Przekleństwa niewinności
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Virgin Suicides
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2013-02-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-02-18
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324021222
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Ekranizacje:
- Przekleństwa niewinności (2001)
- Tagi:
- samobójczynie literatura amerykańska nastolatki samobójstwo Tomasz Bieroń
UWAGA!! Książka wydana wcześniej pt."SAMOBÓJCZYNIE".
Powieść, która stworzyła jednego z najlepszych współczesnych pisarzy.
Życie spokojnego miasteczka w pobliżu Detroit toczy się wokół rodziny Lisbon. Pięć pięknych, ekscentrycznych sióstr skupia na sobie uwagę młodych mężczyzn, którzy obsesyjnie gromadzą wszystkie dowody ich istnienia. Z ulubionych płyt dziewcząt, zagubionych grzebyków i popękanych lusterek próbują odtworzyć ich sekretne życie na granicy dziewczęcości i kobiecości. Presja pełnej niedopowiedzeń, dojrzewającej seksualności doprowadza siostry do samobójstwa. Kto zawinił: rodzina, społeczność, one same? Duszna atmosfera tajemnicy i nieuchwytnych emocji wciąga w głąb powieści i nie pozwala się od niej oderwać.
Przekleństwa niewinności to fascynująca powieść, zarazem mroczna i zabawna, lepka od soku pierwszej miłości, młodzieńczych obsesji i pełna hipnotyzującego uroku. Jeffrey Eugenides zadebiutował nią w 1993 roku, zdobywając od razu uznanie czytelników i krytyki. Sześć lat później zekranizowała ją Sofia Coppola i film z Jamesem Woodsem, Kathleen Turner, Kirsten Dunst i Joshem Hartnettem w rolach głównych przyniósł jej światową sławę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tragedia w pięciu aktach
Trzynastoletnia Cecilia, czternastoletnia Lux, piętnastoletnia Bonnie, szesnastoletnia Mary i siedemnastoletnia Therese. Nim minie rok, każda z nich pożegna się z życiem. „Pierwsza była Cecilia”, dziwaczka jak zwykle ubrana w suknię ślubną z obciętą lamówką…
Lata 70, przedmieścia Detroit. Chłopcy z sąsiedztwa obsesyjnie gromadzą wszelkie dowody istnienia eterycznych sióstr. Począwszy od połamanych grzebyków, poprzez rozpadające się kosmetyki, ulubione płyty, zdjęcia, a wreszcie wspomnienia i próbują rozwikłać istotę egzystencji Lisbonek. Co sprawiało, że roztaczały wokół siebie tę osobliwą aurę? Co skłoniło je do odebrania sobie życia? Niestety, ani chłopcom (którzy w miarę snucia opowieści stają się mężczyznami), ani czytelnikowi nie udaje się dotknąć tych delikatnych dziewczęcych (a może już na wpół-kobiecych?) dusz, zgłębić żadnej z ich mrocznych tajemnic.
Fabuła „Przekleństw niewinności” przypomina scenę w teatrze – wszyscy spokojnie siedzą na swoich miejscach, podczas gdy na ich oczach dzieje się tragedia. Jeszcze biją brawo, zbyt ślepi, by dostrzec, że pistolet, który główny aktor przystawił sobie do skroni, nie był plastikową zabawką.
Jeffrey Eugenides przy pomocy narratora zbiorowego stara się zgłębić temat dorastania i wszystkich związanych z nim tytułowych przekleństw. Zagubienie, lodowata obojętność całego zewnętrznego świata… Apodyktyczna matka i nieporadny ojciec bardziej lub mnie świadomie zamieniają życie swych córek w piekło. Sąsiedzi biernie obserwują. Lekarze pokracznie usiłują zdiagnozować przyczyny: jej [Cecilii] samobójstwo było rodzajem choroby, którą pozarażały się bliskie osoby. Chłopcy stwierdzają – Nikogo nie obchodziło, w jaki sposób zaraziła się wirusem sama Cecilia. Wystarczyło, że była nosicielem. Pozostałe dziewczęta, bezpieczne w swoich pokojach, poczuły jakiś dziwny zapach, lecz zlekceważyły go. Czarne języki dymu wpełzły do nich pod drzwiami i utworzyły za ich plecami kształt, który przyjmuje dym lub cień w kreskówkach: ubrany w czarny kapelusz morderca ze sztyletem; młot, który zaraz spadnie. Koniec końców nikt nie podejmuje próby uratowania pięciu młodych istot.
Proza Eugenidesa ma osobliwy, metaliczny, tragiczno-absurdalny smak. Czuć go już w pierwszych zdaniach powieści: Rano tego dnia, kiedy samobójstwo popełniła ostatnia córka Lisbonów (…) dwóch sanitariuszy przyjechało pod dom, wiedząc dokładnie, gdzie znajduje się szuflada z nożami, kuchenka gazowa i belka w przyziemiu, do której można przywiązać sznur. Wysiedli z karetki pogotowia, jak zwykle poruszając się na nasz gust o wiele za wolno – jeden z nich mruknął pod nosem: – To nie telewizja, ludzie, my nie latamy jak z piórem. Czasem jego styl jest zimny i bezceremonialny; innym razem słowa aż kipią od emocji. Autor stawia nam wyzwania, potrafi stworzyć specyficzną, duszną i rozedrganą atmosferę, w której błądzimy niczym w jakimś mglistym labiryncie. Pisze naprawdę intrygująco, a przede wszystkim dojrzale i pewnie. Wszystko to razem wzięte wzbudza jeszcze większy podziw, kiedy wziąć pod uwagę fakt, iż jest to jego debiut – osobiście z całą pewnością stwierdzam, że najlepszy debiut, jaki kiedykolwiek czytałam, i wątpię, by coś miało szansę go przebić.
Zawód, frustracja, irytacja, zachwyt; Eugenides potrafi wywołać w czytelniku multum emocji. Mimo stosunkowo niewielkich rozmiarów, jego dzieło nie jest lekką lekturką na jeden wieczór. To ten typ powieści, który potrafi zniechęcić i zmęczyć, ale jednocześnie każe do siebie wracać. Zmusza do myślenia i pozostawia głęboki ślad.
Marta Gęsigóra
Oceny
Książka na półkach
- 2 812
- 2 625
- 527
- 187
- 58
- 45
- 44
- 41
- 32
- 24
Opinia
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2017/04/przeklenstwa-niewinnosci-jeffrey.html
Młodość to bardzo burzliwy okres w ludzkim życiu. Powinien opierać się na popełnianiu błędów, jakie po latach wspomina się z rozrzewnieniem. Nastolatkom wybacza się dużo, ponieważ wszyscy wiemy, że to czas próbowania nowych rzeczy, doświadczania nieznanego, robienia głupot bez poważniejszych konsekwencji. Czasami jednak zdarzają się sytuacje wychodzące poza obręb tego, co bezpieczne, normalne i akceptowalne...
Trzynastoletnia Cecilia, czternastoletnia Lux, piętnastoletnia Bonnie, szesnastoletnia Mary oraz siedemnastoletnia Therese to piękne dziewczęta, które powinny zawojować świat. Panny Lisbonki swoją urodą zachwycały każdego chłopca napotkanego na swojej drodze. Jednak ich życie zakończyło się dużo wcześniej niż powinno - każda z nich popełniła samobójstwo, co nigdy wcześniej nie zdarzyło się w spokojnym miasteczku w pobliżu Detroit.
Lisbonki zostały pozbawione jakiejkolwiek swobody, przez co charakteryzowały się specyficznym zachowaniem, nie zawsze zrozumiałym dla innych, które zakrawało nieco o zdziczenie. Dziewczyny niemalże nieustannie siedziały w domu, a ich jedyną rozrywką były wizyty w szkole. Nieraz dawało się odczuć, że usilnie pragnęły wyrwania się na wolność, a kiedy pojawiały się krótkie chwile pozornej swobody czerpały z niej garściami przy każdej możliwej okazji.
Nieco przerażająca okazuje się atmosfera panująca w domu Lisbonów. Doskonale rozumiem, iż rodzice najchętniej nie wypuszczaliby swoich dzieci spod własnych skrzydeł, pragnąc zatrzymać je przy sobie na całe życie, jednak kiedyś w końcu należy zdobyć się na ten gest. Na pewno posiadając pięć pięknych córek, można czuć obawy przed tym, iż zbyt wcześnie mogą zaznać dorosłego życia, a konsekwencje odważnych poczynań mogą ciągnąć się za nimi przez lata, jednak czy przez to należy trzymać je jak zwierzęta w klatce? Mam wrażenie, że do samobójstw dziewczyn sporą rękę przyłożyli rodzice, którzy nie do końca odnaleźli się w swojej roli. Matka kontrolowała je na każdym kroku, a z kolei ojciec unikał ich, nie rozumiejąc dziewczęcych zachowań. To nie mogło dobrze się skończyć...
Narratorami są mężczyźni, którzy w młodości mieszkali na tym samym osiedlu co siostry. To oni przedstawiają historię panien Lisbon, przez co tak naprawdę sami nie mają pojęcia, dlaczego doszło do tak ogromnej tragedii. Ich obsesja na punkcie dziewcząt jest co najmniej dziwna, bo pomimo tego, iż od ich śmierci upłynął szmat czasu, to oni nadal rozmyślają o Lisbonkach. Fascynacja z jaką zbierali wszelakie rzeczy sióstr, śledzenie ich na każdym kroku i obserwowanie z ukrycia nie wydaje mi się czymś normalnym, nawet w przypadku niezwykle zakochanych istot. Rozumiem, że stara miłość nie rdzewieje, a dziewczęta roztaczały wokół siebie sporą aurę tajemniczości, co budziło mroczne żądze wśród nastolatków, niemniej zostaje tylko współczuć kobietom owych panów, które nigdy nie dościgną ich ideału.
"Przekleństwa niewinności" poznałam najpierw, oglądając film, który wywarł na mnie pozytywne wrażenie, chociaż widziałam go dość dawno temu, więc sięgając po tę historię w wersji papierowej, w zasadzie niczego już nie pamiętałam. Niestety ku mojemu rozczarowaniu i wbrew większości opinii krążących w sieci - powieść nie skradła mojego serca. Owszem, napisana jest bardzo dobrze, bo styl pisania Eugenidesa jest niezwykle plastyczny oraz dopracowany, jednak samo przedstawienie tej historii nie porwało mnie.
Oczekiwałam sporej dawki emocji oraz konkretnego powodu siostrzanego samobójstwa, czego nie dostałam. Zdaję sobie sprawę z tego, że często po czyjejś śmierci pozostaje masa pytań z "dlaczego?" na czele, jednakże moja ciekawość byłaby zaspokojona tylko wtedy, gdybym czarno na białym przeczytała, z jakiego powodu te piękne i młode dziewczyny pozbawiły siebie życia. Mogę tylko snuć domysły tak jak ich sąsiedzi, rodzice czy dziennikarze.
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2017/04/przeklenstwa-niewinnosci-jeffrey.html
więcej Pokaż mimo toMłodość to bardzo burzliwy okres w ludzkim życiu. Powinien opierać się na popełnianiu błędów, jakie po latach wspomina się z rozrzewnieniem. Nastolatkom wybacza się dużo, ponieważ wszyscy wiemy, że to czas próbowania nowych rzeczy, doświadczania nieznanego, robienia głupot bez poważniejszych...