Mołdawianie w kosmos nie lietajut biez wina
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bezdroża
- Data wydania:
- 2014-03-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-15
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324685141
- Tagi:
- Gagauzja Mołdawia Naddniestrze podróże literatura podróżnicza
,,Mołdawianie w kosmos nie lietajut biez wina" to książka o Gagauzji, najbiedniejszym zakątku najbiedniejszego kraju w Europie. O absurdalnej krainie, o biedzie, o Polakach tam, o wyborach prezydenta. Taki postsowiecki grajdoł. Jest i historia Gagauzów, są ciekawostki, zwyczaje, przejazdy marszrutkami, opowieści łapówkarskie. Jest też o Naddniestrzu – niewielka Republika Mołdawii to kraj nie tylko podzielony etnicznie, ale i mieszczący w sobie dwa odrębne „państwa” — Naddniestrze i Gagauzję, każde z własnym rządem.
Jedna czwarta mieszkańców Mołdawii przebywa za granicą, zarabiając na rodzinę w kraju. To miejsce, gdzie duża część ludności nie zna języka kraju w którym żyje, a dzieci uczą się w szkole po rosyjsku. Kraina pełna niedorzeczności.
Przede wszystkim jednak to książka o chlaniu wina (bo to już nie picie!).Tam każdy to robi, w koncu dziesiątą część kraju zajmują winnice, a w październiku obchodzi się Narodowe Święto Wina.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 126
- 90
- 37
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Opowieść o Mołdawii, której gościem autorka była przez prawie trzy miesiące. Najwięcej jest o Gagauzji, bo tam spędziła najwięcej czasu. Mam nieco mieszane odczucia, a ocenę utrudnia między innymi fakt, że nie wiadomo do końca, jak zakwalifikować tę książkę - czy to jest reportaż czy pamiętnik podróżniczy, czy właściwie co? Może trochę gonzo journalism a la Szczerek? Trudno tak naprawdę określić.
Niezależnie od tego, jaką przynależność gatunkową przypiszemy tej książce, poraża w niej to, jak autorka jest skupiona na sobie, na tym czego sama chce (a nie np. co chcą jej pokazać albo się od niej dowiedzieć Mołdawianie), a także - co mnie raziło najbardziej - odczuwa jednak wyższość wobec swoich bohaterów. Że jednak Polska nie jest aż tak biedna i zacofana jak Mołdawia. Jest to przykre, bo po raz kolejny wygląda na to, że wiele osób jeździ na wschód (również ten daleki), żeby na podstawie różnic kulturowych i cywilizacyjnych pokazać, że są lepsi. Chociaż trzeba też przyznać Sierakowskiej, że starała się przynajmniej Mołdawian zrozumieć. Wystawia im jako narodowi niezbyt pochlebną opinię, ale szeroko to argumentuje.
Ogólnie książka warta przeczytania, bo jednak zawsze opowieść o mało znanym kraju poszerza nasze horyzonty. Niemniej sądzę, że można było dokładniej opisać sam kraj, nie tylko podkreślać, że jest szary i brzydki, staranniej zaznajomić czytelnika z ciekawostkami, nie tylko społecznymi (bo tych akurat rzeczywiście jest sporo). Zdecydowanym plusem "Mołdawian..." jest za to humor autorki, lekkie pióro i gawędziarstwo, które sprawiły, że odbiór był naprawdę przyjemny.
Opowieść o Mołdawii, której gościem autorka była przez prawie trzy miesiące. Najwięcej jest o Gagauzji, bo tam spędziła najwięcej czasu. Mam nieco mieszane odczucia, a ocenę utrudnia między innymi fakt, że nie wiadomo do końca, jak zakwalifikować tę książkę - czy to jest reportaż czy pamiętnik podróżniczy, czy właściwie co? Może trochę gonzo journalism a la Szczerek? Trudno...
więcej Pokaż mimo to