Kolejna super część! Bałam się, że po obejrzeniu całego serialu, tak długa seria książek nie będzie już dla mnie taka pasjonującą. Stało się jednak inaczej. Kolejne części czytam w jeszcze szybszym tempie i z jeszcze większą radością. Bohaterki Sary Shepard bardzo się zmieniają. Bardzo lubię to w książkach typu "young adult", to przejście z nastolatka w młodego dorosłego i zmierzenie się z zupełnie innymi problemami (mamy tu np. motyw niechcianej ciąży, rozczarowania związkiem, molestowania seksualnego). A do tego jak zwykle thrillerowe napięcie i mnóstwo zagadek! Pozostaję wierną fanką i czytam dalej!

Kolejna super część! Bałam się, że po obejrzeniu całego serialu, tak długa seria książek nie będzie już dla mnie taka pasjonującą. Stało się jednak inaczej. Kolejne części czytam w jeszcze szybszym tempie i z jeszcze większą radością. Bohaterki Sary Shepard bardzo się zmieniają. Bardzo lubię to w książkach typu "young adult", to przejście z nastolatka w młodego dorosłego i...

Już myślałam, że nie dam rady skończyć. Dobrze, że jest krótka, bo inaczej rzuciłabym ją w kąt.
Pojawiają się nowe postacie - Beau, Kelsey, Liam. Wracają też stare. W poprzednim tomie dziewczyny znów się nie odzywały do siebie, podobnie w tym i było to trochę nużące. Może w kolejnym zaczną ponownie współpracować i ta akcja będzie się jakoś toczyć.
Przekonam się, jeśli dam radę sięgnąć po następną część.

Już myślałam, że nie dam rady skończyć. Dobrze, że jest krótka, bo inaczej rzuciłabym ją w kąt.
Pojawiają się nowe postacie - Beau, Kelsey, Liam. Wracają też stare. W poprzednim tomie dziewczyny znów się nie odzywały do siebie, podobnie w tym i było to trochę nużące. Może w kolejnym zaczną ponownie współpracować i ta akcja będzie się jakoś toczyć.
Przekonam się, jeśli dam...

BOHATEROWIE: 7/10
AKCJA: 8/10
SPOSÓB PISANIA AUTORKI: 8/10
OKŁADKA: 7/10
KREATYWNOŚĆ: 7/10

BOHATEROWIE: 7/10
AKCJA: 8/10
SPOSÓB PISANIA AUTORKI: 8/10
OKŁADKA: 7/10
KREATYWNOŚĆ: 7/10

Uwielbiam tę książkę i całą serię

Uwielbiam tę książkę i całą serię

Jednen z lepszych tomów, o wiele lepszy od poprzedniego, dla niego zerwałam dwie godziny snu. Świetna seria, nie mogę doczekac się końca :)

Jednen z lepszych tomów, o wiele lepszy od poprzedniego, dla niego zerwałam dwie godziny snu. Świetna seria, nie mogę doczekac się końca :)

Pretty Little Liars. Bezlitosne
Emily, Arię, Hannę i Spencer wciąż prześladują wspomnienia z Jamajki. Wiedzą, że zabiły niewinną dziewczynę. Tym razem książka opiera się na zeszłym lecie Spencer.
Spencer zeszłego lata... ćpała. Razem z koleżanką z letniego kursu poznają pewnego dilera. Spencer i Kelsey już po kilku dawkach uzależniają się. Pewnego dnia policja przyłapała je. Co zrobi zdesperowana Spencer, żeby nie zepsuć sobie przyszłości?
Do Emily przyjeżdża starsza siostra. Ze zdziwieniem Kłamczucha stwierdza, że na dzikich imprezach, na które siostra ją zabiera, naprawdę jej się podoba. Tam właśnie poznaje Kay. Ale kim ona tak naprawdę jest, i ile wie o tajemnicach Emily?
Aria i Noel roztają się. Ale dziewczynie to nie przeszkadza (no może przez chwilę),ponieważ do Rosewood powraca Ezra! Ezra z nową powieścią w kótrej główną bohaterką jest Aria! Ale czy były nauczyciel wciąż jest taki sam jak dawniej?
Hanna bawi się w Romeo i Julię. Zakochała się w pewnym chłopaku, który jest synem najpoważniejszego wroga ojca dziewczyny! Czy ich miłość przetrwa, czy może skończy się jak w Romeo i Julii? Tragedią.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, zresztą jak inne w serii Pretty little liars.
Polecam!

Pretty Little Liars. Bezlitosne
Emily, Arię, Hannę i Spencer wciąż prześladują wspomnienia z Jamajki. Wiedzą, że zabiły niewinną dziewczynę. Tym razem książka opiera się na zeszłym lecie Spencer.
Spencer zeszłego lata... ćpała. Razem z koleżanką z letniego kursu poznają pewnego dilera. Spencer i Kelsey już po kilku dawkach uzależniają się. Pewnego dnia policja przyłapała...

W tym tomie tak naprawdę nie zdarzyło się nic, co dotyczyłoby głównego wątku. Było za to mnóstwo wątków pobocznych, które ukazywały, jak naiwni i nierealni są bohaterowie. Największym hitem jest dla mnie wątek Arii i Ezry - nagle po roku przyjeżdża i stwierdza, że przez cały czas o niej myślał i napisał nawet książkę (serio?!). A potem się z nią kłóci i natychmiast o niej zapomina i leci do Klaudii.

Ten tom wniósł do mojego życia tylko mnóstwo irytacji. Mam wrażenie, że ta seria jest napisana wyłącznie dla kasy. Kilka pierwszych tomów było ciekawych, ale ile można?

W tym tomie tak naprawdę nie zdarzyło się nic, co dotyczyłoby głównego wątku. Było za to mnóstwo wątków pobocznych, które ukazywały, jak naiwni i nierealni są bohaterowie. Największym hitem jest dla mnie wątek Arii i Ezry - nagle po roku przyjeżdża i stwierdza, że przez cały czas o niej myślał i napisał nawet książkę (serio?!). A potem się z nią kłóci i natychmiast o niej...

Nudno się robi

Nudno się robi

Albo ta część jest słabsza od poprzednich, albo moje znużenie tą serią daje o sobie znać, bo trochę się wymęczyłam. Poprzedni tom był naprawdę ciekawy i po "Bezlitosnych" spodziewałam się więcej. Bohaterki są coraz bardziej irytujące, postępują w jakiś dziwny, niezrozumiały dla mnie sposób, a ich problemy są po prostu małorealistyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że wciągnęłam się w tą historię. Choć bardziej niż kolejnej części, jestem ciekawa samego końca historii. Po tylu tomach zwodzenia czytelników, mam nadzieję, że autorka wymyśliła coś naprawdę wielkiego.

Albo ta część jest słabsza od poprzednich, albo moje znużenie tą serią daje o sobie znać, bo trochę się wymęczyłam. Poprzedni tom był naprawdę ciekawy i po "Bezlitosnych" spodziewałam się więcej. Bohaterki są coraz bardziej irytujące, postępują w jakiś dziwny, niezrozumiały dla mnie sposób, a ich problemy są po prostu małorealistyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że...

Po niesamowitej dziewiątej części, dziesiątka okazała się niestety słabsza.
Tak jak w tamtej wszystko było wyważone, tak tutaj autorka przesadziła. Dreszczyka nie da się stworzyć wyłącznie poprzez pojawiającą się między krzakami postać. Za dużo tego - ciągły chichot, szepty, unoszące się na wietrze kosmyki włosów...irytacja podczas czytania gwarantowana. Swoją drogą Kłamczuchy siedząc w domach wieczorem mogłyby zasłaniać okna.
Z czym się przyszło zmierzyć dziewczynom? Nad każdą wisi widmo wydarzeń z Jamajki. A poza tym?
Spencer dopadają demony wakacji spędzonych w letniej szkole. Jest pewna swej przyszłości, która niespodziewanie staje pod znakiem zapytania. Zniesie to, a może postrada zmysły niczym Lady Makbet?

Emily poznaje kogoś, kto ją oczarowuje. Czyżby znalazła wreszcie bratnią duszę?

Do Arii, na wezwanie, wraca pewien pan z przeszłości. To definitywny koniec związku z Noelem? Co jeszcze zrobi Klaudia?

Hanna wyznaje grzechy, a potem zamienia się w Julię. Kto zagra Romea?

Do tego wszystkiego Kelsey...a może jeszcze ktoś?

Polecam, mimo lekkiego znużenia ;)

Po niesamowitej dziewiątej części, dziesiątka okazała się niestety słabsza.
Tak jak w tamtej wszystko było wyważone, tak tutaj autorka przesadziła. Dreszczyka nie da się stworzyć wyłącznie poprzez pojawiającą się między krzakami postać. Za dużo tego - ciągły chichot, szepty, unoszące się na wietrze kosmyki włosów...irytacja podczas czytania gwarantowana. Swoją drogą...