O krok za daleko

Okładka książki O krok za daleko
Christian Plowman Wydawnictwo: Muza kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2015-01-21
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-21
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377588239
Tagi:
kryminał policja fałszywa tożsamość gang ukryta tożsamość
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
888
269

Na półkach: ,

Bardzo lubię książki, filmy i seriale, które opowiadają o życiu policjantów, agentów federalnych i wyspecjalizowanych tajniaków. Lubię śledzić ich dochodzenia, patrzeć jak rozwiązują zagadki morderstw, tropią przestępców i ściągają z ulic handlarzy narkotyków. Dlatego nie zastanawiałam się ani chwili, gdy dostałam propozycję zrecenzowania „O krok za daleko”, w której Christian Plowman – wielokrotnie odznaczany policjant – opowiada o swojej karierze, a także wiążących się z nią problemach.

Christian Plowman ukończył dobrą szkołę, świetnie posługuje się obcymi językami. Wstąpił do Metropolitan Police, marząc o tym, aby pewnego dnia zostać tajnym agentem. Nie ustępował w swoim dążeniu do rozwoju, wytrwale piął się w górę, zdobywając uznanie szefów. Kiedy po latach spełniło się jego pragnienie, całe jego życie zmieniło się diametralnie, stając się istnym koszmarem. Brał udział w zakupach kontrolowanych narkotyków, udając ćpuna na głodzie. Był wielokrotnie poniżany, a także aresztowany przez policjantów, którzy nie wiedzieli, że jest jednym z nich.

Nie mogę oceniać wyborów życiowych Plowmana. Nie zawsze je rozumiałam, on sam patrząc z perspektywy czasu uważał, iż postąpił źle. Muszę jednak wyznać, że zaimponował mi swoją zaciętością, ambicją, zaangażowaniem w pracę. Uparcie dążył do celu, który sobie wyznaczył. Pracował jako szary funkcjonariusz, jako TPO (gdzie przeprowadzał zakupy narkotyków bądź broni), w policji rzecznej, hotelowej, łapał dilerów narkotyków, szkolił informatorów, był tajniakiem w najbardziej elitarnej grupie SO10. Zdobył sporo doświadczenia, którym dzieli się w „O krok za daleko”. Wielokrotnie doceniano jego ciężką pracę, chwaląc go za liczne aresztowania. Sukces w pracy, nie przekuł się jednak na sukces w życiu rodzinnym. Zbyt wiele godzin spędzał na ulicy, a za mało w domu z żoną i dwójką dzieci. Opuścił rodzinę, poświęcił się pracy, aby wkrótce związać się z nową kobietą. Niespodziewana ciąża, która groziła życiu jego ukochanej, pogłębiała tylko jego depresję. Tak, Christian Plowman, w momencie gdy został tajnym agentem i spełnił swoje marzenie, popadł w depresję. Praca nie spełniała jego oczekiwań, nie mógł poradzić sobie z robotą papierkową oraz nastawieniem współpracowników do życia. Nie wiedział kim jest, gdy ciągle żonglował tożsamościami. Posiadał kilka fałszywych paszportów, a przy sobie nosił jedenaście telefonów komórkowych, każdy do innej sprawy, innego „Christiana”. W najgorszym momencie podjął decyzję o samobójstwie... Powstrzymała go jedynie troska o ciężarną partnerkę.

Podobał mi się sposób, w jaki została opowiedziana ta historia. Christian pisał w prosty sposób, nie koloryzując swoich dokonań, nie fałszując rzeczywistości. Nie dodawał sobie zdolności, aby oczarować czytelnika. Pisał o swoich słabościach, chwilach strachu, błędach, które popełnił. „O krok za daleko” czytało mi się bardzo szybko, ponieważ wciągnęła mnie opowieść doświadczonego policjanta. To niezwykle szczere wyznanie o tym, że ślepe dążenie do sukcesu nie jest dobre, nadmiar ambicji szkodzi. Czasem trzeba zatrzymać się w miejscu, wziąć głęboki oddech i zastanowić się, co w życiu jest najważniejsze. Wstydem też nie jest prosić o pomoc, a kiedy ją oferują – przyjąć. Plowmanowi udało się przeżyć, jednak ilu agentów czy policjantów nie wytrzymuje presji, pracy na ulicy, widoku stoczonych na dno ludzi, wkraczania w kręgi osób uzależnionych od narkotyków?

Recenzja pochodzi z mojego bloga:
http://licencja-na-czytanie.blogspot.com

Bardzo lubię książki, filmy i seriale, które opowiadają o życiu policjantów, agentów federalnych i wyspecjalizowanych tajniaków. Lubię śledzić ich dochodzenia, patrzeć jak rozwiązują zagadki morderstw, tropią przestępców i ściągają z ulic handlarzy narkotyków. Dlatego nie zastanawiałam się ani chwili, gdy dostałam propozycję zrecenzowania „O krok za daleko”, w której...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    144
  • Przeczytane
    129
  • Posiadam
    55
  • Literatura faktu
    3
  • Ulubione
    3
  • 2017
    2
  • 2015
    2
  • Moi mali książęta :)
    1
  • 2020
    1
  • SOCJOLOGIA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki O krok za daleko


Podobne książki

Przeczytaj także