Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać30
- ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
- ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Kuza
1
7,4/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niebezpieczna jej uroda Tomasz Kuza
7,4
Podoba mi sie styl autora ktory jest dosadny i bezposredni co lubie. Krzysztof Kaminski samotny ojciec 14 letniej Kasi zostaje uwiedziony przez rowiesnice i przyjaciolke swojej corki Renate. Gdy jego kontakty sexualne z nieletnia wychodza na jaw zostanie skazany na 3 lata i trafi do piekla jakim jest wiezienie. Nie mozna powiedziec ze dostal to na co zasluzyl gdyz owa 14 letnia Renata nie wyglada na dziecko i tez wcale sie tak nie zachowuje. Gdyby nie wiek dziewczyny mozna by bylo powiedziec ze jest to ognisty romans mlodej dziewczyny ze starszym facetem o czym mozecie sie przekonac czytajac ta dosc intrygujaca ksiazke. A jej temat powiedzialabym ze jest na czasie bo coraz czesciej mlode dziewczyny wygladaja i zachowuja sie jak wampy wobec facetow ktorzy im sie podobaja.
Niebezpieczna jej uroda Tomasz Kuza
7,4
Książka powinna mieć notę,że jest tylko dla dorosłych i to też nie dla wszystkich odbiorców. Bo tematy zostały poruszone bardzo kontrowersyjne, nie pozostawiają na czytelniku suchej nitki. Chwilami erotyka jest na prawdę mocna, a żeby było jeszcze bardziej kontrowersyjnie kochanką jest czternastoletnia dziewczynka. Muszę uprzedzić,że to jest dopiero wprowadzenie do na prawdę mocnych wrażeń....
Kasia i Renata uczące się w tej samej klasie, szczere przyjaciółki. Ta pierwsza mieszka tylko z ojcem, oboje mają ze sobą świetny kontakt. Mogą porozmawiać o wszystkim bez żadnego skrępowania. Krzysztof bardzo dobrze radzi sobie w roli samotnie wychowującego rodzica.
Gdy w ich domu co raz częstszym gościem staje się Renata nic na początku nie zapowiada tragedii. Dziewczyna pochodzi z patologicznej rodziny, w której alkohol i przemoc są na porządku dziennym. To w domu Kasi znajduje namiastkę tego co nie dali jej właśni opiekunowie. Wiele razy musiała korzystać ze schronienia pod ich dachem kiedy awanturujący się ojciec pobił ją i groził. Krzysztof traktował nastolatkę bardzo opiekuńczo,sam nie wyobrażał sobie jak można skrzywdzić własne dziecko. Troska i chęć ochrony w pewnym momencie zmieniła się w fascynację, bo w Renacie zaczęła się budzić kobiecość, jak na swój wiek była nadto rozwinięta, co nie uszło uwadze żadnemu mężczyźnie czy chłopcu. Ona sama w pewnym momencie zaczęła dostrzegać w nim mężczyznę, nie ojca najbliższej koleżanki. Zaczęła wysyłać sygnały, które ten odebrał po pewnym czasie...
Uczucie było bardzo nagłe i intensywne, namiętność obudziła się w obojgu. I nic by nie było nadzwyczajnego gdyby nie to,że Renata miała czternaście lat.. Moralnie i prawnie dziecko. Zbliżenie z dziewczynką w jej wieku uchodzi za gwałt, nawet jeżeli sama się na to zgodzi. Krzysztof był świadomy tego co robi. Jednak uczucie, które między tym dwojgiem wybuchło było silne, nie potrafili tego kontrolować.
Niestety sielanka nie mogła trwać wiecznie, z góry było wiadome,że w końcu ktoś zwróci uwagę na związek nastolatki z dojrzałym mężczyzną, feralnie się zdarzyło,że trafili na policję.. Wydaje się gorzej być nie mogło, jednak koszmar miał się dopiero rozpocząć. Sprawy potoczyły się bardzo szybko. Zatrzymanie, zeznania oraz tymczasowy areszt. Sprawa nie wyglądała dobrze, bo w świetle prawa Krzysztof uchodził za pedofila.
Nawet zeznania Renaty nie będące obciążającymi nie mogły mu pomóc. Sąd był niewzruszony, kara bezlitosna. Życie nie tylko Krzyśka i Renaty legło w gruzach. Jego córka musiała się również z tym wszystkim zmierzyć...
Pobyt w więzieniu nie należał do przyjemnych, trzeba umieć się odnaleźć w nowej rzeczywistości, co nie było wcale łatwe dla mężczyzny. Na domiar złego dowiaduje się,że jego ukochana zaginęła...
Rodzina starała się pomóc ze wszystkich sił, może wszystko by się dobrze skończyło, wyrok zostałby skrócony gdyby nie jeden tragiczny wypadek...
Dawno, bardzo dawno nie czytałam tak świetnej książki, fabuła na początku rozwija się powoli, wszystko zdaje się być sielankowym życiem, gdy w pewnym momencie autor serwuje tak mocne wrażenia,że ja osobiście musiałam chwilami przerywać czytanie. Od razu powiem, sceny erotyczne są i to jakie! Nie można czytać i nie przerwać by się nieco uspokoić, wszystko dokładnie opisane, ale w taki sposób,że wyobraźnia pracuje na wysokich obrotach, nawet na bardzo wysokich. Niestety rozbijała myśl,że ową kochanką jest nie kobieta a nastolatka, wręcz dziecko! Bo cóż to jest czternaście lat?? Ja przyznam szczerze w tym wieku jeszcze bawiłam się lalkami, o chłopcach nawet nie myślałam, a seks był zupełnie obcym pojęciem.. Tym bardziej świadomość,że oto dziewczynka robiła TAKIE rzeczy niczym doświadczona kobieta zdumiewał i nawet zniesmaczał. Nie wiedziałam co myśleć, na temat ich uczuć. Bo czy dziewczynka w jej wieku zdaje sobie sprawę gdzie jest granica między fascynacją a miłością? Bardzo łatwo jest pomylić jedno z drugim. Pozostaje jeszcze Krzysztof, nie potrafiłam nim potępiać bo on na prawdę obdarzył uczuciem to jakże młodą kobietkę. Wszystko było tak zakazane i nie moralne. A jednak wydarzyło się. Ponieśli za to wysoką karę, może za wysoką. Dla mnie co wywarło ogromne wrażenie to pobyt w więzieniu, wszystko co się tam dzieje po prostu wprawiało o drętwienie skóry. Można podzielić książkę na część tej wielkiej erotycznej fascynacji i więzienie gdy życie pokazuje jak z dnia na dzień z pięknego snu można trafić w samo centrum koszmaru i to dosłownie.
Szczerze polecam ,autor serwuje wiele rozmaitych wrażeń, proszę się spodziewać do słownie wszystkiego.
Mnie zasmuciła wiadomość,że jedna ze scen została wycięta przez autora, wielka szkoda bo z chęcią bym ją przeczytała.
Co mogę jeszcze powiedzieć ze swojej strony? Przeczytajcie! Na prawdę warto.
http://agaaa006.blogspot.com/