Lipcowe przypadki Agatki

Okładka książki Lipcowe przypadki Agatki Sławomir Hanak
Okładka książki Lipcowe przypadki Agatki
Sławomir Hanak Wydawnictwo: Skrzat literatura dziecięca
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Skrzat
Data wydania:
2013-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-07-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374379403
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
72
43

Na półkach:

Świetna książka

Świetna książka

Pokaż mimo to

avatar
1201
620

Na półkach: ,

Zdarza mi się sięgnąć na niższe półki mojej biblioteczki, gdzie ustawione są książki dla nieletnich mieszkańców mego domostwa. Zdarza mi się sentymentalnie przeglądać pożółkłe ze starości tomiki np. Pana Samochodzika. Nie myślałam jednak, że przytrafi mi się sytuacja, w której nową powieść przypiszę do tej samej kategorii co moje ukochane starutkie książki z dzieciństwa. A Właśnie Agatka z resztą swojej paczki zaszczyciła moją półeczkę swoją obecnością.
Agata wyjechała ze swoimi rodzicami na urlop. Kiedy dojechała nad morze okazało się, że najbliższe dwa tygodnie spędzi w towarzystwie kolegi, za którym - delikatnie mówiąc nie przepadała. Trudno się mówi - Agata zagryzła zęby uznając, że da radę. Nie przypuszczała, że razem z Maćkiem i jego siostrą Jolą przeżyje świetną, kryminalną przygodę. Pewnego dnia zamiast na plażę wybrali się na spacer do ruin pobliskiego zamku. Tam w piasku znajdują zakopaną butelkę, w której jest (jakżeby inaczej) ukryty tajemniczy list. Zawiera on pierwszą zagadkę, a raczej wskazówkę, w jaki sposób dotrzeć do ukrytego skarbu. Zagadka nie jest łatwa i zmusza dzieciaki do myślenia. Od zagadki, do zagadki z narażeniem życia, docierają do końca wspaniałej przygody. A gdzie jest koniec, cóż - rozwiązanie jest naprawdę zaskakujące.
Autor książki Pan Sławomir Hanak gościł w naszym domostwie po raz drugi. Pierwsza powieść pt. "Dziewczyny i chłopaki, niepotrzebne skreślić" rozbawiła nas do łez. "Lipcowe przypadki Agatki" nie były już tak zabawne. W zamian za to były naprawdę ciekawe i porywające. Przygoda godna Pana Bahdaja, lub Niziurskiego. Bardzo pomysłowo rozpisana daje małemu czytelnikowi zarówno wypieki na twarzy jak i chwile wytchnienia. Z zagadkami nie lecimy ciurkiem, o nie. Mamy tu podróż rejsem i instrukcję, dlaczego w trakcie choroby morskiej należy pilnować zawietrznej, mamy wspaniały opis zabytkowego motoru i kilka innych przygód niezwiązanych ściśle z zagadką. Natomiast jeżeli już coś się dzieje, to się dzieje na całego. Zagadki odnajdywane przez dzieciaków są pomysłowe, a ich rozwiązania niezmiennie zaskakują. Wisienką na torcie są ilustracje, które dopełniają całości. Miła dla oka kreska i rozmieszczenie obrazków tak "przypadkiem" daje poczucie lekkości i przygody. Taka lektura na jesień - w sam raz!

Zdarza mi się sięgnąć na niższe półki mojej biblioteczki, gdzie ustawione są książki dla nieletnich mieszkańców mego domostwa. Zdarza mi się sentymentalnie przeglądać pożółkłe ze starości tomiki np. Pana Samochodzika. Nie myślałam jednak, że przytrafi mi się sytuacja, w której nową powieść przypiszę do tej samej kategorii co moje ukochane starutkie książki z dzieciństwa. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Po tych wszystkich książkach dla dorosłych oraz dla maluszków postanowiłam dla odmiany sięgnąć po literaturę dziecięco-młodzieżową. A ponieważ tytuł ten od razu mnie zainteresował, wybór padł na "Lipcowe przypadki Agatki". Tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się po tej ksiązce spodziewać, ale jakoś od samego początku wiedziałam, że powinna mi się spodobać.

No i nie myliłam się. Jest to bowiem bardzo ciekawa lektura przygodowa, przy której nie sposób się nudzić. Główną bohaterką jest oczywiście tytułowa Agata. Dziewczynka, która uczęszcza do trzeciej klasy szkoły podstawowej i jest wyjątkowo mądrą i bystrą uczennicą. Spośród dziewcząt w swojej klasie - nauka idzie jej najlepiej. Podobnie zresztą jak jej koledze Marcinowi. Szkoda tylko, że Agatka nie pała do niego zbytnią sympatią. Dziewczynka ma bowiem pewien kompleks, który wg. niej wszyscy dookoła wykorzystują by się z niej śmiać. A już głownie właśnie Marcin. A co to takiego? Hm... nic szczególnego. Po prostu nasza mała bohaterka nazywała się Agata Hałata i nie znosiła, gdy ktokolwiek się tak do niej zwracał.

Ale książka ta nie omawia perypetii szkolnych Agatki lecz rozpoczętych właśnie wakacji. Dokładnie pierwszego lipca dziewczynka wraz z rodzicami wybrała się na wakacje nad morze. Podróż była dość długa, ale nasza bohaterka nie narzekała. Myślała tylko o tym, że już wkrótce zobaczy morze - po raz pierwszy. Snuła wielkie plany i była bardzo szczęśliwa z tak spędzonego letniego czasu. Nie spodziewała się jednak, że los szykował jej małego psikusa. Bowiem będąc już na miejscu Agata spotkała swojego szkolnego "wroga" - Marcina. Co więcej, ich rodzice bardzo się ze sobą zaprzyjaźnili i wszystko wskazywało na to, że te dwa tygodnie dziewczynka będzie skazana na towarzystwo swojego klasowego kolegi i jego siostry. Jednak nie martwcie się, nie było aż tak źle! Wkrótce ta trzyosobowa paczka znajomych znalazła wspólny dość nietypowy plan spędzenia razem wakacji. Całkiem przypadkowo podczas jednej z wycieczek trafili na list w butelce i od tego momentu ich myśli skierowane były głownie na to, by odszyfrować tę zagadkę.

Jednak czy Agacie, Joli i Marcinowi uda się odnaleźć ukryty skarb i jak ścierpią swoją obecność podczas wspólnie spędzonych wakacji dowiecie się już sami. Ja ze swojej strony mogę jedynie powiedzieć, że zakończenie wakacyjnej "misji" może was zaskoczyć :) Zresztą stosunki między dzieciakami także. Nie mniej jednak książka trzyma w niepewności do samego końca, zatem musicie uzbroić się w cierpliwość by dowiedzieć się co też kryją wszystkie ukryte liściki i zawarte w nich zagadki. Ale wierzcie mi, że warto doczytać tę lekturę do końca. Ja przynajmniej z pewnością się nie zawiodłam.

"Lipcowe przypadki Agatki" to jak już wspomniałam bardzo ciekawa lektura przygodowa dla dzieci. Historia zawarta w książce bardzo szybko wciąga małego czytelnika i sprawia, że naprawdę z ogromną przyjemnością maluch śledzi poczynania swoich rówieśników. Całe opowiadanie podzielone jest na dość krótkie rozdziały, a te na jeszcze krótsze podrozdziały. Zatem czytanie tej książki idzie naprawdę ekspresowo, nie tylko dzięki wciągającej fabule. Poza tym duża czcionka i ciekawa grafika zdobiąca gdzieniegdzie tekst jeszcze bardziej zachęcają małego czytelnika do lektury. Oraz sprawiają, że opowiadanie to z to świetna pozycja dla dzieciaczków, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z literaturą. Jestem pewna, że to świetna propozycja dla maluchów, świetnie nadająca się na miano jednej z pierwszych samodzielnie przeczytanych książek.

Mnie ta książeczka bardzo się podoba. Przeczytałam ją w jeden wieczór i jestem pewna, że już wkrótce moja Alicja również z przyjemnością po nią sięgnie. Oprócz tego, że książka ta jest bardzo ciekawa to jeszcze obfituje w wiele bardzo zabawnych sytuacji. Sama świetnie się przy niej bawiłam, choć wydawałoby się, że już dawno wyrosłam z tego typu lektur. Ale jak widać, myliłam się. I bardzo mnie to cieszy. Bo dzięki temu, że sięgnęłam po tę pozycję, moje dziecko zyskało kolejną fajną książeczkę w swojej biblioteczce.

Po tych wszystkich książkach dla dorosłych oraz dla maluszków postanowiłam dla odmiany sięgnąć po literaturę dziecięco-młodzieżową. A ponieważ tytuł ten od razu mnie zainteresował, wybór padł na "Lipcowe przypadki Agatki". Tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się po tej ksiązce spodziewać, ale jakoś od samego początku wiedziałam, że powinna mi się spodobać.

No i nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1511
1307

Na półkach: , , , ,

W poszukiwaniu kolejnej ciekawej książki dla dzieci, trafiłam na "Lipcowe przypadki Agatki" autorstwa Sławomira Hanaka. Jest to książka przeznaczona dla dzieci kochających tajemnice, ukryte skarby i rozwiązywanie detektywistycznych zagadek. 

Poznajcie Agatę Halatę! Nie, wcale jej nie przedrzeźniam. Tak się niefortunnie złożyło, że rodzice będąc świadomi tego, jakie noszą nazwisko, dali swojej jedynaczce na imię Agata. Łatwo można się domyślić, że dziewczynka nie jest z tego powodu zbyt szczęśliwa. Czemu? Przez to, jak się nazywa, jej szkolny kolega Marcin stale jej dokucza i wiecznie zaczepia. Dziewczynka ma go serdecznie dość. Na całe szczęście za chwilę zaczynają się wakacje, co bardzo cieszy naszą małą bohaterkę. Dwa miesiące spokoju od tego nieznośnego chłopaka.

Na początku lipca Agatka z rodzicami wyjeżdża na dwutygodniowy urlop. Wybierają się nad morze, gdzie zatrzymują się u państwa Leśniaków. Dziewczynka pierwszy raz w życiu ujrzy na własne oczy morze. Jednakże w drodze na plażę spotyka ją nie mała niespodzianka. Spotyka tam nie kogo innego, jak znienawidzonego przez siebie Marcina. Okazuje się bowiem, że wraz z siostrą Jolą oraz rodzicami przyjechali tutaj przed dwoma dniami i, co najlepsze, zatrzymali się zaledwie dwa domy dalej od rodziny Agaty. Dziewczynka jest załamana. Jest pewna, że przez tego chłopaka to będą najgorsze wakacje w jej życiu.

Jednak los lubi płatać figle. Pewnego dnia, podczas zwiedzania ruin pobliskiego zamku, dzieci znajdują częściowo zakopaną w ziemi butelkę, w której znajduje się tajemnicza kartka. Agata i Marcin zmuszeni są zakopać topór wojenny, jeśli chcą wspólnie zająć się znaleziskiem. Żadne z nich nie spodziewa się, że z chwilą, kiedy odczytają napisane na niej słowa, zacznie się dla nich niezapomniana przygoda. I to taka przez duże P! Poznają pewnego starego rybaka, który skrywa jakąś tajemnicę. Kim jest i jakiego sekretu strzeże? Nasi mali detektywi będą musieli wykonywać różne zadania, które niejednokrotnie będą niebezpieczne. Współpracując będą odkrywali kolejne elementy układanki, które ostatecznie doprowadzą ich do rozwiązania zagadki. To, co czeka ich na końcu, będzie dla nich nie lada zaskoczeniem.

Dawno tak dobrze nie bawiłam się podczas lektury książki dla dzieci. Historia opowiedziana przez pana Hanaka jest bardzo ciekawa. Z całą pewnością żadne dziecko nie będzie nudziło się podczas lektury. Pełno w niej zwrotów akcji. Co rusz pojawiają się nowe tropy, którymi podąża trójka małych niezmordowanych detektywów, oraz zagadki do rozwiązania. I to wcale nie takie łatwe, jak by się mogło wydawać. Dzieci nie raz będą musiały wykazać się nie lada sprytem i umiejętnościami logicznego myślenia, aby móc znaleźć na nie odpowiedzi. Jak łatwo można się domyśleć, prym będzie wiodła nasza tytułowa Agatka. Jednakże bez pracy zespołowej, oddania i zaufania Marcina oraz Joli, sama daleko by nie zaszła. Książka tym samym udowadnia, że pracując ramię w ramię jesteśmy w stanie o wiele więcej zdziałać niż w pojedynkę. Ukazuje nam siłę prawdziwej przyjaźni. A może i nawet zaczątki pierwszej miłości? Dowiadujemy się też, że choćby nie wiadomo co złego przydarzyło się nam w życiu, to warto żyć dalej, cieszyć się z tego, że co mamy i starać się być pomocnymi i użytecznymi dla innych osób. 

Jeśli Wasze dzieci lubią od czasu do czasu pobawić się w Sherlocka Holmes'a, rozwiązywać zagadki, odkrywać sekrety, to Lipcowe przypadki Agatki będą dla nich idealną lekturą. I nie zrażajcie się tytułem. To nie jest książeczka tylko dla dziewczynek. Marcin jest tak wyrazistą postacią, że chłopcy chętnie poczytają o jego perypetiach. A wierzcie mi, będzie się działo! 

Moja ocena: 5/6
recenzja z mojej strony: http://magicznyswiatksiazki.pl/lipcowe-przypadki-agatki-slawomir-hanak-recenzja-278/

W poszukiwaniu kolejnej ciekawej książki dla dzieci, trafiłam na "Lipcowe przypadki Agatki" autorstwa Sławomira Hanaka. Jest to książka przeznaczona dla dzieci kochających tajemnice, ukryte skarby i rozwiązywanie detektywistycznych zagadek. 

Poznajcie Agatę Halatę! Nie, wcale jej nie przedrzeźniam. Tak się niefortunnie złożyło, że rodzice będąc świadomi tego, jakie noszą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
26

Na półkach: ,

Może być. Czytałam jak leżałam w szpitalu. Raz przy niej usnęłam . Książka nie wyróżnia się niczym szczególnym.

Może być. Czytałam jak leżałam w szpitalu. Raz przy niej usnęłam . Książka nie wyróżnia się niczym szczególnym.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    6
  • Dla dzieci i młodzieży
    2
  • Chcę przeczytać
    2
  • Literatura polska
    1
  • Recenzje 2013
    1
  • Literatura dziecięca
    1
  • Mają swoje miejsce w mojej biblioteczce
    1
  • Przeczytane w 2013
    1
  • Extra
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lipcowe przypadki Agatki


Podobne książki

Przeczytaj także