rozwińzwiń

Niechętnie o sobie

Okładka książki Niechętnie o sobie Stanisław Mikulski
Okładka książki Niechętnie o sobie
Stanisław Mikulski Wydawnictwo: Melanż biografia, autobiografia, pamiętnik
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Melanż
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-928029-0-7
Tagi:
aktor film autobiografia
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
250
184

Na półkach:

Opisana powiedziałabym na "zimno".
Nie znajdzie się tu jakiś pikantnych szczegółów które zmienią wyobrażenia na temat pana Mikulskiego. Sięgnęłam po tę biografię, ze względu na moją wielką sympatię do serialu "Stawka większa niż życie". Czy się rozczarowałam? Myślę,że nie. Pan Stanisław Mikulski opowiada dużo o karierze wojskowej jak i teatralnej. No ale o mojej Stawce też tu trochę jest więc jestem zadowolona :) Widać że jest to człowiek starszego pokolenia, innej kultury osobistej (prawdziwy dżentelmen!) co widać od razu po wypowiedziach. Także dla miłośników "Stawki " jak i fanów pana Mikulskiego, bardzo polecam!

Opisana powiedziałabym na "zimno".
Nie znajdzie się tu jakiś pikantnych szczegółów które zmienią wyobrażenia na temat pana Mikulskiego. Sięgnęłam po tę biografię, ze względu na moją wielką sympatię do serialu "Stawka większa niż życie". Czy się rozczarowałam? Myślę,że nie. Pan Stanisław Mikulski opowiada dużo o karierze wojskowej jak i teatralnej. No ale o mojej Stawce też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
51

Na półkach: ,

W tej fajnej biografii brakuje mi tzw. smaczków - zapewne w życiu Pana Stanisława były, ale to on zadecydował o tym co chciał przekazać opowiedzieć o sobie. W książce tak jak w jednej z ról Pan Mikulski pozostał kryształowy jak Pan Tomasz z serialu dla młodzieży o takim dziwnym samochodziku.

W tej fajnej biografii brakuje mi tzw. smaczków - zapewne w życiu Pana Stanisława były, ale to on zadecydował o tym co chciał przekazać opowiedzieć o sobie. W książce tak jak w jednej z ról Pan Mikulski pozostał kryształowy jak Pan Tomasz z serialu dla młodzieży o takim dziwnym samochodziku.

Pokaż mimo to

avatar
2979
490

Na półkach: , ,

W wieku niespełna 5 lat nauczyłam się pisać (choć wtedy jeszcze gryzmoliłam literki naśladując te znane mi, z druku; tzw. pisane odkryłam dopiero w szkole) i napawając się tą nową wiedzą "przyozdabiałam" napisami moje książeczki. Początkowo było to pracowicie kaligrafowane moje imię, ale już wkrótce zastąpiło je nazwisko mego niekwestionowanego pierwszego idola. Do dziś mam kilka takich książeczek, na których napisałam: HMC KLOS. Hmc, bo tak wówczas rozumiałam to obco brzmiące imię Hans.

Myślę dziś, że była to doskonała ilustracja tego, jak wielką popularnością i sympatią cieszył się ten bohater i jak wielka była siła rażenia tej postaci, która na zawsze chyba zaistniała w naszej zbiorowej świadomości i - też na zawsze - naznaczyła życie Stanisława Mikulskiego (oraz moje książeczki). Wiemy, że Mikulski zagrał też sporo innych ról, ale jednak to zawsze będzie dla nas Hans Kloss. Dopiero dużo, dużo dalej Pan Samochodzik czy sławetny Wujek Dobra Rada z nieśmiertelnego "Misia" Barei.

Ciekawie było poczytać o Mikulskim poza Klossem, szczególnie że autor i bohater tej książki w jednej osobie okazał się prywatnie bardzo sympatycznym i pełnym ciepła człowiekiem. Do tego o trwałych poglądach (nieistotne, czy podzielanych przeze mnie) i niezmiennym nawet wtedy, gdy spotkał go środowiskowy ostracyzm. To nieczęsta już postawa i siła.

W wieku niespełna 5 lat nauczyłam się pisać (choć wtedy jeszcze gryzmoliłam literki naśladując te znane mi, z druku; tzw. pisane odkryłam dopiero w szkole) i napawając się tą nową wiedzą "przyozdabiałam" napisami moje książeczki. Początkowo było to pracowicie kaligrafowane moje imię, ale już wkrótce zastąpiło je nazwisko mego niekwestionowanego pierwszego idola. Do dziś mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
601

Na półkach: , ,

Miał być Alcybiades - jest Mikulski. Książkę kupiłem już dawno, przeleżała na półce, została pożyczona i kiedy zgłosiłem się po jej odbiór... wciągnęła mnie do czytania. Zawsze uwielbiałem kreacje Mikulskiego, z tąż różnicą, że dla mnie był zawsze "Panem Samochodzikiem" a nie "Hansem Klossem".

Faktycznie, Mikulski niechętnie mówi o sobie. Chętniej o pracy i na tym skupia się ta książka. Oczywiście nie może zabraknąć odniesień do życia czy historii... czy osobistych refleksji. To jest wszak podróż w przeszłość. Jednak Mikulski nie wystawia sobie laurki. ujmuje zwykłością i rezerwą do samego siebie. Został skrzywdzony jako człowiek przez Los i jako aktor przez "zmiany ustrojowe"... i zwykłą ludzką podłość.

Nie interesuje się teatrem - raczej historią. I tutaj mi tego nieco zabrakło. Rozumiem, że aktor będzie skupiał się na swojej pracy i to jest większość jego życia. Jednak mnie interesuje relacja z historią, człowiek na tle wydarzeń historycznych, epoki. Pojawiają się tutaj bardzo interesujące wątki: historia jego ojca, czas PRL, wyjazdy do demoludów czy bardzo bolesne czasy "Solidarności". Te wątki sprawiały, że książkę chciało mi się czytać. To mnie najbardziej interesowało.

Mikulski zawsze zostanie dla mnie ikoną polskiego kina. Po przeczytaniu jego biografii cza by odświeżyć sobie jego filmografię. Z lektury można wysnuć dość bolesne wnioski: sława przemija, ludzie są podli, aktor nie jest swoją kreacją, chociaż to tylko widzą ludzie. Stanisław Mikulski żyć będzie tak długo ja filmy w których go możemy zobaczyć... oraz książka w której tak niechętnie mówi o sobie.

Miał być Alcybiades - jest Mikulski. Książkę kupiłem już dawno, przeleżała na półce, została pożyczona i kiedy zgłosiłem się po jej odbiór... wciągnęła mnie do czytania. Zawsze uwielbiałem kreacje Mikulskiego, z tąż różnicą, że dla mnie był zawsze "Panem Samochodzikiem" a nie "Hansem Klossem".

Faktycznie, Mikulski niechętnie mówi o sobie. Chętniej o pracy i na tym skupia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1962
1299

Na półkach: , , ,

Może i niechętnie, ale całkiem sporo opowiedział autor o sobie i życiu zawodowym. Dość przyjemnie się czyta.

Może i niechętnie, ale całkiem sporo opowiedział autor o sobie i życiu zawodowym. Dość przyjemnie się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
142
100

Na półkach: ,

Powiedzieć o nim, że jest aktorem jednej roli, byłoby wielką krzywdą i niesprawiedliwością. Tak był jednak przez długie lata kojarzony - z postacią Hansa Klossa ze "Stawki większej niż życie". Może jeszcze ktoś widział go w "Panu Samochodziku". Kto jednak był świadom, że zarówno przed, jak też i po udziale w tym przedsięwzięciu grał dziesiątki innych ról? I to nie w telewizji, jego żywiołem był teatr...

Momentami opowieść rzeczywiście sprawia wrażenie opowiedzianej "niechętnie", jednak mam wrażenie, że ten niesamowicie skromny i ciepły aktor i tak odsłonił przed czytelnikiem kawał swojego życia.

Powiedzieć o nim, że jest aktorem jednej roli, byłoby wielką krzywdą i niesprawiedliwością. Tak był jednak przez długie lata kojarzony - z postacią Hansa Klossa ze "Stawki większej niż życie". Może jeszcze ktoś widział go w "Panu Samochodziku". Kto jednak był świadom, że zarówno przed, jak też i po udziale w tym przedsięwzięciu grał dziesiątki innych ról? I to nie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
60

Na półkach: ,

Bardzo dobra biografia , super zdjęcia !!! Ciekawa postać, ikona PRL'u ,nasz James Bond,a co najważniejsze znakomity aktor i człowiek . Wielki minus to momentami troszkę chaotycznie , za dużo chce przekazać różnych informacji na raz :) Nie ogarniam negatywnych opinii na temat , braku samokrytyki .

Bardzo dobra biografia , super zdjęcia !!! Ciekawa postać, ikona PRL'u ,nasz James Bond,a co najważniejsze znakomity aktor i człowiek . Wielki minus to momentami troszkę chaotycznie , za dużo chce przekazać różnych informacji na raz :) Nie ogarniam negatywnych opinii na temat , braku samokrytyki .

Pokaż mimo to

avatar
746
50

Na półkach: , , ,

„Niechętnie o sobie” to przedstawiona w formie luźno snutej opowieści autobiografia Stanisława Mikulskiego, legendy polskiego kina, aktora wszechstronnego i wybitne utalentowanego, którego jednak większość z nas kojarzy ze „Stawką większa niż życie”.

Dzieciństwo chyb każdego z nas naznaczone jest filmami, serialami czy książkami, o których mówimy: „Na tym się wychowałem”. W moim przypadku określenie takie przypisać można książce „W pustyni i w puszczy”, filmowi „Gwiezdne Wojny” oraz serialom „Drużyna A”, „Czterej pancerni i pies” oraz właśnie „Stawka większa niż życie”.

Z opowieści, którą snuje pan Stanisław wylania się obraz człowieka kochającego aktorstwo, człowieka, który miał szczęście zajmować się w życiu tym co sprawiało mu prawdziwą przyjemność. Autor z pasją opowiada o zagranych rolach filmowych, serialowych, ale zwłaszcza teatralnych. Mimo, że największą sławę przyniósł mu właśnie serial, to teatr zdaje się zajmować w jego sercu miejsce najważniejsze.

Pierwszy polski celebryta aktorstwo kochał, ale popularność, którą ze sobą niosło, zdawała się mu przeszkadzać. Zwłaszcza szał jaki ogarnął Polskę na punkcie Klossa, był czymś co go chyba drażniło. J23 uczynił go gwiazdą, ale również zaszufladkował. Przez całe życie zawodowe oceniany przez pryzmat tej roli usilnie przed nią uciekał.

Aktorstwo stanowi punkt centralny, najważniejszy tej opowieści, ale nie jedyny. Mikulski poświęca część swojej opowieści, również życiu prywatnemu. Dzieląc się wspomnieniami o życiu w PRL-u, nie waha się przyznać, że władza hołubiła aktorów, a jemu zdarzało się z tego korzystać. Nie ukrywa przynależności do partii. Otwarcie mówi, że w systemie, który wtedy funkcjonował po prostu żył, ani z nim nie walcząc, ani go aktywnie nie wspierając. Wierność przekonaniom kosztowała go jednak ostracyzm w środowisku.

O rodzinie jest niewiele i zgodnie z tytułem niechętnie Trzykrotnie żonaty kochał każdą ze swoich małżonek.Poza tym również zwierzęta, najpierw psy a potem koty.

Książka jest bardzo ładnie wydana. Całości dopełniają piękne zdjęcia, również z prywatnego archiwum. „Niechętnie o sobie” czyta się przyjemnie i z pewnym wzruszeniem. Jest to przyjemna lektura i wspaniała ozdoba biblioteczki. Sugerowana cena 50 zł, nie jest niska, ale warto ją zapłacić… ot choćby z sentymentu.

„Niechętnie o sobie” to przedstawiona w formie luźno snutej opowieści autobiografia Stanisława Mikulskiego, legendy polskiego kina, aktora wszechstronnego i wybitne utalentowanego, którego jednak większość z nas kojarzy ze „Stawką większa niż życie”.

Dzieciństwo chyb każdego z nas naznaczone jest filmami, serialami czy książkami, o których mówimy: „Na tym się wychowałem”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
518

Na półkach:

27 listopada 2014 roku w wieku 85 lat zmarł Stanisław Mikulski. Przyjaciele, znajomi i koledzy Pana Stanisława wspominają go jako niezwykle dobrego i życzliwego człowieka. Taki też obraz aktora wyłania się z obszernej biografii zatytułowanej „Niechętnie o sobie.”

Więcej na:
http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2015/01/niechetnie-o-sobie.html

27 listopada 2014 roku w wieku 85 lat zmarł Stanisław Mikulski. Przyjaciele, znajomi i koledzy Pana Stanisława wspominają go jako niezwykle dobrego i życzliwego człowieka. Taki też obraz aktora wyłania się z obszernej biografii zatytułowanej „Niechętnie o sobie.”

Więcej na:
http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2015/01/niechetnie-o-sobie.html

Pokaż mimo to

avatar
687
262

Na półkach: , , ,

Wspaniała książka bardzo dużo się dowiedziałam o wspaniałym aktorze.

Wspaniała książka bardzo dużo się dowiedziałam o wspaniałym aktorze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    79
  • Chcę przeczytać
    46
  • Posiadam
    21
  • Biografie
    5
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Ebooki
    2
  • 2018
    2
  • Przeczytane w 2019
    2

Cytaty

Więcej
Stanisław Mikulski Niechętnie o sobie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także