Książka jest bardzo interesująca. A jej zakończenie wzruszające, oraz wyjątkowe. Na pierwszym planie mamy Elizabeth młodą i piękną dziedziczkę, która po osieroceniu przez rodziców trafia pod opiekę swego starszego, prawie obcego dla niej brata. Na Początku mają do siebie spory dystans, ale z czasem on się zmniejsza a Elizabeth zaczyna dostrzegać w tym na pozór pozbawionym uczuć mężczyźnie, kogoś bardzo bliskiego. i to dla niego będzie gotowa na prawdziwe poświęcenie, gdy na arene wydarzeń pojawi się Książę Duncan. Który jest bardzo sadystycznym, i bezwzględnym facetem, on tą historie przemieni na trochę w istny horror... Nie można jednak zapomnieć o ubranym zawsze w czerń Przystojnym mężczyźnie, o imieniu Roderick, który pojawia się na drodze Elizabeth.
Podsumowując: książka jest naprawdę interesująca, można się przy niej odprężyć, opowiada o prawdziwej miłości, która chociaż jest bardzo piękna przynosi z czasem wiele bólu i łez.

Książka jest bardzo interesująca. A jej zakończenie wzruszające, oraz wyjątkowe. Na pierwszym planie mamy Elizabeth młodą i piękną dziedziczkę, która po osieroceniu przez rodziców trafia pod opiekę swego starszego, prawie obcego dla niej brata. Na Początku mają do siebie spory dystans, ale z czasem on się zmniejsza a Elizabeth zaczyna dostrzegać w tym na pozór pozbawionym...