Smert' Lachom
Wydawnictwo: Robert Zaręba komiksy
128 str. 2 godz. 8 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Smert' Lachom
- Wydawnictwo:
- Robert Zaręba
- Data wydania:
- 2014-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-01
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788386383559
- Tagi:
- historia wołyń
Komiks Smert' Lachom opowiada o wydarzeniach na Wołyniu i w Galicji Wschodniej podczas II wojny światowej. Jest to pierwszy komiks poruszający tę tematykę. Wszystkie wydarzenia przedstawione w komiksie zostały oparte na faktach, a wszystkie postaci w nim występujące wzorowane są na postaciach autentycznych.
Aby nie przeładowywać plansz tekstami, a jednocześnie aby czytelnik mógł swobodnie orientować się w faktach, wydawca dodał ponad sto przypisów wypełniających około 10% objętości komiksu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 13
- 12
- 9
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Wstrząsający komiks, który przeczytałem jednym tchem i ani razu nie czułem, że czytam streszczenie strony na Wikipedii. Bardzo podobały mi się rysunki, które bardziej kojarzą są z amerykańskim komiksem undergroundowym, niż z komiksem historycznym, zabieg ten sprawia, że komiks się wyróżnia.
Wstrząsający komiks, który przeczytałem jednym tchem i ani razu nie czułem, że czytam streszczenie strony na Wikipedii. Bardzo podobały mi się rysunki, które bardziej kojarzą są z amerykańskim komiksem undergroundowym, niż z komiksem historycznym, zabieg ten sprawia, że komiks się wyróżnia.
Pokaż mimo toRewelacyjny komiks historyczny, opowiadający o rzezi na Wołyniu. Przybliża on nam jak doszło do tych bestialskich mordów na Polakach przez Ukraińców. Treść jest tak drastyczna, że nie mogłam po niej ani spać, ani przestać myśleć o tych biednych ludziach, którzy zawinili Ukraińcom tylko TYM, że byli polskiej narodowości i którzy według ich głupiego rozumowania - zajmowali bezprawnie ICH tereny!
Jedynym sposobem było nieludzkie, odhumanizowane wyrżnięcie wszystkich "Lachów" w pień... Zamordowanie ich z zimną krwią, męczenie ich przed diabelską śmiercią, by ich obrabować, bądź zdewastować dorobek życia... zniszczyć domy, sady, wszelki ślad polskich "panów".
Są tutaj wyjaśnione historyczne losy tej części Polski, oraz wstrząsający obraz cierpienia i zaszczucia ludzi, którzy ginęli tysiącami, tylko dlatego, że zrodziła się w tych bestiach zazdrość, chciwość, nienawiść i zaślepiający gniew. Straszne to jest... ile człowiek drugiemu człowiekowi może wyrządzić krzywdy, zła, cierpienia i zadać okrucieństwa.
Straszne jest to, że nagle bratamy się z Ukraińcami (dając im tu drugi dom, pracę, warunki do życia),zapominając o tym, co zaszło tak niedawno temu...
Że nie czcimy dostatecznie ofiar tej hekatomby.
Że na Ukrainie są stawiane pomniki katom (np. Banderze) a nasze krzyże są niszczone, cmentarze zaniedbane, że wstydzimy się chyba o tych bolesnych i strasznych wydarzeniach mówić głośno...
* Wiecie co oni dziś mówią o Polakach? Jak się usprawiedliwiają? I to starsze osoby, być może pamiętające tamte czasy. "To były inne czasy, trudno". "Czemu oni wtedy nie wyzdychali?" - zaczerpnięte z innej książki o Wołyniu. To chyba nad wyraz wymowne zdanie, które o nas posiadają...?
*Na końcu książki znajduje się lista tortur, które UPA i OUN (w tym ich kobiety, babki, żony, małoletni chłopcy) wyrządzili tym nieszczęśliwym ludziom... Włosy stają dęba!!!
*Nie dla ludzi o słabych nerwach...
Rewelacyjny komiks historyczny, opowiadający o rzezi na Wołyniu. Przybliża on nam jak doszło do tych bestialskich mordów na Polakach przez Ukraińców. Treść jest tak drastyczna, że nie mogłam po niej ani spać, ani przestać myśleć o tych biednych ludziach, którzy zawinili Ukraińcom tylko TYM, że byli polskiej narodowości i którzy według ich głupiego rozumowania - zajmowali...
więcej Pokaż mimo toMocny, brutalny komiks obnażający prawdę o wydarzeniach pomiędzy Polską a Ukrainą. Ludobójstwo na Polakach przedstawione jest w sposób przerażający, a postacie są wyraziste, pełne cierpienia, całość wstrząsa człowiekiem i nie pozwala mu na obojętność.
Mocny, brutalny komiks obnażający prawdę o wydarzeniach pomiędzy Polską a Ukrainą. Ludobójstwo na Polakach przedstawione jest w sposób przerażający, a postacie są wyraziste, pełne cierpienia, całość wstrząsa człowiekiem i nie pozwala mu na obojętność.
Pokaż mimo toLubię te Kresy Wschodnie, co poradzę... Przeraża mnie ta zbrodnia - chyba coś normalnego. Nie mogę jej wybaczyć- zrozumiałe?
Tego świata już nie ma, a był piękny...
(Czemu wszystkie umyłsły ludzkie, niemieckie, ukraińskie, rosyjskie, angielskie, polskie, japońskie, (....) przestawiły się wtedy na zabijanie? Bo z jakiegokolwiek powodu to robisz, pozostajesz mordercą).
Chwała obrońcom Przebraża!
Lubię te Kresy Wschodnie, co poradzę... Przeraża mnie ta zbrodnia - chyba coś normalnego. Nie mogę jej wybaczyć- zrozumiałe?
więcej Pokaż mimo toTego świata już nie ma, a był piękny...
(Czemu wszystkie umyłsły ludzkie, niemieckie, ukraińskie, rosyjskie, angielskie, polskie, japońskie, (....) przestawiły się wtedy na zabijanie? Bo z jakiegokolwiek powodu to robisz, pozostajesz...
KOMIKSOWE POKŁOSIE
Nocą śmieją się widły
Lipcem płonie stodoła
Dookoła sąsiedzi
Strach płakać, strach wołać
Strachy na Lachy
Co można powiedzieć o tym komiksie? Długo się nad tym zastanawiałem, ale w przypadku dzieł takich, jak to, nie jest łatwo znaleźć właściwe słowa. Owszem, „Smert’ Lachom” jest albumem prostym, graficznie ciążącym w stronę cartoonowości i posiadającym cechy pozycji edukacyjnej, ale zarazem jest też dziełem przerażającym i poruszającym. Jednym z tych, którego minusów nie chce się widzieć, natomiast całość chciałoby się polecić każdemu. Ale uwaga: nie jest to tytuł dla odbiorców szczególnie wrażliwych.
Historia przyjaźni polsko-ukraińskiej jest tak samo długa, jak i wzajemnych pretensji i krzywd. W czasie międzywojnia naród ukraiński zamieszkujący Kresy Wschodnie ma dość bycia na marginesie drugiej Rzeczypospolitej. Wybuch kolejnej wojny światowej staje się więc doskonałą okazją do „upomnienia o swoje”, a w konsekwencji tych wydarzeń w latach 1943-1944 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej dochodzi do rzezi. Działająca z polecenia nacjonalistycznych władz Ukraińska Powstańcza Armia rozpoczyna czystki etniczne, w bestialski sposób mordując wszystkich przedstawicieli innych narodów, nie ważne czy są to kobiety, starcy czy malutkie dzieci. Bez znaczenia jest dla nich fakt, że zabijają sąsiadów, przyjaciół, rodziny… Tak rodzi się historia, która miała być skazana na zapomnienie, historia przeinaczana i wypaczana, ale wciąż krzycząca głośno i domagająca się należytego potraktowania…
I próby takiego upamiętnienia, a właściwie uświadomienia wydarzeń sprzed ponad 70. lat podjął się wraz z Zygmuntem Similakem Robert Zaręba. Cel był prosty: pokazać współczesnemu młodemu czytelnikowi czym była Rzeź Wołyńska i podobne jej tragedie. Żaden podręcznik szkolny nie wspominał bowiem o tych ludobójstwach, świadomość owych czynów była znikoma… Wartość „Smert’ Lachom” na tym właśnie polu okazała się być nieoceniona, jak jednak komiks prezentuje się w oderwaniu od wymiaru edukacyjnego?
Znakomicie. To może i prosta historia, ale jej kliniczne wręcz relacjonowanie faktów i opartych na wspomnieniach ocalałych historii robi duże wrażenie. Najbardziej szokujące i tak pozostają towarzyszące lekturze komentarze historyczne (w szczególności lista 135 sposobów mordowania Polaków),nie mniej sama fabuła także przemawia do czytelnika. Zaręba wykonał tu kawał świetnej roboty, tworząc skrupulatny scenariusz historyczny (do tego stopnia, że często w usta bohaterów wkłada autentyczne wypowiedzi),który przy okazji nie tylko nie nudzi, ale autentycznie angażuje czytelnika. Nie unika przy tym okrucieństwa, ale i nim nie epatuje, trzyma się też z dala od zajmowania politycznego stanowiska, choć nie powstrzymuje się także od wytknięcia błędów politykom (co widać szczególnie w dodatku poświęconym gwałtom na polskich kobietach i dzieciach). Po prostu znakomita robota.
Graficznie jednak komiks nie każdego przekona. Sam nie należę wprawdzie do miłośników kreski Similka, którego lubię przede wszystkim jako autora prac humorystycznych, nie mniej jego swojska, słowiańska i niepozbawiona drobnych błędów kreska pasuje do tego komiksu. Owszem, o wiele większe wrażenie album zrobiłby z bardziej realistycznymi i mrocznymi ilustracjami, nie mniej zdaję sobie sprawę, że przeznaczony jest przede wszystkim dla młodzieży, a zatem musiał zachować odrobinę delikatności, którą wnosi Similak właśnie. Warto tu zauważyć, że jednocześnie rysownik do tego stopnia dość miał okrucieństw scenariusza, iż odmówił pracy nad wspomnianym rozdziałem o gwałtach. Ten, wraz z dodatkowymi scenami, ukazał się potem w formie uzupełnienia, wzbogacony o wstęp Zaręby opowiadający jak powstawał cały projekt i jakie napotkał trudności.
I cóż pozostaje mi dodać na koniec, jak nie polecić „Smert’ Lachom” Waszej uwadze? To znakomity, mocny i ważny komiks. Warto go więc poznać i przekonać się, jaki koszmar przeżywali ludzie na tak idealizowanych (choć w ostatnich latach uległo to zmianie) Kresach Wschodni. Dlatego zachęcam Was do zapoznania się z nim.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/05/18/smert-lachom-robert-zareba-zygmunt-similak/
KOMIKSOWE POKŁOSIE
więcej Pokaż mimo toNocą śmieją się widły
Lipcem płonie stodoła
Dookoła sąsiedzi
Strach płakać, strach wołać
Strachy na Lachy
Co można powiedzieć o tym komiksie? Długo się nad tym zastanawiałem, ale w przypadku dzieł takich, jak to, nie jest łatwo znaleźć właściwe słowa. Owszem, „Smert’ Lachom” jest albumem prostym, graficznie ciążącym w stronę cartoonowości i posiadającym...
"Smert' Lachom" jest rewelacyjną książką historyczną w pigułce. Och! O ileż lepiej uczyłoby mi się kiedyś w szkole historii, gdyby zamiast suchych faktów podanych w niestrawnych, opasłych książkach, za podręczniki służyły takie komiksy jak ten! Jest świetny, fakty podawane szczegółowo, dla tych, którzy dopiero zapoznają się z historią rzezi wołyńskiej,bardzo dobry. Kreska może trochę dziwna, ale im dalej, tym lepiej się ją ogląda. Komiks mocny, brutalny, pełen naturalistycznych obrazów, krwawych i drastycznych. Rzeź wołyńska ukazana bez upiększania, ale za to z zachowaniem prawdy historycznej. Sama nie znałam wielu faktów,które w tym komiksie przedstawiono. Dreszcze budzi spis wszystkich rodzajów tortur, jakimi banderowcy katowali Polaków, to niewiarygodne jak pomysłowy może być człowiek, który chce zadać ból drugiemu człowiekowi i jak silną nienawiść musi żywić, by do tego stopnia stać się bestią.. Komiks zmusza do głębokich przemyśleń. Na fali popularności filmu Smarzowskiego i nie tylko - warto sięgnąć. Polecam :)
"Smert' Lachom" jest rewelacyjną książką historyczną w pigułce. Och! O ileż lepiej uczyłoby mi się kiedyś w szkole historii, gdyby zamiast suchych faktów podanych w niestrawnych, opasłych książkach, za podręczniki służyły takie komiksy jak ten! Jest świetny, fakty podawane szczegółowo, dla tych, którzy dopiero zapoznają się z historią rzezi wołyńskiej,bardzo dobry. Kreska...
więcej Pokaż mimo toKolejny klasowy polski komiks historyczny. Napiszę tak: Miałem przeczytać zaledwie kilka stron przed snem, ale plany mi trochę nie wypaliły, bo zacząłem o północy, a skończyłem o 5 rano, kiedy już dawno było jasno. I teraz czuję się jak zombie. Dużo przypisów, świetnie zarysowani bohaterowie, oraz tło historyczne. Autorzy nie ograniczyli się tylko do samej rzezi. Pokazali rodzące się nastroje antypolskie, które narastały przez wieki, umieścili w komiksie praktycznie same fakty i stworzyli z tego wciągającą (choć straszną) opowieść. Rysunki są bardzo szczegółowe, widać ogrom pracy jaką wykonał Similak. Jest to pan w podeszłym wieku, a komiksową łapę i wzrok ma nadal mocarne. Operuje dość realistyczną kreską z pewnymi nutkami karykaturalności (i chyba dobrze, bo łatwiej jest znieść te wszystkie straszności, które narysował w komiksie). To bardzo ważne dzieło, zobaczymy jak w zestawieniu z nim wypadnie inne, w którym dużą rolę również odgrywa warstwa wizualna, czyli nadchodzący film Smarzowskiego. Poprzeczka ustawiona jest wysoko, ciekawe czy Smarzowski da radę jej nie strącić... Robert Zaręba przygotowuje obecnie jeden z (co najmniej) dwóch komiksów o krucjatach. Oczywiście z rysunkami Similaka. Nie mogę się doczekać.
Kolejny klasowy polski komiks historyczny. Napiszę tak: Miałem przeczytać zaledwie kilka stron przed snem, ale plany mi trochę nie wypaliły, bo zacząłem o północy, a skończyłem o 5 rano, kiedy już dawno było jasno. I teraz czuję się jak zombie. Dużo przypisów, świetnie zarysowani bohaterowie, oraz tło historyczne. Autorzy nie ograniczyli się tylko do samej rzezi. Pokazali...
więcej Pokaż mimo toBardzo sugestywny i mocny obraz. Od strony scenariusza mnóstwo ciekawostek historycznych, próba umiejscowienia wydarzeń w konkretnym kontekście, zachowany względny obiektywizm. Ten komiks jest dokładnie taki, jak relacje z wydarzeń na Wołyniu - brutalny, przerażający i przykry. Jeśli chodzi o rysunki, początkowo mi przeszkadzały, po jakimś czasie jednak dostrzegłem ich urok - są szorstkie, ale ładne, niektóre kadry zaś to małe dziełka, nad którymi warto się pochylić na dłużej. Scenarzysta i rysownik zadbali o to, by realizm został zachowany w stu procentach, tj. nie unikają przedstawiania detali okrutnych ukraińskich zbrodni. W stosunkowo krótkim komiksie zadbano o przedstawienie historii przez kilka pryzmatów, dodatkowo umiejscawiając w nim liczne wydarzenia, obejmujące swym zasięgiem zarówno czasowym, jak i miejscowym szeroki zakres (np. sporo poświęcono samoobronie w Przebrażach). W kontekście spuszczenia zasłony milczenia na te wydarzenia przez polityków wszystkich większych formacji, historyków, a także w związku z bezkrytycznym poparciem dla ukraińskich neobanderowców ten komiks mógłby być solidną odtrutką dla wąskiego, jak mniemam, grona, które się z nim zapozna. Dla osób interesujących się Wołyniem - must have, dla tych, którzy nie mieli okazji się spotkać z tą przerażającą kartą nieodległej polskiej historii, a lubiących komiks - must have, dla reszty zdecydowanie warte polecenia.
Bardzo sugestywny i mocny obraz. Od strony scenariusza mnóstwo ciekawostek historycznych, próba umiejscowienia wydarzeń w konkretnym kontekście, zachowany względny obiektywizm. Ten komiks jest dokładnie taki, jak relacje z wydarzeń na Wołyniu - brutalny, przerażający i przykry. Jeśli chodzi o rysunki, początkowo mi przeszkadzały, po jakimś czasie jednak dostrzegłem ich urok...
więcej Pokaż mimo to