Prince to artysta którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To człowiek-Enigma i Artysta przez wielkie "A". Śledząc jego poczynania przez wiele, wiele lat nie raz zastanawiałam się nad zawiłościami jego kariery. Jak to się dzieje, że człowiek u szczytu sławy, z niebywałym talentem i determinacją, zaczyna potykać się i upadać? Książka- dodam że właściwie jedyna pozycja na polskim rynku opisująca fenomen tego artysty, wyjaśniła wiele dręczących mnie kwestii. Prince to artysta zdesperowany by osiągać sukces i jest to cecha która pozwoliła pokazać światu na co go stać. Książka opisuje niesamowitą walkę jaką Prince stoczył z wytwórnią płytową z którą był związany przez wiele lat (echa tej spawy odbijały mi się w głowie, nie mniej nie miałam pełnego obrazu sprawy), opisuje ścieżkę jego kariery muzycznej trwającej właściwe od końca lat 70, zmiany w jego osobowości, podejściu do muzyki i całego związanego z tym businessu. Czytając książkę co chwila odrywałam się od niej przeglądając występy o których pisze autor, żeby jeszcze lepiej zapoznać się z fenomenem tego artysty. Niestety podczas lektury odczuwałam też pewien dyskomfort psychiczny, bo dawało się wyczuć niechęć autora do opisywanego bohatera. Dobre płyty były przez niego chwalone,ale umiarkowanie, natomiast mocno zostały wytknięte pewne niedociągnięcia czy po prostu słabsze produkcje. Ciągle było podkreślane to, że Prince podjął złą decyzję, błędne kroki, czy naraził się na niechęć fanów. Według mnie jego muzyka broi się sama, bez zbędnych słów komentarza, a występy ciągle elektryzują charyzmą wykonawcy. W końcu każdy człowiek popełnia błędy...

Prince to artysta którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To człowiek-Enigma i Artysta przez wielkie "A". Śledząc jego poczynania przez wiele, wiele lat nie raz zastanawiałam się nad zawiłościami jego kariery. Jak to się dzieje, że człowiek u szczytu sławy, z niebywałym talentem i determinacją, zaczyna potykać się i upadać? Książka- dodam że właściwie jedyna pozycja...