rozwiń zwiń

Nawałnica mieczy: Stal i śnieg

Okładka książki Nawałnica mieczy: Stal i śnieg
George R.R. Martin Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Pieśń Lodu i Ognia (tom 3.1) fantasy, science fiction
736 str. 12 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pieśń Lodu i Ognia (tom 3.1)
Tytuł oryginału:
A Storm of Swords: Steel and Snow
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2013-04-02
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-02
Liczba stron:
736
Czas czytania
12 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377852101
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Tagi:
gra o tron george r.r. martin

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
15115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
100
93

Na półkach:

Nastały burzliwe czasy. Jutro stało cię całkowicie nieprzewidywalne. Ze szczytu łatwo spaść na sam dół i w mgnieniu oka przegrać nie tylko grę o tron, ale i o swoje życie. Tylko najsilniejsze jednostki przetrwają bez uszczerbku ten straszny okres anarchii i bezprawia. Niektórych czeka pasmo rozczarowań, innych niezwykle trudne decyzje, a wszystkich zetknięcie z brutalnym i niewybaczającym światem.

Przegrana Stannisa pod Królewską Przystanią całkowicie zmieniła układ sił w krainie. Lannisterowie i Tyrellowie zawarli sojusz, przez co Król Północy znalazł się w trudnym położeniu. Sam pokonany wrócił na Smoczą Skałę, by planować odwet. Na północy panuje całkowity chaos: stolica została spalona, powstają nowi uzurpatorzy. W każdym miejscu, w którym coś się dzieje, znajduje się jeden z „narratorów” . Pierwsza część „Nawałnicy mieczy” ma ich aż dziesięcioro, w tym dwoje nowych: Jaime Lannister - Królobójca pojmany przez Starków oraz Samwell Tarly, zarządca lorda dowódcy Muru, który uczestniczy w wyprawie przeciwko dzikim. Grę o tron z kretesem zakończył Theon Greyjoy, tracąc zdobyte podstępem Winterfell. Czy władza Joffreya rozszerzy się wreszcie na całe królestwo? Czy dzieci Neda Starka poradzą sobie z nowymi wyzwaniami? Jakie miejsca odwiedzi Daenerys i co tam znajdzie?

Kontynuacja historii o niespokojnym kraju Westeros to kolejna dobra książka pióra Martina. Jest bardzo zbliżona pod wieloma względami do poprzedniczek. Jeden z nich to narracja trzecioosobowa z punktu widzenia postaci, której imię jest podane na początku rozdziału. Styl i kompozycja również nie uległy zmianie: subiektywne opisywanie wydarzeń i świata jest bardzo dobre dla wyobraźni, a szybkość akcji rośnie w miarę zbliżania się do końca. Jakie nowości wprowadza „Nawałnica mieczy”? Oczywiście nowe kultury i miejsca. Poznawanie świata dzikich, nazywających siebie wolnymi ludźmi, wraz z Jonem jest niezmiernie interesujące. Daenerys napotyka na swojej drodze Astapor - miasto, w którym rządzi niewolnictwo.
Poza tym, możemy obserwować wydarzenia oczami dwóch nowych postaci, o których już wspomniałem i dzięki temu lepiej poznać ich samych. Znany z bezwzględności i braku honoru Królobójca oraz pozornie tchórzliwy Sam niejednego zaskoczą. Inni bohaterowie także zasługują na krótką wzmiankę, bo ich portrety są bardzo ciekawe. Catelyn, wdowa po Nedzie Starku, zaślepiona pragnieniem odzyskania córek zaczyna postępować nieracjonalnie, przez co komplikuje plany swojego syna Robba, teraz już Króla Północy. Jedna z jej córek, Arya, podróżując przez serce niespokojnego kraju napotyka niespodziewane trudności w ucieczce. Druga zostaje brutalnie pozbawiona dziecięcych marzeń przez Lannisterów. Młody Bran zmierza z towarzyszami na północ, nic nie wiedząc o zbliżającym się zza Muru zagrożeniu. Z drugiej strony Jon walczy ze swoim sumieniem i przysięgą Nocnej Straży, żyjąc wśród wrogów. Zadziwiający inteligencją karzeł - Tyrion Lannister obudził się po bitwie w całkiem innej rzeczywistości. Oprócz swojej pozycji może stracić jeszcze jedyną osobą, którą kocha. Bardzo ciekawa postać - sir Davos, toczy wewnętrzną walkę między chęcią zemsty, a posłuszeństwem swojemu panu. I wreszcie Matka Smoków, Daenerys, wykazuje się niezwykłą siłą charakteru i dużym sprytem gdy napotyka przeszkody w realizacji swojego planu.
Jak widać, przed każdym z bohaterów stanie wiele wyzwań, a to gwarantuje ciekawą i w miarę szybką akcję. Pod tym względem następuje lekkie wyhamowanie w porównaniu do „Starcia królów”, ale mimo tego nie brakuje ekscytujących momentów. Zauważyłem, że pod koniec prawie każdego rozdziału następuje mniej lub bardziej zaskakujący zwrot akcji. Poza wyrazistymi bohaterami, wielką zaletą książki jest groźny i mroczny świat przywodzący na myśl średniowieczną Europę. Panują w nim niepokoje społeczne, wszędzie panoszą się niedobitki armii, a perspektyw na pokój ciągle brakuje. Mało tego, zamieszanie ciągle się wzmaga. Dodanie do takiego świata trochę fantastyki to był znakomity pomysł. I nie chodzi mi tylko o smoki czy zombi. Bogowie również są obdarzeni mocą, która coraz częściej daje o sobie znać.

W tej książce dostrzegłem też kilka słabych punktów. Duża wielowątkowość może irytować, bo akcja rozłożona jest aż na 10 postaci. Niektórym poświęcone są zaledwie 2-3 rozdziały i to w dużych odstępach. Zdarzają się nudniejsze fragmenty, głównie z udziałem Brana i Catelyn. Wątki tych postaci negatywnie wyróżniają się na tle pozostałych. Kolejna sprawa to język, który jest coraz bardziej nasycony wulgaryzmami, co nie przypadło mi do gustu. Umiarkowana ilość takich wyrazów i wyrażeń nie przeszkadza, dodając książce realizmu, ale przesada może mieć negatywny skutek.

Pierwszy tom „Nawałnicy mieczy” to trzymająca dobry poziom wielowątkowa książka fantasy, w której fantastyki jest niewiele, a dominuje brutalność i zła część natury ludzkiej. Na tle takich „mroków średniowiecza” wyraźnie widać głównych bohaterów (niektórzy są jeszcze dziećmi), poznawanych coraz lepiej od strony osobowości. Wszechobecna jest atmosfera grozy, a śmierć czyha na każdym kroku. Niestety autor tak bardzo miesza narracją, że „ogarnięcie” wszystkich wątków staje się miejscami trudne. Brakuje też punktu kulminacyjnego, jakim była bitwa w „Starciu królów”. Jednym zdaniem: jest dobrze, ale mogło być lepiej.

Ocena: 8,3/10

Nastały burzliwe czasy. Jutro stało cię całkowicie nieprzewidywalne. Ze szczytu łatwo spaść na sam dół i w mgnieniu oka przegrać nie tylko grę o tron, ale i o swoje życie. Tylko najsilniejsze jednostki przetrwają bez uszczerbku ten straszny okres anarchii i bezprawia. Niektórych czeka pasmo rozczarowań, innych niezwykle trudne decyzje, a wszystkich zetknięcie z brutalnym i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31 201
  • Posiadam
    7 631
  • Chcę przeczytać
    7 118
  • Ulubione
    2 419
  • Fantastyka
    679
  • Fantasy
    482
  • Teraz czytam
    467
  • Chcę w prezencie
    439
  • 2014
    268
  • 2013
    267

Cytaty

Więcej
George R.R. Martin Nawałnica mieczy. Część 1: Stal i śnieg Zobacz więcej
George R.R. Martin Nawałnica mieczy. Część 1: Stal i śnieg Zobacz więcej
George R.R. Martin Nawałnica mieczy: Stal i śnieg Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także