Ponownie - godna kontynuacja, jednak autorce brakło, by wbić się wyżej. A dokładniej, to głównego bohatera brakło. Eli prawie nic w tej powieści nie robi, oprócz tego, że go co chwila porywają. Historia skupia się na Nico i być może taki właśnie był zamiar, jednak osobiście poczułam się zawiedziona. Seria przykuła mą uwagę złodziejem zdolnym przekonać koła wozu, żeby same się toczyły (w dodatku z zawrotną prędkością),a nie postaciami drugoplanowymi. Patrząc na fakt, że kolejna - przedostatnia - część skupia się na Josefie, mam przeczucie, że autorka zostawia Eliego na ostatek i wielki finał... Choć może nie tyle przeczucie, co nadzieję? Po prostu chciałabym więcej Eliego, a mniej innych bohaterów, zwłaszcza, że przy nim wydają się mocni przekokszeni.

Ciekawa sytuacja w sumie. Zwykle to główny bohater ma za dużo lukru, a nie jego towarzysze, a tutaj - na odwrót, to oni ciągle ratują sytuację.

Ponownie - godna kontynuacja, jednak autorce brakło, by wbić się wyżej. A dokładniej, to głównego bohatera brakło. Eli prawie nic w tej powieści nie robi, oprócz tego, że go co chwila porywają. Historia skupia się na Nico i być może taki właśnie był zamiar, jednak osobiście poczułam się zawiedziona. Seria przykuła mą uwagę złodziejem zdolnym przekonać koła wozu, żeby same...