Dave Gahan. Depeche Mode

Okładka książki Dave Gahan. Depeche Mode
Trevor Baker Wydawnictwo: Anakonda biografia, autobiografia, pamiętnik
214 str. 3 godz. 34 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Dave Gahan. Depeche Mode & Second Coming
Wydawnictwo:
Anakonda
Data wydania:
2012-11-28
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-28
Liczba stron:
214
Czas czytania
3 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363885007
Tłumacz:
Izabella Kontek
Tagi:
Dave Gahan Depeche Mode
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
165
74

Na półkach: ,

Czy istnieje na naszym świecie człowiek, który nie słyszał chociaż jednej piosenki Depeche Mode? Oczywiście większość zna tylko ich najpopularniejsze dzieła jak Enjoy The Silence, czy Personal Jesus, a o życiu członków zespołu nie mają do powiedzenia nawet słowa. Tak samo było i ze mną…

Było! Do czasu kiedy do wzięłam do ręki biografię “Dave Gahan. Depeche Mode”. Muszę przyznać, że jak na totalnego żółtodzioba w temacie (posiadam tylko The Best Of) wciągnęła mnie od pierwszych stron. Opowiada ona o całkiem zwariowanym życiu Dave’a od jego najmłodszych lat w brytyjskim Essex, aż po dzisiejszy dzień. Dowiedziałam się również sporo o pozostałych członkach zespołu oraz o samym Depeche Mode, bo przecież Gahan jest z nimi związany niemalże całe swoje życie.

Dla osoby tak nieobeznanej jak ja nie jest to pozycja na jeden wieczór. Na pytanie dlaczego tak się dzieje odpowiedź jest bardzo prosta. Czytając ją wiemy na bieżąco co działo się w danym czasie w Depeche Mode, jaką wydali płytę, jaki teledysk i z kim go nakręcili. We mnie rozbudziło to spore zainteresowanie nieznanymi dla mnie zakamarkami ich twórczości. Wyszło więc na to, że książkę musiałam czytać z non stop włączonym komputerem, otwartą przeglądarką internetową na stronie http://www.youtube.com, z której co chwilkę korzystałam, aby podejrzeć kolejny z teledysków lub posłuchać jakiejś piosenki. To wszystko momentami odciągało mnie od książki, aby po chwili wrócić do niej ze zdwojoną ciekawością. Potem czytałam ją już tylko z Depeszami włączonymi w tle.

Jest to historia życia gwiazdy światowego formatu. Każdy z nas chciałby osiągnąć taki sukces jaki osiągnął ten wokalista – być znanym, naśladowanym na każdym kroku, kochanym przez miliony oraz okrutnie bogatym. Nie każdy wie jednak, jaką cenę trzeba za to zapłacić.

'Członkowie Depeche Mode dali więcej koncertów niż pozwalały na to ich warunki fizyczne, emocjonalne i umysłowe. Sto pierwszy występ był jednym z tych momentów, które pokazywały, że bycie w zespole to naprawdę wartościowe i satysfakcjonujące doświadczenie, ale stworzył też powiększającą się stale przepaść między uczuciami towarzyszącymi im na scenie, a tym co było poza nią. Dave będąc niemal non stop w centrum uwagi, odczuwał to dotkliwiej niż koledzy. Zapytany w jednym z wywiadów, jak sobie z tym radzi, odrzekł zdawkowo: “Naprawdę nie chcesz tego wiedzieć.”'

Każdy prawdziwy fan Depeche Mode na pewno wie jak Dave sobie z tym radził…

'Trudna miłość, jaką Martin i Fletch żywili do Dave’a, także nie pomagała. Niemal błyskawicznie po powrocie do Los Angeles pogrążył się ponownie w narkotycznym transie. Wczesnym rankiem 28 maja wezwał do swojego pokoju w Sunset Marquis dilera i polecił mu przygotowanie mieszanki kokainy z heroiną. Mieszanka znana była wówczas jako “speedball”, natomiast heroina do niej używana nosiła nieoficjalną nazwę Red Rum. To miano nie miało jednak, wbrew przekonaniom Dave’a, najmniejszego związku z imieniem konia, który wielokrotnie wygrywał derby, było natomiast anagramem słowa murder (‘morderstwo’).'

Jeśli jeszcze nie wiecie jak zakończyła się historia z 28 maja polecam sięgnąć po książkę, ponieważ nie chcę zdradzić wszystkich szczegółów. Przeczytacie tam również o tym, czy Gahan poradził sobie w walce z narkotykowym nałogiem.
Do mnie opowieść jego życia na prawdę dotarła. Wokalista przeżył wiele dobrych, godnych zapamiętania chwil (chociażby narodziny jego dzieci), ale także sporo tych, o których zapewne chciałby na zawsze zapomnieć. Są to takie opowieści, które z pewnością mogą zainteresować każdego, kto chciałby przeczytać ciekawą biografię, a nie tylko fana DM. Polecam więc przede wszystkim fanom, ale także nowicjuszom w poznawaniu ich muzyki. Ostrzegam jednak, że każdego z Was, tak jak i mnie może dopaść “szał na Depeche Mode” – od pewnego czasu nie słucham praktycznie nic innego, więc moja wiedza na temat ich twórczości jest w o wiele lepszej kondycji niż zanim sięgałam po książkę. Dodajmy do tego, że zrobiłabym chyba wszystko, żeby dostać bilet na ich koncert, który ma się odbyć 25 lipca w Warszawie (niestety bilety już dawno wyprzedane, co dowodzi tylko ich wielkości). Nie dziwię się, że zarówno biografia i sam zespół były dla mnie strzałem w dziesiątkę, na co dzień słucham właśnie zespołów z lat 80, 90 takich jak Smashing Pumpkins czy Nine Inch Nails, o których też kilka zdań było wtrąconych w tekście. Oceniam na bardzo dobry i z niecierpliwością będę czekać teraz na biografię Martina Gore, które Wydawnictwo Anakonda ma wydać już w lutym 2013.

Na zakończenie mojej recenzji postanowiłam zwrócić uwagę jeszcze na jedną rzecz, niezwiązaną już z zawartością książki. Oczywiście chodzi mi o WYDANIE! Nie mogę napisać nic innego niż to, że jest piękne :) Twarda oprawa, przyciągająca uwagę szata graficzna, świetnej jakości papier, a sam tekst rozmieszczony na stronach tak, że bardzo przyjemnie się ją czyta. Jeśli Was jeszcze nie przekonałam, to idźcie do księgarni i sprawdźcie to sami. Zabawna anegdotka z mojego życia wzięta – kiedy wzięłam ją pierwszy raz w ręce i otwarłam, szybko odłożyłam ją z powrotem na stół i pobiegłam natychmiast umyć ręce, żeby moje paluchy nie zbezcześciły tych pięknych kartek ;)

http://ksiazkoholizm.wordpress.com/

Czy istnieje na naszym świecie człowiek, który nie słyszał chociaż jednej piosenki Depeche Mode? Oczywiście większość zna tylko ich najpopularniejsze dzieła jak Enjoy The Silence, czy Personal Jesus, a o życiu członków zespołu nie mają do powiedzenia nawet słowa. Tak samo było i ze mną…

Było! Do czasu kiedy do wzięłam do ręki biografię “Dave Gahan. Depeche Mode”. Muszę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    148
  • Posiadam
    95
  • Chcę przeczytać
    93
  • Teraz czytam
    10
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ulubione
    5
  • Biografie
    4
  • Muzyka
    3
  • Muzyczne
    3
  • Muzyka/ muzycy/ o muzyce
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dave Gahan. Depeche Mode


Podobne książki

Przeczytaj także