Nieproszony gość
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Der Fremde Gast
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2014-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-05-02
- Liczba stron:
- 419
- Czas czytania
- 6 godz. 59 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379990856
- Tłumacz:
- Dariusz Guzik
- Tagi:
- Dariusz Guzik
Po śmierci męża życie Rebecki Brandt straciło sens do tego stopnia, że postanawia się z nim rozstać. Jednak niespodziewana wizyta starego przyjaciela w towarzystwie dwojga przypadkowo spotkanych autostopowiczów, Ingi i Mariusa, zmusza Rebeccę do odłożenia starannie zaplanowanego samobójstwa. Młodzi ludzie zdobywają jej sympatię. Rebeca wypożycza im ukochaną łódź męża, by mogli swobodnie pożeglować po Morzu Śródziemnym. Podczas sielankowego rejsu pomiędzy Ingą i Mariusem dochodzi do potwornej kłótni, podczas której Mariusz wypada za burtę. Poszukiwania wszczęte przez nadbrzeżną straż nie przynoszą rezultatu i młody mężczyzna zostaje uznany za zaginionego. Kilka tygodni później Inga przeżywa prawdziwy szok, gdy w gazecie ukazuje się zdjęcie Mariusa w związku z potwornym zabójstwem, dokonanym na terenie Niemiec…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 240
- 1 252
- 597
- 50
- 45
- 43
- 32
- 31
- 29
- 27
Opinia
Autorka ma irytujący (dla mnie) styl pisania i jeszcze bardziej irytujący sposób kreowania i określania swoich postaci, a do tego potrafi przez wiele stron tekstu wałkować bezproduktywne emocje i także to czyni w sposób irytujący.
Miałem książkę zarzucić, ale zacisnąwszy zęby spróbowałem jakoś dobrnąć do końca. No i powstało kilka myśli związanych ze sposobem postrzegania rzeczywistości przez panią Link.
Definicja mężczyzny podług pani Link: nieskomplikowana emocjonalnie istota przepełniona mizoginią służąca wyłącznie jako narzędzie do dręczenia, prześladowania, męczenia i poniżania kobiet.
Definicja kobiety: istota ekstremalnie skomplikowana psychicznie i zagubiona, koniecznie seksualnie i życiowo uległa, wiecznie nieszczęśliwa, przeznaczona wyłącznie do dręczenia i poniżania, przepełniona wieczną depresją, obdarzona życiową naiwnością oraz żenującą głupotą.
Sama autorka zdaje się być przepełniona kliniczną mizoandrią.
Za walory czysto literackie daję tej książce jedną gwiazdkę, bo nie lubię być traktowany jak kretyn przez osobę, której pisarstwo powinno przecież dostarczyć jakiejś rozrywki, a nie irytacji. Za populację skretyniałych masochistek dałbym nawet punkty ujemne, zdecydowanie wolę wredne wojowniczki, niż rozmazane niedorajdy. W sumie gdybym spotkał taką „Karin”, to sam miałbym chęć ją udusić i nie zrobiłbym tego tylko dlatego, że brzydzę się przemocą wobec kobiet.
Rozkminy psychologiczne i infantylne rozterki wewnętrzne bohaterek, to jakaś żenada. „Świetny żeglarz” Marius nie ma zielonego pojęcia o żeglarstwie: pewnie dlatego, że sama autorka wypowiadając się o żeglowaniu, nawet go nie liznęła. Dla kogoś, kto choć trochę zna temat, to pisanie takich głupot rodzi kolejny sprzeciw i agresję. U mnie Marius oblałby egzamin na patent żeglarza.
Nie do wiary, jaki stek głupstw wypisuje ta autorka.
Nie wyobrażam sobie kobiety, która trzyma się na nogach jako tako, a nie potrafi mówić, a jak już zacznie mówić, to głupoty. Mimo przeżycia dramatycznych wydarzeń i hipotermii.
Cała powieść jest karykaturalnie oderwana od rzeczywistości.
Może (przewrotnie) warto było przeczytać tę książkę, bo jeśli jest w niej jakaś prawda o życiu społecznym Niemców, to lepiej zrozumiemy, dlaczego w przeszłości właśnie ta społeczność wybrała pana Adolfa wodzem i wygenerowała nazizm. Możemy też podejrzewać, że w najgłębszej istocie nic tam się nie zmieniło, łatwiej też zrozumiemy, dlaczego tak bardzo nienawidzą nas i pogardzają nami, wolnymi ludźmi tak długo, aż nie zrobią z nas niewolników takich jakimi oni tam w podświadomości są.
Przy pomocy Związku Socjalistycznych Republik Europejskich.
Do tego trzeba produkować społecznie infantylnych idiotów.
Może dlatego takie pisarstwo jak twórczość pani Link jest promowane?
Dla mnie ta pani powinna zająć się w życiu czymś innym.
Nie każdy musi pisać książki.
I nie każdy powinien.
Autorka ma irytujący (dla mnie) styl pisania i jeszcze bardziej irytujący sposób kreowania i określania swoich postaci, a do tego potrafi przez wiele stron tekstu wałkować bezproduktywne emocje i także to czyni w sposób irytujący.
więcej Pokaż mimo toMiałem książkę zarzucić, ale zacisnąwszy zęby spróbowałem jakoś dobrnąć do końca. No i powstało kilka myśli związanych ze sposobem postrzegania...