Moja ulubiona książka Rodziewiczówny. ,,Między ustami a brzegiem pucharu" to historia niezwykłej miłości między próżnym i egoistycznym Niemcem a dumną i upartą Polką.

Hrabia Wentzel jest zaprzysięgłym Prusakiem, który nienawidzi Polaków i wstydzi się swojego polskiego pochodzenia. Przypadkowo poznaje piękną Polkę, Jadwigę i postanawia ją uwieść. Dowiaduje się, że jest ona wychowanicą jego polskiej babki. Przybywa więc do Polski, by oficjalnie odwiedzić babkę, a w rzeczywistości zawalczyć o względy Jadwigi. Jednak spotkanie z Polakami okaże się dla niego zderzaniem z całkowicie inną, a jednak dziwnie bliską kulturą. Wentzel uświadamia sobie, że naprawdę pokochał Jadwigę, a ona jest zaręczona z innym.

Powieść Rodziewiczówny to taka polska ,,Duma i uprzedzenie", ale jednak nie do końca i nazywanie autorki ,,polską Jane Austen" jest o wiele na wyrost. Rodziewiczówna nie pisze lepiej ani gorzej, pisze inaczej. Więcej tu smutku, wzruszeń, refleksyjnych fragmentów, mniej humoru i ironii, choć i te występują. Relacje Jadwigi i Wentzla oraz dialogi między nimi są jednocześnie romantyczne i zabawne. To dwoje niepokornych, dumnych ludzi, którzy chcą postawić na swoim, ale miłość ich zmienia. To także historia o patriotyzmie, ale też szacunku dla osób innych narodowości. Wentzel odkrywa dobre cechy Polaków, ale również Polacy uczą się go szanować i cenić, a także poznają jego kolegów, którzy, choć inni od nich, okazują się dobrymi, godnymi szacunku ludźmi.

Bohaterowie są genialnie wykreowani. Zarówno leniwy i arogancki Wentzel, który uczy się cenić wartości takie jak praca, miłość, rodzina, ojczyzna i szlachetna, odważna, ale też surowa i często niesprawiedliwa Jadwiga to postacie z krwi i kości. Moim ulubieńcem jest Jan, brat Jadwigi, wesoły, pełen radości, a jednocześnie mądry i wrażliwy. Bardzo ciekawą postacią jest też surowa babka Wentzla, a także narzeczony Jadwigi, dręczony przez kompleks niższości.

Wątek miłosny jest cudowny. Jak mówiłam, Jadwiga i Wentzel dojrzewają do uczucia i tego co się z nim wiążę. ,,Między ustami a brzegiem pucharu" to piękna historia wzywająca do tego, by nie sądzić po pozorach i w każdym starać się znaleźć coś dobrego. Powieść pokazuje, że powinno się wspierać ludzi, którzy pragną wejść na lepszą drogę oraz że w wypełnianiu swoich obowiązków nie powinniśmy zapominać o innych. Zakończenie jest wzruszające i skłania do przemyśleń. Dwa ostatnie rozdziały są wspaniałe, każdy na swój sposób.

Polecam wam ,,Między ustami a brzegiem pucharu" To cudowna książka na której można śmiać się i płakać.

,,Najsilniejsza wola upadnie zmęczona bezustannym szyderstwem i pogardą!"

Moja ulubiona książka Rodziewiczówny. ,,Między ustami a brzegiem pucharu" to historia niezwykłej miłości między próżnym i egoistycznym Niemcem a dumną i upartą Polką.

Hrabia Wentzel jest zaprzysięgłym Prusakiem, który nienawidzi Polaków i wstydzi się swojego polskiego pochodzenia. Przypadkowo poznaje piękną Polkę, Jadwigę i postanawia ją uwieść. Dowiaduje się, że jest ona...