Colombe Schneck francuska dziennikarka i pisarka w swojej książce podąża śladami swojej rodzinnej przeszłości. Pragnie poznać przeszłość jej żydowskich korzeni a w szczególności kuzynki jej matki Salomei Bernstein. Co przyniesie jej ta podróż w przeszłość? Z każdą stroną poznajemy rodzinną historię jakże zagmatwaną, tragiczną, pełną poświęceń, wyrzeczeń ale ich niespodziewanego uczucia. Ustatkowane, spokojne życie rodzinne zostało zburzone przez prześladowania, pobyt w getcie, obozy aż wreszcie tułaczkę po zrujnowanej Europie aby w końcu odnaleźć w różnych zakątkach świata swoje szczęście. Dziennikarka bardzo dokładnie i nie bojąc się dociekania prawdy opisuje rodzinne losy podczas Holokaustu. Poznajemy czytając tą książkę jak wielkie było poświęcenie matek i dzieci dla ratowania kogoś bliskiego. Musze szczerze przyznać iż w pewnym momencie byłam zła na jedną z postaci przedstawionych w tej relacji. Z każdą kolejną historią moje emocje opadały poznając dalsze losy i przyszło zastanowienie – jak ja bym się zachowała w takiej sytuacji, czy byłabym zdolna poświęcić własne życie dla ratowania innych? Oby nigdy nie było nam dane doświadczyć czegoś takiego. Książkę czyta się bardzo szybko. Dużym plusem jest relacja Pani Schneck – rzetelna, dokładna, bez oceniania. Choć według mnie trudno niczego nie odczuwać pisząc o Zagładzie.
Szczególnie polecam tym którzy lubią czytać rzetelne relacje.
Moja ocena 5,5/6

Colombe Schneck francuska dziennikarka i pisarka w swojej książce podąża śladami swojej rodzinnej przeszłości. Pragnie poznać przeszłość jej żydowskich korzeni a w szczególności kuzynki jej matki Salomei Bernstein. Co przyniesie jej ta podróż w przeszłość? Z każdą stroną poznajemy rodzinną historię jakże zagmatwaną, tragiczną, pełną poświęceń, wyrzeczeń ale ich...