Rozkład jazdy. 20 lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku
- Kategoria:
- językoznawstwo, nauka o literaturze
- Wydawnictwo:
- Fundacja na rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 760
- Czas czytania
- 12 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-932267-4-0
Trzy lata pracy, prawie 800 stron, syntezy o dolnośląskiej prozie, poezji i dramacie, sylwetki kilkudziesięciu autorów, teksty o 12 miastach regionu i dolnośląskich czasopismach. Od 15 listopada do dystrybucji trafia antologia Rozkład jazdy. Dwadzieścia lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku pod red. Jacka Bieruta, Wojciecha Browarnego i Grzegorza Czekańskiego.
Rozkład jazdy to książka, która nie ma odpowiednika. Wprawdzie lokalnych antologii literackich rocznie wydaje się w Polsce dziesiątki, ale w ciągu ostatnich dwóch dekad nie powstał wśród nich projekt o podobnym rozmachu. Wydana przez Fundację im. Tymoteusza Karpowicza książka prowokuje do refleksji nad pojęciem lokalności i jest próbą odczarowania tej kategorii. Bo i literatura w wymiarze lokalnym jest najczęściej nacechowana negatywnie, jako rzecz drugiego sortu. Jak się okazuje, niesłusznie.
Publikacja łączy akademicką perspektywę krytycznoliteracką z tekstami o zacięciu eseistycznym, a podbudowana została bogatym materiałem faktograficznym. Jednocześnie koncepcja Rozkładu jazdy zakłada obszerne przedstawienie najważniejszych sylwetek autorów związanych z Dolnym Śląskiem (wśród nich m.in. Marek Krajewski, Zbigniew Kruszyński, Olga Tokarczuk, Michał Witkowski),ale równie ważne jest przypomnienie pisarzy ważnych, ale nieco zapomnianych (np. Jerzy Łukosz, Marcin Hamkało czy Krzysztof Śliwka). To zarazem próba możliwie kompletnego przeglądu najciekawszych zjawisk, które realizowały się w tej części Polski.
Polska literatura potrzebuje interesujących podsumowań, błyskotliwych szkiców, rzetelnych syntez i dobrze skrojonych antologii. Rozkład jazdy. Dwadzieścia lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku wypełnia lukę w tej materii. Przynajmniej na jakiś czas.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 8
- 7
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Rozkład jazdy. 20 lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
"Rozkład jazdy" to tytuł nieco ryzykowny jeśli wziąć pod uwagę potencjalnych czytelników, tj. osoby zainteresowane bądź związane w jakikolwiek sposób z literaturą lub też niezainteresowane, a zmuszone w jakikolwiek inny sposób do pogłębienia swojej wiedzy na tematy współczesnego pisarstwa. Fraza jakby nie było w sam raz dla kontrolerów biletów, pracowników PKP, PKS-u, czy MZK. Już słyszę pogłoski obiegające dworce autobusowe i kolejowe: świetnie, nowy rozkład jazdy, słyszeliście, tylko o czym oni do licha piszą na prawie 800 stronach. Nowy i być może tym razem zaspokajający potrzeby wszystkich klientów jednego z powyższych przedsiębiorstw. Niestety zmartwią się klienci PKP, PKS-u czy MZK, ponieważ Rozkład jazdy nie gwarantuje lepszych niż obecne połączeń międzymiastowych, ani też miejskich, gwarantuje za to pewnego rodzaju nowość w zakresie dzieł naukowych poświęconych zagadnieniom literackim, o czym informuje podtytuł : 20 lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku, zapisany drobnym druczkiem, identycznym jak ten na ulotkach reklamowych, zachwalających swoje towary czy usługi, drukiem ukrywającym za pomocą swego maciupeńkiego rozmiaru informacje prawdopodobnie najważniejsze, acz niekorzystne dla nabywców. Podobnie historia wygląda z omawianą tu książką, informacja najważniejsza została przedstawiona tak, że zakładam iż mało kto zwróci na nią uwagę, nie pomijając moli książkowych z wadą wzroku, a podobnie do informacji o niskorozmiarowej czcionce na ulotkach reklamowych jest to informacja jak najbardziej użyteczna, co więcej niezbędna. Takie nadanie tytułu posiada jednak swoje uzasadnienie. Jako że książkę przygotowała Fundacja Na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza, tak też ów oryginalny tytuł pochodzi z wiersza wymienionego wyżej poety.
Jednak nie tylko tytuł budzi pewnego rodzaju kontrowersje, albowiem również wnętrze książki odbiega od ogólnie przyjętych norm. Nie znajdziemy tu kolejnych szkiców poświęconych danym autorom, utrzymanych w jednakowej konwencji; obok rzeczowych artykułów wskazujących na elementy najważniejsze w twórczości poszczególnych pisarzy, dostępne są również artykuły bardziej niż literackie szkice przypominające felietony o oryginalnym swoistym stylu oraz wywiady z niektórymi autorami. Dodatkowym walorem jest umieszczenie na początku każdego rozdziału fragmentów tekstów omawianych artystów, dzięki czemu czytelnik zyskuje możliwość, przynajmniej w niewielkim stopniu, zapoznania się z twórczością autora, któremu poświęcono dany rozdział, co niewątpliwie jest ułatwieniem, przede wszystkim wówczas, gdy nazwisko omawianej osoby nic nam nie mówi; gdyż obok tak znanych postaci jak Marek Krajewski, Olga Tokarczuk, czy Michał Witowski pojawiają się również się postaci mniej znane, a niewątpliwie zasługujące na uwagę. Dodam, że antologia zawiera nie tylko przybliżenie sylwetek kilkudziesięciu osób ale także omówienie życia literackiego większych miast Dolnego Śląska i artystów z nimi związanych oraz szkice poświęcone czasopismom wydawanym w omawianym tu rejonie.
Redaktorzy antologii to trzej panowie, (nie licząc psa, chciałoby się powiedzieć),tj. Jacek Bierut, Wojciech Browarny oraz Grzegorz Czekański, nie licząc autorów, którzy również przyczynili się do powstania Rozkładu jazdy, od Pawła Bernackiego poczynając, a na Justynie Zimnej kończąc.
Nudzić się grubym tomiskiem raczej nie można, gdyż jeśli nawet dawka szkiców, nawet tych, które czyta się jak dobre opowiadanie przewyższa możliwości naszego umysłu, zawsze możemy odetchnąć przy którymś z fragmentów prozy bądź wiersza; takiego jak na przykład ten:
Skoro masz mi coś do powiedzenia,
To mów teraz:
Gdyby było inaczej
Nie musiałbym cię grzebać
W odświętnej marynarce
I lakierkach na wysoki połysk.
(Krzysztof Śliwka, s. 568)
Swoją drogą, świetne.
Na pytanie autorów, czy pozycja, która ukazała się na rynku minionego roku jest prekursorska, daję odpowiedź twierdzącą. Moim zdaniem, tak, podobnie jak zdaniem zadających powyższe pytanie retoryczne. Owo prekursorstwo sprowadza się przede wszystkim do tego, iż dzieło zupełnie odbiega od innych pozycji naukowych jakie do tej pory trafiły w moje ręce. Oczywiście zamieszczonych w książce artykułów nie można uznać za wystarczające, ponieważ omówienie dorobku literackiego każdego pisarza wymagałoby wielu badań i każdemu z twórców należałoby poświęcić osobną książkę, jeśli nie dziś to na pewno taka potrzeba zaistnieje w przyszłości.
"Rozkład jazdy" to tytuł nieco ryzykowny jeśli wziąć pod uwagę potencjalnych czytelników, tj. osoby zainteresowane bądź związane w jakikolwiek sposób z literaturą lub też niezainteresowane, a zmuszone w jakikolwiek inny sposób do pogłębienia swojej wiedzy na tematy współczesnego pisarstwa. Fraza jakby nie było w sam raz dla kontrolerów biletów, pracowników PKP, PKS-u, czy...
więcej Pokaż mimo to