rozwińzwiń

Osioł w okularach

Okładka książki Osioł w okularach Norbekov Mirsakarim
Okładka książki Osioł w okularach
Norbekov Mirsakarim Wydawnictwo: Stu­dio Astrop­sy­cho­lo­gii ezoteryka, senniki, horoskopy
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
ezoteryka, senniki, horoskopy
Tytuł oryginału:
Eselsweisheit. Der Schlüssel zum Durchblick oder wie Sie Ihre Brille loswerden
Wydawnictwo:
Stu­dio Astrop­sy­cho­lo­gii
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7377-524-4
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
23
16

Na półkach:

Po tej ksiązce zdjalem okulary i od pół roku ich nie noszę. Nie jest to magiczny sposób na odzyskanie wzroku, jednak spojrzenie jak zacząć traktować swoje cialo a tym samym siebie z godnoscią. Dla swiadomych moze i wszystko byc oczywiste, ale i tak uwazam, że zawartosć jest warta wykorzystania, nawet by te oczywistosci rozpowszechniać.

Po tej ksiązce zdjalem okulary i od pół roku ich nie noszę. Nie jest to magiczny sposób na odzyskanie wzroku, jednak spojrzenie jak zacząć traktować swoje cialo a tym samym siebie z godnoscią. Dla swiadomych moze i wszystko byc oczywiste, ale i tak uwazam, że zawartosć jest warta wykorzystania, nawet by te oczywistosci rozpowszechniać.

Pokaż mimo to

avatar
11
2

Na półkach: ,

Sięgnąłem po tę ksiazke z myślą o wyleczeniu mojego wzroku, skończyłem ją czytać z myślą o tym aby zacząć pracować nad własnym charakterem. Dzięki autorowi zdałem sobie sprawę że jedyną przeszkodą w wyleczeniu wzroku (ogólnie w osiąganiu celów) jestem ja, mój charakter. Wypisałem swoje negatywne, pozytywne cechy. Zacząłem rozwijać pozytywne cechy a negatywne eliminować poprzez zmianę nawyków i codzienne wygrywanie małych bitew. Nagrodą za wygranie wojny, z moim charakterem osła, będzie odbudowa wzroku. Ja odbuduję swój wzrok, wierzę w to i działam w tym kierunku. Jak dla mnie 10/10 , każda książka która zachęca ludzi do rozwoju, stawania się lepszym zasługuje na taką ocenę.

Sięgnąłem po tę ksiazke z myślą o wyleczeniu mojego wzroku, skończyłem ją czytać z myślą o tym aby zacząć pracować nad własnym charakterem. Dzięki autorowi zdałem sobie sprawę że jedyną przeszkodą w wyleczeniu wzroku (ogólnie w osiąganiu celów) jestem ja, mój charakter. Wypisałem swoje negatywne, pozytywne cechy. Zacząłem rozwijać pozytywne cechy a negatywne eliminować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

Muszę przyznać że ta książka była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem i tylko utwierdziła mnie w przekonaniu jak wielka siła tkwi w nas. Z pewnością spróbuję zrobić podejście do przedstawionych ćwiczeń aby polepszyć swój wzrok który mam kiepski od dziecka. Mimo troszkę szyderczego języka którym pisana jest książka, które osobiście mnie w ogóle nie ruszają to poprzez przedstawione techniki zdecydowanie zasługuje na wysoką ocenę. Czytając tą książkę jedna rzecz niesamowicie utkwiła mi w pamięci i praktykuję ją codziennie przed lustrem..

"Jestem Wolą
Jestem Siłą
Jestem Miłością
Jestem Przebaczeniem
Jestem Potęgą
Jestem Młodością
Jestem Zdrowiem
Jestem Mądrością
Jestem Radością Życia
Jestem Spokojem
Jestem Pięknem
Wszystko zależy ode mnie
Wszystko jest w moich rękach."

Z wielkim bananem na gębie.
Wam też polecam zacząć to robić, bo działa! :)

Muszę przyznać że ta książka była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem i tylko utwierdziła mnie w przekonaniu jak wielka siła tkwi w nas. Z pewnością spróbuję zrobić podejście do przedstawionych ćwiczeń aby polepszyć swój wzrok który mam kiepski od dziecka. Mimo troszkę szyderczego języka którym pisana jest książka, które osobiście mnie w ogóle nie ruszają to poprzez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
381

Na półkach: ,

W sumie nie wiem czy 9 gwiazdek, to się okaże jak się wezmę za ćwiczenia ;) A tak poważnie: książka jest bardzo fajna, bardzo zabawna, aż do zaśmiewania się w głos itp. Wciąga, jest napisana prostym, wesołym językiem jakby autor z nami rozmawiał.
Oczywiście ta metoda wyleczenia to nic innego jak nastawienie (w większej mierze) i ćwiczenia (w mniejszej),ale to co mi się najbardziej podoba, to to, że autor nie mówi: zmień nastawienie i tyle, on w przeciwieństwie do wielu innych autorów podaje konkretne rozwiązania jak to zrobić - przyjąć odpowiedni "gorset mięśniowy" (i nie ma w tym nic fantastycznego, tylko fizjologia). No a ćwiczenia przyczyniają się do tego, że metoda wydaje się zupełnie racjonalna. No i nie tylko wzrok można tak leczyć, właściwie wszystko (choć są te dodatkowe ćwiczenia oczu).

Przeczytałem przed chwilą kilka recenzji tutaj i nie wiem czy ich autorzy przeczytali książkę ze zrozumieniem... Najbardziej mnie rozwala "nie rozumiem... wątpię...", kiedy autor sam napisał: "nie masz rozumieć, masz działać, albo nie ale to twój problem" ;)

W sumie nie wiem czy 9 gwiazdek, to się okaże jak się wezmę za ćwiczenia ;) A tak poważnie: książka jest bardzo fajna, bardzo zabawna, aż do zaśmiewania się w głos itp. Wciąga, jest napisana prostym, wesołym językiem jakby autor z nami rozmawiał.
Oczywiście ta metoda wyleczenia to nic innego jak nastawienie (w większej mierze) i ćwiczenia (w mniejszej),ale to co mi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
438

Na półkach:

W swojej książce "Osioł w okularach czyli jak przejrzeć na oczy" - Dr Norbekov Mirsakarim świadomie i bezpośrednio obraża czytelnika. Jak sam wskazuje, wszystkie jago znieważające słowa mają na celu zmotywować chorego do działania, przez co rozumie się postępowanie względem praktyk wypisanych przez niego w dziele. W rzeczywistości jednak autor wraz z postępem lektury traci szacunek i zaufanie odbiorcy, a niektóre z opisanych jego praktyk podlegają prawdziwym skrupułom względem ich skuteczności.

Norbekov Mirsakarim to doktor psychologii, pedagogiki, filozofii medycyny, członek większości akademii naukowych i naczyciel alternatywnych metod leczenia. Jego Instytut Uzdrawiania obejmuje dwieście placówek w samej Rosji i kilkadziesiąt w innych krajach.

Najlepiej będzie jeśli za tomem opowie się człowiek, który go napisał. W tym celu sięgamy do opisu z tyłu okładki woluminu, gdzie został zamieszczony taki oto opis: Dzięki tej książce pokonasz choroby oczu, także te uznane przez medycynę konwencjonalną za nieuleczalne. Odnajdziesz niezawodny sposób na pozbycie się jaskry, daltonizmu, astygmatyzmu, katarakty, dystrofii, krótko- i dalekowzroczności. Opracowane przez autora tablice wzroku sprawią, że okulary i szkła kontaktowe już wkrótce staną się tylko nieprzyjemnym wspomnieniem, a Ty w pełni zapanujesz nad swoim Ciałem. Nie bądź osłem – wylecz oczy!


Samo zatytułowanie dysertacji słowami "Osioł w okularach" było dość śmiałym posunięciem i nikt pewnie nie przypuszczał, że będzie ono tak otwarcie kierowane do nabywcy. Autor w taki właśnie sposób udowadnia już na początku odbiorcom, że ma do ludzi w okularach, lekko określając, sceptyczne podejście. A ten tytuł jest dopiero początkiem. Zapoznając się z treścią nie omieszkamy obraźliwych określeń, kierowanych właśnie do czytelnika, który w końcu zakupił pozycję. Omijając jednak wszystkie obelgi, które mają mieć działanie motywacyjne, warto przyjrzeć się samym naukom i metodom Dr Norbekova Mirsakarima. Jedną z trzech najważniejszych rzeczy, jaką zauważa się dopiero po dogłębnym przeczytaniu poglądów członka większości akademii naukowych i nauczyciela alternatywnych metod leczenia jest uogólnianie. Niezależnie od tego, z jakich przyczyn pojawiła się u chorego wada wzroku, noszenie okularów jest w jego przypadku złe, a proponowane ćwiczenia zalecane. Drugą, jak w przypadku wszystkich poradników i ich piszących, jest wiara w siebie samych oraz stosowanych metod. Trzecia, która również zależy od uwagi poświęconej tomowi, to wyraźne silenie się przez twórcę na napisane następnych rozdziałów oraz niepowiązane z oczyma lęki. Bo, kiedy można uwierzyć, że wraz z wadą oczu pojawia się lęk przed wysokością, trudno już przyłożyć rękę do stwierdzenia, że uleczeniu może towarzyszyć pozbycie się odrazy do pająków. I po tym wszystkim, tylko w jednym można autorowi przyznać rację. Wszak osobie niedowidzącej lub z jakąkolwiek inną niepełnosprawnością wzrokową nie zawsze wskazane jest noszenie szkieł kontaktowych, soczewki lub operacja. Doktor wydaje się o tym wiedzieć, jednakowoż wrzucając wszystkich do jednego worka, czy szukanie powodów, którymi można by bronić swoich metod, gdyby te okazały się wobec kogoś nieskuteczne, traci rzetelność. Między innymi przez to, nie należy w żadnym przypadku zacząć bezwzględnie karmić się zapewnieniami mężczyzny, a tym bardziej żegnać z okulistą i optykiem.

"Osioł w okularach czyli jak przejrzeć na oczy" - Dr Norbekova Mirsakarima cieszy oczy wyglądem, który mimo nędznej treści jest dość zabawny i przyjazny. We wnętrzu tomu znajdziemy czarno-białe obrazki doskonale uwydatniające opisywane ćwiczenia.

Tom nie przypadł mi specjalnie do gustu. Autor jako doktor psychologii i pedagogiki dobrze wie o tym, że obrzucając czytelnika tak zwanym mięsem, wzbudzi u niego odrazę. Jednakowoż, jako ten sam wyedukowany człowiek, powinien przewidzieć, że odbiorca wstrętu nie odczucie do siebie, jednak do niego. Ludzi szanuje się za ich inteligencję i poczucie szacunku, nie za zmyślne prowokowanie ich.

"Osioł w okularach czyli jak przejrzeć na oczy" - Dr Norbekova Mirsakarima jest doskonałym przykładem na fałszywość niektórych, podobnych do tej pozycji.Tom nie zasługuje na polecenie komukolwiek. Za to doskonale pokazuje, jak w łatwy sposób można zarabiać na naiwności lub bezradności ludzi, którzy nie godzą się z wadami towarzyszącymi im na co dzień, być może od początku do końca życia.

Tekst powstał we współpracy z wydawnictwem Studio Astropsychologii

W swojej książce "Osioł w okularach czyli jak przejrzeć na oczy" - Dr Norbekov Mirsakarim świadomie i bezpośrednio obraża czytelnika. Jak sam wskazuje, wszystkie jago znieważające słowa mają na celu zmotywować chorego do działania, przez co rozumie się postępowanie względem praktyk wypisanych przez niego w dziele. W rzeczywistości jednak autor wraz z postępem lektury traci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
529
159

Na półkach: , , , ,

Osioł w okularach to książka, która ma przekonać czytelnika do tego, żeby dbał o swój wzrok. Czasami w sposób obraźliwy autor próbuje nam powiedzieć co tak na prawdę spowodowało u nas osłabienie widzenia. Chyba jednak nikt z nas nie ma wątpliwości, że osoby młode i zdrowe wzrok tracą tylko właśnie z własnej "oślej głupoty". Zbyt duża ilość godzin spędzanych przy komputerze czy telewizji, nieodpowiednie światło przy czytaniu itd. Nie raz autor nazywa nas głupcami, ponieważ twierdzimy, że naszą ślepotę uzdrowi tylko i wyłącznie góra lekarstw. Jednak tak na prawdę możemy znaleźć wiele innych sposobów na poprawienie wzroku. Codzienne ćwiczenia, specjalnie opisane przez autora, tablice ćwiczące widzenie. Dowiemy się również, jakie niekonwencjonalne metody ludy różnych państw stosowały aby wyleczyć tą ciężką przypadłość - jednak tu odzywa się u mnie lekkie niedowierzanie. Czy aby na pewno to działa ? Jakoś nie chce mi się wierzyć w cudowne zdolności specjalnego błotka...


Jak się okazuje wada wzroku jaki i inne choroby zaczynają się w naszej psychice. Spytacie dlaczego? Czasami jest tak, ze chorobę najpierw sobie wmawiamy, a dopiero w następstwie tego pesymistycznego myślenia okazuje się, ze ona na prawdę nas dopadła. Wiele osób również po prostu lubi być chorym i szuka kolejnych symptomów, aby udać się do lekarza i zapytać o jakieś tabletki, choćby to miało być zwykłe placebo... Po lekach czujemy się lepiej...

Autor, który jest znanym psychologiem, próbuje przekazać nam swoje rady w sposób zabawny i nietypowy. Do tego zobrazowany przez ilustratora wieloma śmiesznymi, karykaturalnymi obrazkami. Całość książki nie pozwala na nudę i wciąga czytelnika. Są momenty niedowierzania, niepewności, ale wiele z metod czytelnik sam będzie chciał wypróbować, aby przekonać się czy to aby na pewno prawda. Widać w sposobie w jaki opowiada o swoich metodach to, że sam nie bierze ich w 100% na poważnie i jak na początku wspomina "nie jest to książka dla ludzi bez poczucia humoru".

Książka napisana jest dość prostym językiem, jednak czasami odczuwam w żartach doktora, odrobinę za dużo pychy... Trochę jakby próbował dowartościować się tą książką i potwierdzić swoją mądrość i doskonałość. Jednak mimo wszystko polecam tę książkę nie tylko "osiołkom w okularach" ale również osobom, które chcą pozbyć się pesymistycznych myśli dotyczących ich zdrowia...

Osioł w okularach to książka, która ma przekonać czytelnika do tego, żeby dbał o swój wzrok. Czasami w sposób obraźliwy autor próbuje nam powiedzieć co tak na prawdę spowodowało u nas osłabienie widzenia. Chyba jednak nikt z nas nie ma wątpliwości, że osoby młode i zdrowe wzrok tracą tylko właśnie z własnej "oślej głupoty". Zbyt duża ilość godzin spędzanych przy komputerze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
584
165

Na półkach: ,

Mirsakarim Norbekov to doktor psychologii, pedagogiki, filozofii medycyny, członek większości akademii naukowych i nauczyciel alternatywnych metod leczenia. Jego Instytut Uzdrawiania obejmuje 200 placówek w samej Rosji i kilkadziesiąt w innych krajach.

"Osioł w okularach" to książka dla osób, które mają problem ze wzrokiem. Ja sama walczę z astygmatyzmem z niezłym skutkiem, aczkolwiek bez operacji laserowej nie pozbędę się tej wady do końca. Pomyślałam, że książka Norbekova jest w sam raz dla mnie, jednak troszkę się na niej zawiodłam.

Mirsakarim Norbekov w swojej książce nie raz obraża czytelnika. Jednak ma to swój konkretny cel. Autor wyznaje zasadę, że lepiej zmusić człowieka do pracy obrażając go. Chwalenie odbiorcy nie daje mu "kopa" do działania tylko czule głaszcze jego ego. Zawsze gdy ktoś nas obraża to nasza reakcja jest natychmiastowa. Nie zastanawiamy się nad swoimi wypowiedziami, tylko mówimy to co nam ślina na język przyniesie. Pod tym względem autor trafił w dziesiątkę. Po takim intrygującym wstępie, byłam bardzo ciekawa co mnie dalej czeka.
Jak się okazuje by wyleczyć swój wzrok nie są potrzebne tylko ćwiczenia, ale również wiara i nastawienie. Praktycznie cała książka uczy nas jak przyjąć "gorset mięśniowy". Uświadamia nam, że nasze choroby często rodzą się w głowie, ba! życie wielu ludzi kręci się wokół wyimaginowanej choroby. Dr Norbekov daje nam rady jak walczyć z chorobą, jak zmienić swój sposób myślenia, jak skupić się na poszczególnych częściach ciała by pozbyć się choroby. W medycynie nie raz zdarzały się przypadki "cudownego ozdrowienia". Jednak nie wierzę, by pozbycie się lęku przed pająkami pomogło mi odzyskać dobry wzrok. Niektóre rady autora wydawały mi się absurdalne. Oprócz tego wiele ćwiczeń znajdujących się na końcowych stronach książki, przypomina mi ćwiczenia pomagające schudnąć. Co jakiś czas zadawałam sobie pytanie: "jak ma mi to pomóc?!".

Książka napisana jest płynnym i zrozumiałym językiem. Jednak nie jestem do końca przekonana co do metod uzdrawiania dr Mirsakarim Norbekova. Autor nie raz chciał pokazać, jaki to on nie jest mądry co sprawiało, że czytałam książkę bez większego przekonania. Mimo ciekawej okładki i zabawnych rysunków w środku nie wierzę w metody uzdrawiania pisarza. Jeżeli zaś Wy, chcecie się sami przekonać co takiego ma w sobie ta książka i czy naprawdę metody w niej opisane są przydatne, to zachęcam do sięgnięcia po egzemplarz.

Mirsakarim Norbekov to doktor psychologii, pedagogiki, filozofii medycyny, członek większości akademii naukowych i nauczyciel alternatywnych metod leczenia. Jego Instytut Uzdrawiania obejmuje 200 placówek w samej Rosji i kilkadziesiąt w innych krajach.

"Osioł w okularach" to książka dla osób, które mają problem ze wzrokiem. Ja sama walczę z astygmatyzmem z niezłym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
360
347

Na półkach: ,

„Osioł w okularach, czyli jak przejrzeć na oczy” – dosłownie i w przenośni :)
Już od bardzo dawna, chociaż nie od urodzenia, noszę okulary. Moja wada wzroku z roku na rok, co raz bardziej się pogłębia. Ale przecież nie wszyscy tak mają, inni całe życie mają doskonały wzrok, więc dlaczego ja, dlaczego co jakiś czas muszę zmieniać szkła na co raz mocniejsze?

Mirsakarim Norbekov to doktor psychologii, pedagogiki, filozofii medycyny. Jest on członkiem większości akademii naukowych i nauczycielem alternatywnych metod leczenia. Jego Instytut Uzdrawiania obejmuje dwieście placówek w samej Rosji, oraz kilkadziesiąt w innych krajach. W swojej książce pokazuje nam jak łatwo i skutecznie można poprawić swój wzrok, jak w niezawodny sposób można pozbyć się jaskry, daltonizmu, astygmatyzmu, czy wielu innych chorób oczu. Ale też, pokazuje nam, że nie tylko oczy możemy sami uleczyć, że ważne jest by w pełni kontrolować swoje ciało, by pozbyć się większości chorób.

Na wstępie autor ostrzega, że nie jest to książka dla „ludzi bez poczucia humoru, pozbawionych optymizmu, nadmiernie obraźliwych, którzy nauczyli się uważać naukę za kłamliwą, .... , tych którzy zwolnili się z pracy, myślą o starości, .. a zwłaszcza dla okularników.”
Dr Mirsakarim ostrzega nas również, że nie raz nazwie nas idiotami czy debilami, jednak wszystko to ma konkretny cel. Wyznaje on zasadę, że łatwiej jest zmusić organizm do działania wzbudzając w nim agresję, niż kiedy będziemy chwaleni. „kiedy obrzucam Cię psim łajnem, to zareagujesz błyskawicznie i tu na wątpliwości po prostu nie masz czasu”.

Po takim wstępie byłam jeszcze bardziej ciekawa metody autora, tego, co ma mi do przekazania. I tak stopniowo zostałam wprowadzona w stan, kiedy mogę w pełni panować nad własnym ciałem. Jednak nie jest to wszystko, aż tak bardzo proste, trzeba do tego przede wszystkim czasu i systematycznych ćwiczeń. Autor uświadamia nam, że wiele chorób bierze się z naszej głowy, wiele osób wręcz lubi być chorymi, lubi kiedy ich życie kręci się wokół choroby. Przecież każdy z nas zna chociaż jednego hipochondryka, osobę, która znam wszystkie choroby, osobę która sama się leczy, często twierdząc, co mi tam lekarz pomoże, czy samemu sobie wystawia diagnozę.

Dr Norbekov daje nam konkretne wskazówki, jak nie poddać się chorobie, jak zmieć swój sposób myślenia, jak skupić się na poszczególnych częściach ciała, by całkowicie pozbyć się choroby. Ktoś może powie, że to wszystko, to jedna wielka bajka, ale z drugiej strony ilu ludzi dowiedziało się o tym, że jest nieuleczalnie chora, a jednak udało się im wyleczyć. Wiara czyni cuda, lekarze nie raz powtarzają, że nie można tracić nadziei, że trzeba zawsze myśleć optymistycznie.

Nie wiem czy można całkowicie pozbyć się wady wzroku (jeszcze nie miałam czasu zabrać się za tablice opracowane przez autora),ale w tym co pisze pan Norbekov jest wiele prawd. Do tego specyficzny język, wiele ciekawych historyjek, sprawiło, że książka wypadła bardzo interesująco.

Polecam ją szczególnie osobom, które cierpią na wszelakie choroby, osobom, które chcą w końcu przejrzeć na oczy ;)

„Osioł w okularach, czyli jak przejrzeć na oczy” – dosłownie i w przenośni :)
Już od bardzo dawna, chociaż nie od urodzenia, noszę okulary. Moja wada wzroku z roku na rok, co raz bardziej się pogłębia. Ale przecież nie wszyscy tak mają, inni całe życie mają doskonały wzrok, więc dlaczego ja, dlaczego co jakiś czas muszę zmieniać szkła na co raz mocniejsze?

Mirsakarim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Po doświadczeniach z metodą Norbekova stwierdzam że pomimo iż doceniam wiedzę w niej zawartą, to jednak nie wiem czy to dobrze iż została tak rozpowszechniona.

Po pierwsze metoda wymaga głębokiego zrozumienia a autor nie pisze o wszystkim, ta książka jest jedynie wyłącznie li tylko planem, innymi słowy JEST NAPRAWDĘ UPROSZCZONA pomimo 300 stron!!! Czytam tu pełno negatywnych opinii ale one właśnie wynikają z braku wiedzy, Norbekov wypisał zaś podstawy, dokładnie tylko to co trzeba robić by wyleczyć oczy (autor oczekuje że wykonasz te rzeczy a nie będziesz oczekiwał ich zrozumienia, na to nie chciało mu się tracić czasu).

Przykładowo w jednaj opinii czytelniczka się śmieje po co ćwiczenia fizyczne skoro ma problem z oczyma. Droga pani, jeśli nie dostarczy się tlenu do porozrywanych mięśni oczu (na tym polega metoda norbekova!!!) to nie pozrastają się szybko. Wtedy efekt ćwiczeń będzie żaden a też można się nabawić kontuzji naciągniętych mięśni przez zaniedbanie tak prostej rzeczy !!! Dlaczego tlen jest tak potrzebny dla mięśni to sobie proszę przeczytać w literaturze medycznej bo ja nie mam ochoty tłumaczyć drogiej pani podstaw tzn czego potrzebuje mięsień przy rozrastaniu.

Brak zrozumienia kwestii jak ta powyższa obrazuje niebezpieczeństwo tek książki. Druga rzecz ma się kontroli nad mechanizmem leczącym wzrok. Autor książki nie pisze o tym, ale relaksu można nadużyć. Przy kompletnym braku napięcia w ciele a wiec i w mięśniach mięśniach oczu umysł automatycznie zaczyna je wykorzystywać w pełni, objawia się to totalnie czystym widzeniem (widzi się jak zdrowy człowiek) ale oczy nie wytrzymają długo takiej jakości widzenia. Jest to logiczne bo nikt nie oczekiwał by od chorej osoby która leżała w szpitalu 20 lat by na drugi dzień biegała. To więc po jednym dniu nieumiejętnego wykorzystania mięśni oczu można je ponaciągać, gdyż zrastanie mięśni nie będzie nadarzać za ich rozrywaniem !!!! To też cała metoda wymaga nadzoru instruktora, w PL zaś nikt wam wszystkiego nie wytłumaczy. Sam nauczyłem się wszystkiego na błędach i wiem jak niebezpieczna jest to wiedza.


Jednym słowem jak ktoś chce sobie eksperymentować proszę bardzo. Choć metoda działa to książki jednak nie polecę gdyż jest napisana tak skrótowo iż uważam ją za potencjalnie niebezpieczną.

Po doświadczeniach z metodą Norbekova stwierdzam że pomimo iż doceniam wiedzę w niej zawartą, to jednak nie wiem czy to dobrze iż została tak rozpowszechniona.

Po pierwsze metoda wymaga głębokiego zrozumienia a autor nie pisze o wszystkim, ta książka jest jedynie wyłącznie li tylko planem, innymi słowy JEST NAPRAWDĘ UPROSZCZONA pomimo 300 stron!!! Czytam tu pełno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Świetna pozycja dla wszystkich, którzy chcą żyć pełnią życia i cieszyć się dobrym zdrowiem. Polecam

Świetna pozycja dla wszystkich, którzy chcą żyć pełnią życia i cieszyć się dobrym zdrowiem. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    7
  • Poradniki
    2
  • Ulubione
    2
  • Zdrowie
    1
  • Chętnie przeczytam jeszcze raz
    1
  • 2018
    1
  • Literatura rosyjska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Osioł w okularach


Podobne książki

Przeczytaj także