Pieśni
Wydawnictwo: Pojezierze Seria: Literatura Warmii i Mazur w Dawnych Wiekach poezja
144 str. 2 godz. 24 min.
- Kategoria:
- poezja
- Seria:
- Literatura Warmii i Mazur w Dawnych Wiekach
- Wydawnictwo:
- Pojezierze
- Data wydania:
- 1987-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1973-01-01
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370022456
- Tłumacz:
- Anna Kamieńska
- Tagi:
- renesans poezja łacińska
Wybór utworów renesansowego humanisty Jana Dantyszka (Dantiscus).
Wydanie dwujęzyczne, łacińsko-polskie.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Po trzech dniach pono ryba, a i gość zaśmierdnie. Chyba, że ryba w soli, a gość - przyjaciel.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Wyjątkowo tym przypadku trudno byłoby cokolwiek powiedzieć o utworach, gdyby nie rozpocząć od osoby autora.
Jan Dantyszek (a właściwie Johann von Hoefen) był synem skromnego kupca, podwójnym szlachcicem, Prusakiem, polskim ambasadorem i dyplomatą, niedoszłym konkwistadorem hiszpańskim, podróżnikiem, przyjacielem Erazma z Rotterdamu, znajomym Lutra, wrogiem reformacji, miłośnikiem kobiet i wina, surowym obrońcą moralności, ojcem dwójki dzieci, biskupem katolickim (i przełożonym Kopernika),wreszcie znanym i cenionym przez współczesnych renesansowym poetą neołacińskim.
Czyli już wiadomo, kim był Dantyszek? Racja… nie za bardzo. Otwarte pytanie, czy on sam znalazł odpowiedź - z pewnością całe życie poszukiwał siebie, przebierając w bardzo różnych wcieleniach.
Nie ukrywam, że to biografia, która jest de facto długą opowieścią o wierceniu się, skierowała moją uwagę na utwory Dantyszka - nie odwrotnie. Czy poezja okazała się właśnie taka - „rozwiercona”? Otóż nie.
Dantyszek jako poeta był wybitny w swoich czasach, chociaż naturalnie dla dzisiejszego odbiorcy nie będzie to jakiś poznawczy fajerwerk. Nie chcę przez to powiedzieć, że nie jest do czytania, skądże. Są w tym ciągle żywe barwy, rumieniec.
Konwencją tych wierszy jest wczesnonowożytna, humanistyczna poetyka, która czuje się najlepiej w alegorii i z zamiłowaniem pielęgnuje swoją (nieszczególne płodną) grządkę mitologiczno-klasycznych odwołań. Stąd brała się moja początkowa obawa, czy i tutaj nie spotkam tego kompulsywnego odruchu szarpania za brodę Zeusa w co trzecim wersie, który bywa doprawdy nieznośny u poetów wieku XIX i ich kontynuatorów z następnego stulecia. Na szczęście tej przesady nie ma. Wprawdzie cały ów orszak postaci i motywów antycznych to już przeżyta, muzealna piękność, ale wypada wcale nie tak kanciasto, jak można oczekiwać - nie męczy głownie dzięki prostemu, bezpretensjonalnemu ukształtowaniu formy wypowiedzi. Jest to zasługą wyczucia autora, a w pewnym wymiarze może również i tego faktu, że na polski utwory były tłumaczone współcześnie, mową zaś oryginałów jest łacina – język, którego charakterze leży umiar i swoiście dostojna melodyjność.
Sporo objętości tego zbioru zajmują utwory okolicznościowe - a więc mniej czy bardziej oficjalne - ale nawet mimo tego brzmi w nich jasno osobisty ton. Słychać w nim poszukiwanie jasnych zasad, pragnienie ładu i pokoju, tęsknotę za uporządkowaniem i harmonią, która mogłaby nastać, lecz przecież nie następuje, ponieważ świat jej nie zna i nie chce. Życzenie, które włożył poeta w usta Junony: „niech świat pewniej stanie” – wydaje się być jego własnym.
Można podsumować to w ten sposób, że to co upragnione, ale nieosiągalne w zewnętrznym życiu autora, potrzebowało przynajmniej papieru, na który mogłoby rzucać swój poblask - i jak to bywa niemal ze wszystkim, co wychodzi od autentycznej, nienasyconej potrzeby tworzenia, jest jakaś urocza prawdziwość w utworach Dantyszka. Życie jest krótkie, sztuka - długowieczna.
Wyjątkowo tym przypadku trudno byłoby cokolwiek powiedzieć o utworach, gdyby nie rozpocząć od osoby autora.
więcej Pokaż mimo toJan Dantyszek (a właściwie Johann von Hoefen) był synem skromnego kupca, podwójnym szlachcicem, Prusakiem, polskim ambasadorem i dyplomatą, niedoszłym konkwistadorem hiszpańskim, podróżnikiem, przyjacielem Erazma z Rotterdamu, znajomym Lutra, wrogiem reformacji,...