Powieści Pani Cygler na półce w mojej biblioteczce stoi trzy moje i dwie pożyczone , ale dopiero teraz udało mi się z tą autorką zapoznać , przy okazji '' Greckiej mozaiki '' i jestem bardzo mile zaskoczona . Śliczna , stonowana , klimatyczna okładka również bardzo zachęcająco na czytelnika '' spogląda '' . Chociaż przyznaję że przez chwilę , (zupełnie nie wiedząc czego się mogę spodziewać) pomyślałam sobie : oho znowu jakieś ckliwe romansidło z historią w tle , na szczęście to myślenie , nie okazało się prawdziwe , a książka mimo oczywistych wątków uczuciowych i miłosnych , wcale nie jest ani ckliwa , ani przesadnie słodka , czy '' ziejąca '' nadmiernym patosem . Po prostu poznajemy nieźle pogmatwane losy Jannisa Kassalisa na przestrzeni kilkudziesięciu lat i wielu miejsc i krajów . Powodem do opowiedzenia tej historii poprzez czasowe retrospekcje , jest pojawienie się w domu Jannisa vel Janka , na malowniczej wyspie Korfu , pewnej dziwnej pannicy która sugeruje iż może być córką Kassalisa . Czy tak jest rzeczywiście i co z tego wyniknie , to już musicie sobie sami przeczytać . Mogę jeszcze tylko dopowiedzieć że zakończenie aż się wręcz '' prosi '' o następną część . :) Polecam tę na prawdę dobrą książkę , dodając dodatkową gwiazdkę za wspomnienie w niej mojego rodzinnego miasta z którego wyjechałam i za którym tęsknię .

Powieści Pani Cygler na półce w mojej biblioteczce stoi trzy moje i dwie pożyczone , ale dopiero teraz udało mi się z tą autorką zapoznać , przy okazji '' Greckiej mozaiki '' i jestem bardzo mile zaskoczona . Śliczna , stonowana , klimatyczna okładka również bardzo zachęcająco na czytelnika '' spogląda '' . Chociaż przyznaję że przez chwilę , (zupełnie nie wiedząc czego się...