rozwińzwiń

Niech ci się coś pięknego przyśni

Okładka książki Niech ci się coś pięknego przyśni Massimo Gramellini
Okładka książki Niech ci się coś pięknego przyśni
Massimo Gramellini Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Fai bei sogni
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2014-04-04
Data 1. wyd. pol.:
2014-04-04
Data 1. wydania:
2012-03-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328009158
Tłumacz:
Joanna Ugniewska
Tagi:
literatura włoska
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
176 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
138
10

Na półkach: , , ,

Niby wiedziałam, że to powieść oparta na życiu autora, ale mimo wszystko, podczas czytania miałam wrażenie, że bliżej jej do „suchego” streszczenia życiorysu pisarza niż do powieści. Wszystko wydawało mi się pozbawione jakichś większych emocji, opisy były (jak dla mnie) zbyt powierzchowne, a dialogi pozbawione głębi… Dopiero ostatnie 50-60 stron tej książki mocniej we mnie uderzyło i sprawiło, że dostrzegłam jej wartość. Finalnie nie żałuję, że po nią sięgnęłam, bo dała mi trochę do myślenia i sporo cytatów do wypisania, ale jednak nie jest to prosta książka w odbiorze.

Niby wiedziałam, że to powieść oparta na życiu autora, ale mimo wszystko, podczas czytania miałam wrażenie, że bliżej jej do „suchego” streszczenia życiorysu pisarza niż do powieści. Wszystko wydawało mi się pozbawione jakichś większych emocji, opisy były (jak dla mnie) zbyt powierzchowne, a dialogi pozbawione głębi… Dopiero ostatnie 50-60 stron tej książki mocniej we mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
425
246

Na półkach:

Przepiękna książka, tak niewielkich rozmiarów a tyle niesie za sobą treści. W dużym skrócie książka opowiada o stracie ( chłopiec traci w wieku 9 lat swoją mamę) i o tym jak niepotrzebnie często idealizując obraz osoby utraconej, odsuwamy na bok innych ludzi, którzy chcą dać nam miłość i bezpieczeństwo. Porusza temat wyparcia psychologicznego śmierci, trudności z odnalezieniem się w świecie po stracie matki... ale czy to na pewno utrata matki jest tego przyczyną ? Polecam, książka początkowo jest jakby ciut nieskładna, chaotyczne, jednak potem wszystko układa się w całość... warto!

Przepiękna książka, tak niewielkich rozmiarów a tyle niesie za sobą treści. W dużym skrócie książka opowiada o stracie ( chłopiec traci w wieku 9 lat swoją mamę) i o tym jak niepotrzebnie często idealizując obraz osoby utraconej, odsuwamy na bok innych ludzi, którzy chcą dać nam miłość i bezpieczeństwo. Porusza temat wyparcia psychologicznego śmierci, trudności z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
584
50

Na półkach: ,

Gdyby nie fakt, że słuchałam w formie audiobooka to pewnie nie skończyłabym czytać tej książki. Nieco denerwował mnie główny bohater, który przez tyle lat nie mógł pogodzić się ze śmiercią matki i nią (śmiercią) usprawiedliwiał wszelkie niepowodzenia. Cieszę się jednak, że dobrnęłam do końca, ponieważ koniec zupełnie zaskakuje i wynagradza lekką irytację, jaka towarzyszyła lekturze. Ostatecznie muszę przyznać, że powieść ta jest dobra. Po prostu dobra. Ani więcej, ani mniej.

Gdyby nie fakt, że słuchałam w formie audiobooka to pewnie nie skończyłabym czytać tej książki. Nieco denerwował mnie główny bohater, który przez tyle lat nie mógł pogodzić się ze śmiercią matki i nią (śmiercią) usprawiedliwiał wszelkie niepowodzenia. Cieszę się jednak, że dobrnęłam do końca, ponieważ koniec zupełnie zaskakuje i wynagradza lekką irytację, jaka towarzyszyła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
271

Na półkach: , ,

Cieszę się, że dałam jej szansę, bo były chwile, że już miałam zamiar ją odłożyć. Trochę inna niż opis na okładce. W zasadzie biograficzna. Początkowo myślałam o opinii - ot kilka ciekawych powiedzonek życiowych. Jednak im dalej, tym ciekawiej, czulej. Cóż - ciężko jest żyć, ciężko żyć pogodzonym z losem. Ale wszystko czego potrzebujemy to miłość. Popieram :-)

Cieszę się, że dałam jej szansę, bo były chwile, że już miałam zamiar ją odłożyć. Trochę inna niż opis na okładce. W zasadzie biograficzna. Początkowo myślałam o opinii - ot kilka ciekawych powiedzonek życiowych. Jednak im dalej, tym ciekawiej, czulej. Cóż - ciężko jest żyć, ciężko żyć pogodzonym z losem. Ale wszystko czego potrzebujemy to miłość. Popieram :-)

Pokaż mimo to

avatar
785
148

Na półkach: , ,

Niech Ci się coś pięknego przyśni to autobiografia, opowiedziana przepięknym językiem. To prawdziwa historia relacji rodzinnych, problemów dorastania. To historia o życiu, w którym doświadcza się najgorszej starty - śmierci bliskiej osoby.

Sylwestrowa noc. Za oknem prószy śnieg. Jest zimno. Ta noc na zawsze odciśnie piętno w życiu 9-letniego Massima. Tej mroźnej, sylwestrowej nocy, jego serduszko zostanie złamane. Tej nocy, jego mama umarła.

Chłopiec odcina się od świata. Zamyka się we własnej skorupie. Zostaje tylko z ojcem, z którym nie ma zbyt dobrego kontaktu, z którym nie potrafi rozmawiać, dzielić się swoim życiem, codziennymi sprawami. Śmierć mamy spowodowała, że chłopiec nie potrafi sobie poradzić z własnymi myślami, emocjami, odczuciami. Przed wszystkimi ludźmi udaje, że jego mama wyjechała, gdzieś daleko, dlatego nie ma go z nim. To drobne kłamstewko, pomaga uciec mu w krainę fantazji. W krainę, gdzie jego mama jest, tylko daleko. Śmierć mamy wpłynęła na całe życie Massima. Na jego relacje z innymi ludźmi, relacje i związki z kobietami, na okazywanie uczyć, odnajdywanie się w codziennych decyzjach.
To przepiękna historia, o tym, że relacje w rodzinie stanowią fundament naszego rozwoju emocjonalnego czy psychicznego. To historia o tym, jak utrata kogoś innego może zaburzyć nasze relacje, otępić je, sprawić, że choć żyjemy to tak naprawdę wegetujemy w obecnym życiu. Niech Ci się coś pięknego przyśni - Massimo Gramellini to także historia o szczerości, o tym jak ważne jest mówienie prawdy dzieciom. Ogromnym plusem tej historii jest wspaniały język, który porwał mnie w wir czytania :) Nie mogłam się oderwać. Wspaniała autobiografia i wspaniałe podziękowania

ŹRÓDŁO: dziennikbibliotekarki.blogspot.com

Niech Ci się coś pięknego przyśni to autobiografia, opowiedziana przepięknym językiem. To prawdziwa historia relacji rodzinnych, problemów dorastania. To historia o życiu, w którym doświadcza się najgorszej starty - śmierci bliskiej osoby.

Sylwestrowa noc. Za oknem prószy śnieg. Jest zimno. Ta noc na zawsze odciśnie piętno w życiu 9-letniego Massima. Tej mroźnej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
31

Na półkach: , ,

"Ce n'est rien de mourir. C'est affreux de ne pas vivre.
Umierać to nic; straszne jest nie żyć"

Ta książka bardzo mnie poruszyła. Podczas czytania musiałam ją parę razy odłożyć na bok i odetchnąć, by po prostu pomyśleć. Cała ta historia dostarczyła mi bardzo dużo wrażeń i emocji. Przez to, że wiedziałam, że ta książka jest zarazem autobiografią bardzo mocno przejmowałam się losami głównego bohatera. Były fragmenty, gdzie się wzruszyłam, ale częściej pojawiały się takie, przez które popadałam w nostalgiczny nastrój i użalałam się nad sytuacją bohatera. Końcówka książki kompletnie mnie zaskoczyła. Obstawiałam różne możliwości zakończenia tej opowieści, jednak to co się wydarzyło na końcu całkowicie mną wstrząsnęło. Pamiętam, że po przeczytaniu ostatniej strony siedziałam jeszcze z książką w ręce i kiwałam niedowierzająco głową. Przede wszystkim nie mogłam pojąć, że to już koniec opowieści.
Styl pisania Gramelliniego jest bardzo przyjemny w czytaniu. Podobały mi się te fragmenty w książce, gdzie autor opisywał swoje uczucia. Massima poznajemy już jako małe dziecko, parę dni przed tragedią, która zostawia ślad w jego sercu na całe życie. Widoczna jest jego frustracja i lęk, który towarzyszy mu przez wiele lat. Czytając - przeżywałam razem z nim.

Łzy leciały mi same podczas czytania.

"Niektóre pytania budziły we mnie lęk. Ale chyba jednak bardziej przerażały mnie odpowiedzi."

Zapraszam do mnie http://wer-pozeraczkaksiazek.blogspot.com :)

"Ce n'est rien de mourir. C'est affreux de ne pas vivre.
Umierać to nic; straszne jest nie żyć"

Ta książka bardzo mnie poruszyła. Podczas czytania musiałam ją parę razy odłożyć na bok i odetchnąć, by po prostu pomyśleć. Cała ta historia dostarczyła mi bardzo dużo wrażeń i emocji. Przez to, że wiedziałam, że ta książka jest zarazem autobiografią bardzo mocno przejmowałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
10

Na półkach: ,

Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Okazała sie jednak czymś wyjątkowym. Mały chłopiec po stracie matki. Czytałam ją przeplatając śmiech i łzy. Nie miałam pojęcia, że literatura biograficzna może być tak fascynująca. POLECAM

Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Okazała sie jednak czymś wyjątkowym. Mały chłopiec po stracie matki. Czytałam ją przeplatając śmiech i łzy. Nie miałam pojęcia, że literatura biograficzna może być tak fascynująca. POLECAM

Pokaż mimo to

avatar
18
10

Na półkach:

Książkę czytałam dosyć dawno, kilka lat temu, ale dobrze pamiętam jak szybko ją skończyłam, co mi się nie zdarza. Do dziś leży na mojej półce. Szczególnie zaskoczył mnie pewien moment pod koniec, co absolutnie zmieniło postrzeganie całej historii.

Książkę czytałam dosyć dawno, kilka lat temu, ale dobrze pamiętam jak szybko ją skończyłam, co mi się nie zdarza. Do dziś leży na mojej półce. Szczególnie zaskoczył mnie pewien moment pod koniec, co absolutnie zmieniło postrzeganie całej historii.

Pokaż mimo to

avatar
962
380

Na półkach:

Tęsknota za mamą ogromną odkrycie prawdy jak umarła.

Tęsknota za mamą ogromną odkrycie prawdy jak umarła.

Pokaż mimo to

avatar
80
59

Na półkach:

To była baaaaardzo żmudna lektura, która wprowadziła mnie w niezwykły zastój czytelniczy. Treść jest wartosciowa, ale czyta się mozolnie.

To była baaaaardzo żmudna lektura, która wprowadziła mnie w niezwykły zastój czytelniczy. Treść jest wartosciowa, ale czyta się mozolnie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    219
  • Chcę przeczytać
    189
  • Posiadam
    75
  • 2014
    5
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    3
  • 2019
    3
  • Audiobooki
    2
  • Przeczytane w 2017
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Więcej
Massimo Gramellini Niech ci się coś pięknego przyśni Zobacz więcej
Massimo Gramellini Niech ci się coś pięknego przyśni Zobacz więcej
Massimo Gramellini Niech ci się coś pięknego przyśni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także