna książka o wakacjach, wyjeżdżaniu i problemach z wyjeżdżaniem

Fajna książka o wakacjach, wyjeżdżaniu i problemach z wyjeżdżaniem

Tę serię zaczęłam czytać jeszcze za dzieciaka. Teraz mam 18 lat i wciąż zaczytuję się w przygodach Grega, który stał się moim przyjacielem. Często robię re-read poszczególnych części, ale "Droga przez mękę" to tom, który przeczytałam prawdopodobnie więcej razy, niż wszystkich lektur w liceum razem wziętych. To było takie dobre! Akcja nie rozgrywa się w domu, jak w większości tomów - śledzimy losy rodziny Heffley'ów, która odbywa podróż. Jak można się domyślić, ta wyprawa bynajmniej nie należy do zwyczajnego rodzinnego wypadu. Książka opływa w przezabawne momenty i zwroty akcji, czyta się błyskawicznie. Jedyną wadą książki jest to, że się kończy. Polecam wszystkim!

Tę serię zaczęłam czytać jeszcze za dzieciaka. Teraz mam 18 lat i wciąż zaczytuję się w przygodach Grega, który stał się moim przyjacielem. Często robię re-read poszczególnych części, ale "Droga przez mękę" to tom, który przeczytałam prawdopodobnie więcej razy, niż wszystkich lektur w liceum razem wziętych. To było takie dobre! Akcja nie rozgrywa się w domu, jak w...

Bardzo dobra. Fajna jest ta świnia.

Bardzo dobra. Fajna jest ta świnia.

Fajna książka

Fajna książka