LTI. Notatnik filologa
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- LTI. Notizbuch eines Philologen
- Wydawnictwo:
- Aletheia
- Data wydania:
- 2014-03-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 1989-01-01
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362858521
- Tłumacz:
- Juliusz Zychowicz
- Tagi:
- język trzeciej rzeszy język propagandy język nienawiści propaganda trzecia rzesza III Rzesza hitleryzm faszyzm manipulacja język manipulacji historia Niemiec XX wiek
Victor Klemperer (1881–1960) – Żyd konwertyta na protestantyzm, ochotnik cesarskiej armii, który uważał się za Niemca, ale musiał nosić żółtą gwiazdę, choć przetrwał czasy nazizmu dzięki aryjskiej żonie, przeciwnik hitlerowskiego totalitaryzmu, który po wojnie przystał do innego totalitaryzmu w NRD – jest skomplikowaną soczewką odzwierciedlającą dramatyczne dzieje Niemiec w XX wieku. W latach 20. był profesorem romanistyki w Dreźnie. Jako Żyd stracił pracę w czasach nazistowskich, a potem, jak wszyscy Żydzi, nawet prawo do korzystania z bibliotek publicznych, wreszcie dom. Pod koniec wojny w ostatniej chwili zdołał uniknąć wywózki do kacetu. Cała ta trauma wypełnia karty niniejszej książki, szczególnego „notatnika filologa” analizującego LTI, lingua tertii imperii, język Trzeciej Rzeszy. Jest to książka szczególna: analiza języka nazizmu, a zarazem relacja z własnych i cudzych doświadczeń. Język ten, pojęty tutaj jako wszystko, przez co wyraża się nazizm, a więc także zjawiska niewerbalne, zostaje poddany analizie, która okaże się potem prekursorska jako początek socjolingwistyki. Dla zwykłego czytelnika wszakże podstawowy walor tej książki to autentyczność dokumentu historycznego. Nawet przywołane tu rozmowy są wiernie oddane, gdyż autor przez całe dorosłe życie prowadził dziennik, w którym wszystko od razu zapisywał. W 1995 roku w Niemczech ukazał się jego fragment obejmujący lata 1933–1945, zapewniając autorowi pośmiertnie ogromną popularność. „LTI” i dziennik czynią Klemperera podstawowym świadkiem epoki nazizmu i powszedniości prześladowań Żydów w Niemczech.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 250
- 66
- 9
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Słowa mogą być jak maleńkie dawki jadu: połyka się je niepostrzeżenie; wydają się nie mieć żadnego skutku, a jednak po pewnym czasie występuje trujące działanie.
OPINIE i DYSKUSJE
Ponadczasowa książka o tym jak język , którego używamy wpływa na nasze postrzeganie świata.z główną tezą - "język składa słowa i myśli za mnie, kieruje także moimi uczuciami". Oczywiście sednem treści jest język propagandy nazistowskiej, ale autor pokazuje nam coś więcej. Pokazuje jak to działało w konkretnych codziennych rozmowach, jak wpływało na ludzi i jak zwykli ludzie zaczynają (tylko poprzez zmianę określeń, nazywania i oceniania) godzić się na zło. Dla mnie osobiście bardzo wzruszające było to, że systematyczne i gruntowne zajęcie się nowomową nazistowską pozwoliło autorowi - żydowskiemu profesorowi filologii przeżyć psychicznie i duchowo piekło wojny( fizycznie i emocjonalnie przeżył dzięki swojej wspaniałej niemieckiej żonie)
Ponadczasowa książka o tym jak język , którego używamy wpływa na nasze postrzeganie świata.z główną tezą - "język składa słowa i myśli za mnie, kieruje także moimi uczuciami". Oczywiście sednem treści jest język propagandy nazistowskiej, ale autor pokazuje nam coś więcej. Pokazuje jak to działało w konkretnych codziennych rozmowach, jak wpływało na ludzi i jak zwykli...
więcej Pokaż mimo to"Słowa mogą być jak maleńkie dawki jadu: połyka się je niepostrzeżenie; wydają się nie mieć żadnego skutku, a jednak po pewnym czasie występuje trujące działanie..."
Jako filolog Victor Klemperer dysponował narzędziami umożliwiającymi dekonstrukcję języka propagandy Tysiącletniej Rzeszy, w której miało nie być dla niego miejsca jako Żyda (cóż z tego że mającego za żonę Niemkę). I te narzędzia wykorzystał najlepiej jak mógł.
Z właściwą mu bystrością, za to bez zaskoczenia, dostrzegł, że III Rzesza nie wymyśliła wielu nowych słów dla swego języka - być może takich nawet nie było. Ważna była zaś zmiana ich sensu. Jeśli konsekwentnie i długo nazywa się np. to co bohaterskie i cnotliwe zarazem "fanatycznym", to okaże się że fanatyzm to bohaterska cnota. A w ten sposób język staje się narzędziem straszliwego systemu - pisał Autor.
A zainfekowanie "jadem słowa" demaskował nie tylko u zwykłych Niemców, nawet przyjaznych mu jako Żydowi, ale nawet u samych Żydów, będących w takiej samej sytuacji jak i on. Ich język ujawniał, jak wielkie pustki uczyniła w nich LTI. Np. gdy inny Żyd doradza mu by porzucił swe "żydowskie okulary". Gdy zaś kończy się nalot aliancki, siedząca w schronie obok niego "zwykle łagodna Niemka" podsumowuje to słowami: "A jednak to jest wojna żydowska". Dawna asystentka Klemperera jako profesora (- Człowieku, ty nas chciałeś czegoś uczyć? - spyta go retorycznie pewien gestapowiec już po wyrzuceniu go z uczelni) mówi mu, ze "musimy być fanatycznymi Niemcami" (po czym jako Żydówka sama trafia do obozu w Theresienstadt...
Ta w sumie przerażająca książka o gwałcie na języku powinna być obowiązkową lekturą także i dziś. A także być może punktem wyjścia do napisania przez równie inteligentego filologa książki pt. "LQRP"......
"Słowa mogą być jak maleńkie dawki jadu: połyka się je niepostrzeżenie; wydają się nie mieć żadnego skutku, a jednak po pewnym czasie występuje trujące działanie..."
więcej Pokaż mimo toJako filolog Victor Klemperer dysponował narzędziami umożliwiającymi dekonstrukcję języka propagandy Tysiącletniej Rzeszy, w której miało nie być dla niego miejsca jako Żyda (cóż z tego że mającego za żonę...
Niezwykła książka ukazująca wpływ języka na ludzkie postrzeganie świata. Chociaż jest to książka naukowa czyta się ją z zapartym tchem - ale także i z dużą dozą niedowierzania, a czasami i strachu przed tym, czego potrafi dokonać dobrze przeprowadzona propaganda.
Niezwykła książka ukazująca wpływ języka na ludzkie postrzeganie świata. Chociaż jest to książka naukowa czyta się ją z zapartym tchem - ale także i z dużą dozą niedowierzania, a czasami i strachu przed tym, czego potrafi dokonać dobrze przeprowadzona propaganda.
Pokaż mimo toBardzo ważna książka. Od napisania do końca dziejów. Żyd, który przeżył (ledwo, ledwo) w III Rzeszy dzięki "aryjskiej" rodzinie i wyborny spec od języka, analizuje właśnie język niemieckiego totalitaryzmu nazistowskiego. Co w tym takiego ważnego? To, że widać wyražnie, jak ograniczenia wolności łączą się z (celowym) deformowaniem języka. Proszę się przyglądać językowi tzw. politycznej poprawności i kierunkowi jego, ehem, rozwoju. Zresztą, kto czytał takich autorów, jak Orwell czy Zamiatin, i czytał uważnie, już to wszystko wie.
Jeszcze jedno. Wiem, że to miejsce dla ludzi czytających, jednakowoż doświadczenie skłania mnie do wykładni autentycznej swojego tekstu. NIE twierdzę, że w chwili gdy to piszę w Polsce, ideologia politycznej poprawności miała charakter ideologii totalitarnej. Jeżeli mam wisieć, to za swoje zbrodnie.
Bardzo ważna książka. Od napisania do końca dziejów. Żyd, który przeżył (ledwo, ledwo) w III Rzeszy dzięki "aryjskiej" rodzinie i wyborny spec od języka, analizuje właśnie język niemieckiego totalitaryzmu nazistowskiego. Co w tym takiego ważnego? To, że widać wyražnie, jak ograniczenia wolności łączą się z (celowym) deformowaniem języka. Proszę się przyglądać językowi tzw....
więcej Pokaż mimo toNie da się nie czytać tej książki w aktualnym (lipiec 2017) kontekście. Analiza języka używanego przez propagandę hitlerowską. Metody proste, a wręcz prostackie. Które mimo wszystko były niesłychanie skuteczne.
całość:
http://www.speculatio.pl/lti-notatnik-filologa/
Nie da się nie czytać tej książki w aktualnym (lipiec 2017) kontekście. Analiza języka używanego przez propagandę hitlerowską. Metody proste, a wręcz prostackie. Które mimo wszystko były niesłychanie skuteczne.
Pokaż mimo tocałość:
http://www.speculatio.pl/lti-notatnik-filologa/
Żeby w pełni zrozumieć tę książkę, trzeba by świetnie znać j. niemiecki, i to najlepiej zarówno współczesny, jak i ten sprzed wojny i ten z okresu po niej. Ja niestety nie znam, ale dzięki komentarzom tłumacza jakoś udało mi się uchwycić to, co najważniejsze. Klemperer pokazuje, jak zmienia się język Trzeciej Rzeszy, jak mocno wchodzi w rzeczywistość i zadomawia się w głowach ludzi, którzy z hitleryzmem nie mają i nie chcą mieć nic wspólnego. Słowa zmieniają znaczenia - np. "fanatyczny" był w tamtych czasach określeniem w 100% pozytywnym, wręcz afirmatywnym. Wcześniej i teraz jest dokładnie na odwrót. Takich słów było więcej, jeśli ktoś jest ciekawy historii j. niemieckiego lub w ogóle II wojny w ujęciu szczegółowym - to polecam.
Żeby w pełni zrozumieć tę książkę, trzeba by świetnie znać j. niemiecki, i to najlepiej zarówno współczesny, jak i ten sprzed wojny i ten z okresu po niej. Ja niestety nie znam, ale dzięki komentarzom tłumacza jakoś udało mi się uchwycić to, co najważniejsze. Klemperer pokazuje, jak zmienia się język Trzeciej Rzeszy, jak mocno wchodzi w rzeczywistość i zadomawia się w...
więcej Pokaż mimo toW czasach, w których 10 gwiazdek przyznajemy przeciętnym romansom, książka Klemperera powinna mieć 20 - jest barometrem, który pokazuje, jak w polityce zmiana dobrych słów na złe wieszczy nam złą przyszłość.
Niestety, znów aktualne.
W czasach, w których 10 gwiazdek przyznajemy przeciętnym romansom, książka Klemperera powinna mieć 20 - jest barometrem, który pokazuje, jak w polityce zmiana dobrych słów na złe wieszczy nam złą przyszłość.
Pokaż mimo toNiestety, znów aktualne.